Privacy Protector.....

[IPretorian.org]

@zord: TAK, przecież to napisałem wcześniej: nie mamy żadnych serwerów przepychających ruch, przecież musiałyby mieć stałe czy powtarzalne adresy IP. Traffic każdego użytkownika jest szyfrowany, dzielony na fragmenty(!) i idzie przez różne trasy przechodząc przez komputery innych użytkownikow. Na tej samej zasadzie działa Skype. Nie, nie używamy exit node jak tor, przez węzły użytkowników wychodzą do Internetu tylko pojedyncze requesty, nie cały ruch. Mamy to opisane na stronach, tylko trzeba przeczytać dokładnie, przy instalacji jest regulamin korzystania z usługi (powiedz że go przeczytałeś), który trzeba zaakceptować, żeby zainstalować program. Nikt Cię nie zmusza do korzystania, jeśli nie akceptujesz sposobu w jaki działa, to odinstaluj i po problemie.

[zord]

i po testach kod może być użyty tylko raz

[zord]

Jako że program znowu działa przystąpiłem do dalszych testów

i mam następną wątpliwość program podobno łączy sie przez losowe komputeryale podczas uruchomienia jeszcze przed wlączeniem maskowania łączy się z OMNI - ARANEO s.c
zablokowałem ten adres i nie da się uruchomić programu prawidłowo
ten sam adres miałem także jako wyjściowy czyli wychodzi że działa to jednak w obrębie waszej sieci co jest bardzo dziwne zważywszy na to co IPretorian.org napisał wcześniej więc jak to w końcu jest ?

[IPretorian.org]

@zord: jest LOSOWO. Zależy gdzie w sieci jesteś i w jakich porach. Wyczerpałem możliwości rozsądnego tłumaczenia Ci tego, pasuję.

[zord]

ale to nie jest losowe bo jak ten jeden adres zablokuje to nie da się wcale połączyć czyli on musi być wasz

[Eru]

W sumie co si dziwisz zord - przecież jak na razie ich sieć nie jest rozbudowana tak jak np TOR''a więc musi mieć gdzieś mieć pkt zaczepu

[Eugeniusz]

W Chipie był wywiad z kimś od privacyprotector.eu