Asystent pobierania na dobreprogramy.pl...ostrzeżenie
No nieźle...
Wprawdzie ostatnio bardzo mało się udzielam, bo mi się córka urodziła jakiś czas temu i na razie moich pasji nie podziela :-), ale chciałbym coś dodać od siebie, bo źle się dzieje w państwie duńskim...
Z jednej strony rozumiem szarpnięty nerw u Łukasza, bo ileż razy można to samo wałkować, jak to mówią "w te i nazad". Tym bardziej sprawa może irytować, iż pewne rzeczy nie od niego zależą i tego się nie przedskoczy.
Z drugiej strony szkoda by było, gdyby się okazało, że ta decyzja jest nieodwołalna, bo to właśnie Łukasz jest jedną z osób, dzięki którym trafiłem w ogóle na to unikatowe forum. I piszę "unikatowe" ze pełną świadomością znaczenia tego słowa. Ze zdaniem Łukasza nie zawsze sie w pełni zgadzałem, jednakże jego wkład w to forum jest dla mnie naprawdę spory, zarówno jak pełnił bardzie zaszczytne funkcje, jak i ostatnio.
Podsumowując ten przydługi wywód:
Łukasz !!! Wiem, że się łatwo gada, ale nie przejmuj się takimi tanimi atakami. Niech koty miauczą, a karawana jedzie dalej. To co powiem, to może będzie truizm, ale w "internetach", co zdecydowana większość ludzi jest niczym z tego skeczu o reklamie papierosów: mocna tylko w gębie :-)
Odpowiedz
No kuźwa...zostawić chałupę na chwilę bez gospodarza i zaraz się zaczyna "bal" :/
Panowie...znam Lukasa i byłem na HZ, więc nieco wiem jak to funkcjonuje. Możemy mieć własne, odmienne zdanie...można się buntować po cichu i można jak niektórzy moderatorzy na ich forum oficjalnie walić argumentami szefostwo po głowach...efektu może nie być wcale, bo trzeba oddzielić pasjonatów związanych jakoś tam formalnie/finansowo lub tych ewidentnie na wolontariacie od ścisłego grona kierownictwa portalu, które w w zakresie swoich obowiązków ma założone cele...również te finansowe. To jest po prostu biznes, który ma być dochodowy...więcej...to jest korporacja medialna, której częścią DP się stały
Moralna ocena jest naszą prywatną sprawą i niech tak zostanie, bo Łukasz nie jest osobą decyzyjną i trudno go obwiniać za politykę pracodawcy...tacy ludzie jak on czy luźno związani jak część z nas przecież, możemy być ewentualnie źródłem informacji, wskazówek, oceny jakiś posunięć, choć to nie jest oczywiste i zależy tylko od tego, czy "top management" zechce mieć taki projekt w planach.
Żal, że Łukasz podjął decyzję tak szybo i tak emocjonalnie...to nie powinno się zdarzyć i nie trzeba tłumaczyć, kim dla forum był...jest...bo mam nadzieję, że wciąż JEST.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
Cytat:W tym miejscu kończę więc swoją przygodę z SafeGroup...

Wiem po sobie, że kilku rzeczy na raz nie ogarniesz. W końcu trzeba wybrać konkretnie. I nie piszę tego złośliwie, bo znam Cię kilka dobrych lat właśnie z tego forum, a dla mnie osobiście portal DP jest jak "przereklamowany" Apple z USA.
HitmanPRO
"Distrust and caution are the parents of security" - Benjamin Franklin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości