Pogawędki VII

[Eugeniusz]

Odpiórkuj się od Mateusza, może nie ma ochoty oglądać takich filmów. Ja też nie przepadam za horrorami.
Virugen, będzie z Tobą ciężko się żyło .

[virugen]

Odpiórkuj się od Mateusza, może nie ma ochoty oglądać takich filmów. Ja też nie przepadam za horrorami.

A ty co adwokat? Nie napinaj się tak

[KaMiL]

Virugen, nie kazy musi lubic horrory

[Eugeniusz]

Odpiórkuj się od Mateusza, może nie ma ochoty oglądać takich filmów. Ja też nie przepadam za horrorami.

A ty co adwokat? Nie napinaj się tak

Dorośnij.

[KaMiL]

Geniu, spokojnie

[virugen]

Kto to mówi I tym kończę. Do Eugeniusza to.

[KaMiL]

A co masz do mnie?
Spoko, napisz

P.s. Jakby co, to ja żartowałem. Ja Cię lubię

[virugen]

A co masz do mnie?
Spoko, napisz

P.s. Jakby co, to ja żartowałem. Ja Cię lubię

Do ciebie nic <!-- s--> <!-- s-->

[KaMiL]

To po co napisałeś "kto to mówi"? Chyba, że to chodziło o Gienka, ale do niego nie możesz się akurat przyczepić

[virugen]

To po co napisałeś "kto to mówi"? Chyba, że to chodziło o Gienka, ale do niego nie możesz się akurat przyczepić

Chodziło mi o "Dorośnij" dzieciak dzieciaka poucza

[KaMiL]

To zależy od sytuacji... Dobra, zmieńmy temat

Och, jaka piękna pogoda w Poznaniu. Aż chce się wyjść i poskakać na łące

(żart) Pogoda jest **************

[Eugeniusz]

To po co napisałeś "kto to mówi"? Chyba, że to chodziło o Gienka, ale do niego nie możesz się akurat przyczepić

Chodziło mi o "Dorośnij" dzieciak dzieciaka poucza

Nie prowokuj. Miałeś skończyć to skończ.

[virugen]

No z rańca możliwa była jeszcze

[KaMiL]

Geniu: spokój Po co się kłócić, kiedy taka piekna, letnia, słoneczna pogoda? Wprost wyborna na jezioro...

Sorry, ale wkurza mnie to. W Poznaniu lało przez 3 dni i noce. Jest cholernie zimno, nic nie można robić.

[virugen]

Z lata w tym miesiącu to tydzień był

[KaMiL]

No, a maj i czerwiec, kiedy była nauka, był nie do wytrzymania. Tak było gorąco.

[buri]

Jest dobrze nie przesadzajcie. Przecież są wakacje a wy jeszcze słońce i ciepełko chcecie? Nie przesadzajcie!

Ja obecnie powoli przywracam sobie komputer do normalnej pracy i o dziwo mi się udało, więc i humor mi się poprawił.

[KaMiL]

A co się z dyskiem stało?

[buri]

Kto to wie, parę aktualizacji w świeżo postawionym systemie, zwiecha i wyłączenie na twardo - coś się posypało z systemem plików oraz dostępem. Ważna, że wszystko odzyskałem, a teraz męczę się z nowym mint remix 11, ale tutaj już też największe problemy zażegnane i pozostał tylko szlif ostateczny Piekielnie szybkie to jego największa zaleta, nie ma compiza i może dlatego tak lata jak rakieta.

Obiadek w przygotowaniu, ale se smaka narobiłem od próbowania

[KaMiL]

Oooo,a co robisz? Parówki?