21.11.2014, 13:08
Jacenty...
trochę się z Tobą zgodzę...mowa o korzeniach społecznych i politycznych, które wplatasz i o samą interpretację używania obcego silnika..trochę się jednak też nie zgodzę...czyli jestem "za a nawet przeciw"
Zawsze lubiłem "chińszczyznę" w kontekście programów zabezpieczających i pochodnych, a przyczyna tego była ich innowacyjność, nietuzinkowe podejście do niektórych rozwiązań i fakt, że często stawiali na ochronę proaktywną czyli taką bardziej wysublimowaną, uniwersalną i może niekiedy dla bardziej wymagających...u nich każde AV, jak pamiętam miało taki moduł, co mi bardzo odpowiadało, pomijając fakt, że sporo HIPSów w historii takich aplikacji ma chińskie pochodzenie...i w efekcie sporo ich programów w mojej przygodzie z zabezpieczeniami jest w grupie moich ulubionych lub wspominanych ze sporym sentymentem. To oczywiście tylko taka moja mała "prywata"
trochę się z Tobą zgodzę...mowa o korzeniach społecznych i politycznych, które wplatasz i o samą interpretację używania obcego silnika..trochę się jednak też nie zgodzę...czyli jestem "za a nawet przeciw"
Zawsze lubiłem "chińszczyznę" w kontekście programów zabezpieczających i pochodnych, a przyczyna tego była ich innowacyjność, nietuzinkowe podejście do niektórych rozwiązań i fakt, że często stawiali na ochronę proaktywną czyli taką bardziej wysublimowaną, uniwersalną i może niekiedy dla bardziej wymagających...u nich każde AV, jak pamiętam miało taki moduł, co mi bardzo odpowiadało, pomijając fakt, że sporo HIPSów w historii takich aplikacji ma chińskie pochodzenie...i w efekcie sporo ich programów w mojej przygodzie z zabezpieczeniami jest w grupie moich ulubionych lub wspominanych ze sporym sentymentem. To oczywiście tylko taka moja mała "prywata"
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"