Programy zabezpieczające - dyskusja.

[Jurek]

A przecież jeszcze jest MBAM!

Przypomniało mi się, co nauczyciele informatyki wyprawiali z komputerami. W podstawówce, na staruszkach Avast i Norton. Pani uczyła nas jak skanuje się dysk. W bibliotece była Panda...
Ale to nic. W gimnazjum (ukończyłem, już złożyłem podanie ) na komputerach:
w starszej pracowni Avira Classic;
w nowszej Arcavir z bazami z 2008 roku. Wyłączone wszystko - strażnik, skaner, działa tylko skaner poczty. Co Wy na to?

Avira Classic i Avast są używane nielegalnie, tak jest zresztą w wielu szkołach w Polsce. Nauczyciele nie wiedzą, że w przeciwieństwie do Comodo, to są programy darmowe tylko do domowego użytku. ArcaBit podpisał z MEN kontrakt na oprogramowanie antywirusowe dla szkół ale to jest prawie tak jakby nie było żadnych zabezpieczeń a do tego jeszcze niesamowicie zwalnia otwieranie stron internetowych.
Nie przywiązuje się w wielu szkołach większej wagi do zabezpieczeń a informatyk od czasu do czasu zrobi format i jest OK.

[LikwidatoR]

Jurek ma racje ja jak chodziłem do Gim pare lat temu to na kompach był Norton 2002 juz dawno ze skończoną licencja, dramat.

[Plati]

To jest program "przyszłości", już kiedyś o nim wspomniałem a dzisiaj sobie go zainstalowałem

tylko się nie dziw jak jakies niespodzianki beda

[mateusxzz]

A u mnie w szkole na kompach nie ma wcale antyvirusa

Na serwerze nie ma, na kompach nie ma, w bibliotece też nie ma

A jak wracam do domu, podłączam pendrive do swojego kompa i avast! wyje, że wykryto wirusa.

[Kizi]

To jest program "przyszłości", już kiedyś o nim wspomniałem a dzisiaj sobie go zainstalowałem

Ale kozak, nie umieszcza wirów, tak jak inne programy w kwarantannie, tylko od razu do paki.

[LikwidatoR]

To jest program "przyszłości", już kiedyś o nim wspomniałem a dzisiaj sobie go zainstalowałem

Stary to masz już system pewnie zainfekowany napewno zdarzył coś przepuścić

[Serafin]

Kiedy chodziłem jeszcze do podstawówki na komputerach była zainstalowana dystrybucja linuksa - aurox. Więc AV nie było.
Kiedy poszedłem do gimnazjum to na zainstalowanych tam systemach nie było nawet AV! Zgroza.
W trzeciej klasie na komputerach został zainstalowany NOD32.

[Jurek]

Kiedy chodziłem jeszcze do podstawówki na komputerach była zainstalowana dystrybucja linuksa - aurox. Więc AV nie było.
Kiedy poszedłem do gimnazjum to na zainstalowanych tam systemach nie było nawet AV!Zgroza.
W trzeciej klasie na komputerach został zainstalowany NOD32.

To chyba dlatego Serafin nie używałeś przez pewien czas żadnego antywirusa

[Creer]

U mnie na uczelni tez nie bylo zadnego AV na komputerach, wszystko dzialalo pod opieka wirtualnego srodowiska oraz zestawu restrykcji dostepnych z poziomu Win XP Pro. Restart i wszystko wracalo do poprzedniego stanu.

[Plati]

U mnie na uczelni tez nie bylo zadnego AV na komputerach, wszystko dzialalo pod opieka wirtualnego srodowiska oraz zestawu restrykcji dostepnych z poziomu Win XP Pro. Restart i wszystko wracalo do poprzedniego stanu.

SBS? dobrze mysle?

[Serafin]

Kiedy chodziłem jeszcze do podstawówki na komputerach była zainstalowana dystrybucja linuksa - aurox. Więc AV nie było.
Kiedy poszedłem do gimnazjum to na zainstalowanych tam systemach nie było nawet AV!Zgroza.
W trzeciej klasie na komputerach został zainstalowany NOD32.

To chyba dlatego Serafin nie używałeś przez pewien czas żadnego antywirusa

Przynajmniej na lekcjach w szkole.
Ja wiem jak ważna jest ochrona AV.

[LikwidatoR]

Czemuwszystkie szkoły są takie biedne , Polskie szkoły pod wzgledem bezpieczeństwaw Europie pewnieznajdują sie w czołówce od końca

[adam1226]

chyba dlatego ze upieraja sie na windowsa i rozwiazania komercyjne?

[martini]

to raczej bieda umysłowa totalny paradoks.. uczą informatyki a większość pierwszoklasistów ma większe pojęcie niż nauczyciele..

[Serafin]

Ale czego to jest wina? Mądrzejszych pierwszaków czy niewykwalifikowanych nauczycieli?
Wydaje mi się bardziej, że to drugie.

[Dozamet1]

w Polskiej szkole bezpieczeństwo stoi na nędznym poziome.Tak jak ostatnio widziałem na komputerach był MKS_VIR z nieważną licencją od 2lat

[ELWIS1]

Wydaje mi sie, ze informatycy w szkołach posiadaja małą wiedze na temat bezpieczenstwa. Powiedzialbym nawet, ze znikoma ilosc informatykow wie duzo o zabezpieczeniach. Ostatnio kolega do mnie, ze Avast jest najlepszy, bo mu tak wlasnie informatyk powiedział i, ze nie potrzebuje zadnego firewalla. Avast wystarczy. To juz przesada

[LikwidatoR]

To sie nazywa pseudo informatycy , żenada niestety.

[Jurek]

To sie nazywa pseudo informatycy , żenada niestety.

Najlepsi informatycy nie podejmują pracy za 1200 zł w szkole a poza tym pracuje tam wiele osób o innych specjalizacjach, które robiły tylko studia podyplomowe lub kursy informatyczne.
Poza tym znam wielu informatyków którzy wchodząc na nasze forum nie wiedzieliby o czym piszemy. Studia nie przygotowują ludzi najlepiej jeżeli chodzi o zabezpieczenia komputerów.

[ELWIS1]

Tak tylko ja mowilem o informatykach, ktorzy nie pracuja w szkolach. Poza tym pewnego czasu sam bylem informatykiem i musze sie przyznac ze wtedy duzo sie nauczylem. Jednak nie o zabezpieczeniach o ktorych mało sie mówiło.