20.08.2011, 09:44
Dostałem go w ręce chyba przy drugim uruchomieniu, znajomy jedynie doinstalował FF.
a potem standard, czyli decrapifying co w powyższym przypadku odbyło się bezboleśnie w zestawieniu z wszelkiej maści innymi laptopami a miałem ich z 10 w rękach. Użyłem Revo, jak zawsze.
Jestem NIEMAL przekonany że nic nie zmajstrowałem po drodze optymalizując go.
Kojarzę, bo zawsze mnie to interesuje, że z początkiem temp spod HWmonitora pokazywała 37-40 stopni, ale wiadomo, stał sobie a ja nań patrzyłem i czytałem intrukcję itp.
Następnie użyłem MyDefrag, reg wise free, ccleanera, zainstalowałem ten słynny pakiet języka PL, następnie Opera, flash itp
na szarym końcu OA FREE a w miarę trwania moich akcji temp poszła sobie do 61 stopni - to kurka dużo za dużo, co nie? Nibya za oknem temp dość wysoka, fakt, ale mój [gorszy]Vaio stoi na 50-51 stopni.
Od początku ilość usług mnie intrygowała, a przyznam że nie do końca wiem czy jest sens je wyłanczać - najpierw sam przesnakowałem wzrokiem, wyłączyłem ze dwie, potem użyłem jak zawsze SMART Utility do którego mam zaufanie a ten usunął dodatkowo może 2 usługi...wszystko śmiga bez zarzutu.
tylko ta temp....
OA mieszał i mieszał i nakazał restart, potem sam lapa wylączyłem żeby zobaczyć nową temp - zaczął od52-54, teraz spada do 50. Za chwielę mognęło 53-54...
Może przesadzam ?
eee chyba nie, no chyba że ten układ z Samsunga tak drastycznie wychodzi poza wszystkie modele któe miałem w łapach... to też jest możliwe.
może doradzicie które usługi jeszcze OFF? a może coś pominąłem albo jednak nieumyślnie źle ustawiłem, jakieś pomysły?
p.s. zawsze mnie ciekawiło czy jest narzędzie które na bieżąco informuje nas albo wrzuca do loga coś takiego:
temp:
aplikacja:
nowo uruchomiona aplikacja: zmiana w temperaturze
taki soft byłby genialny, prawda?
a potem standard, czyli decrapifying co w powyższym przypadku odbyło się bezboleśnie w zestawieniu z wszelkiej maści innymi laptopami a miałem ich z 10 w rękach. Użyłem Revo, jak zawsze.
Jestem NIEMAL przekonany że nic nie zmajstrowałem po drodze optymalizując go.
Kojarzę, bo zawsze mnie to interesuje, że z początkiem temp spod HWmonitora pokazywała 37-40 stopni, ale wiadomo, stał sobie a ja nań patrzyłem i czytałem intrukcję itp.
Następnie użyłem MyDefrag, reg wise free, ccleanera, zainstalowałem ten słynny pakiet języka PL, następnie Opera, flash itp
na szarym końcu OA FREE a w miarę trwania moich akcji temp poszła sobie do 61 stopni - to kurka dużo za dużo, co nie? Nibya za oknem temp dość wysoka, fakt, ale mój [gorszy]Vaio stoi na 50-51 stopni.
Od początku ilość usług mnie intrygowała, a przyznam że nie do końca wiem czy jest sens je wyłanczać - najpierw sam przesnakowałem wzrokiem, wyłączyłem ze dwie, potem użyłem jak zawsze SMART Utility do którego mam zaufanie a ten usunął dodatkowo może 2 usługi...wszystko śmiga bez zarzutu.
tylko ta temp....
OA mieszał i mieszał i nakazał restart, potem sam lapa wylączyłem żeby zobaczyć nową temp - zaczął od52-54, teraz spada do 50. Za chwielę mognęło 53-54...
Może przesadzam ?
eee chyba nie, no chyba że ten układ z Samsunga tak drastycznie wychodzi poza wszystkie modele któe miałem w łapach... to też jest możliwe.
może doradzicie które usługi jeszcze OFF? a może coś pominąłem albo jednak nieumyślnie źle ustawiłem, jakieś pomysły?
p.s. zawsze mnie ciekawiło czy jest narzędzie które na bieżąco informuje nas albo wrzuca do loga coś takiego:
temp:
aplikacja:
nowo uruchomiona aplikacja: zmiana w temperaturze
taki soft byłby genialny, prawda?