31.07.2017, 10:12
A pamiętacie na jaką pierwszą stronę weszliście po zainstalowaniu internetu w swoim domu? Ja sobie sprawdziłem pocztę na WP .
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Pogaduchy...już otwarte :)
|
31.07.2017, 10:12
A pamiętacie na jaką pierwszą stronę weszliście po zainstalowaniu internetu w swoim domu? Ja sobie sprawdziłem pocztę na WP .
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1. Wtedy to strona Onet miała bardzo fajny kanał wiadomości i fajnie czytało sie wiadomości na niej.
Warstwy ochrony
1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji 2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji 3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych. 4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
31.07.2017, 16:31
Stronę niezależnego developera Buziol Games
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] Chociaż może lepiej się było nie chwalić, bo jeszcze odkopiecie moje szczenięce spamy
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
31.07.2017, 20:39
PHP-Fusion rulz
01.08.2017, 11:14
Nie pamiętam, co było na przełomie stuleci
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
02.08.2017, 12:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02.08.2017, 12:47 przez Tajny Współpracownik.)
Ja pamiętam całkiem sporo.
Było duże podniecenie w nocy z 31 grudnia 1999 na 1 stycznia 2000 roku, wszyscy myśleli że nowe stulecie przychodzi, a przecież XXI wiek zaczął się dokładnie rok później (rok 2000 należy do rachuby XX wieku). Pamiętam, że taki przyrodniczy kanał Planete uczcił ten ostatni dzień roku 1999 transmisją telewizyjną z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, można było obejrzeć całą Ziemię z orbity stacji. Oczywiście byłem rozczarowany i czułem się oszukany, bo wcale nie widziałem Wielkiego Muru Chińskiego - miałem wtedy 7 lat <cool>. Natomiast prawdziwe przyjęcie nowego wieku odbyło się bez nadzwyczajnej pompy. Generalnie, jakoś było w miarę przyjemnie i czułem, że ludzie wiążą nowy wiek z wielkimi, pozytywnymi nadziejami - co jest naturalne po depresji lat '90 czy nawet '80. Co by nie mówić, to była bida w kraju. Nowa rzeczywistość gospodarcza i polityczna sprawiła, że cały kraj czuł jakby był w śpiączce przez 50 lat, nagle obudził się i zupełnie nie wiedział gdzie jest i "który mamy rok". Istna podróż w czasie. I w sumie tamten czas przypomina mi tę, fenomenalnie dobrą reklamę Ery z 2002 roku: Bardzo pozytywna, z przesłaniem i sympatycznym akcentem na kolejne lata. A i sam XX wiek był po prostu katastrofą. Te dwie wielkie wojenne hekatomby, które zrujnowały nasz kontynent. Największy smutek ogarnia mnie na myśl o I Wojnie Światowej. Wtedy Europa wpadła w szał i strzeliła sobie w głowę. Przecież Europejczycy odkrywali nowe lądy, opracowywali nowe wynalazki, wyznaczali granice na zdobywanych terytoriach i nikt nie pytał się ich o zgodę. Mieli u stóp cały świat. Ale to nic, I Wojna Światowa była właściwie wojną domową, skoro władcy Niemiec, Rosji i Wielkiej Brytanii byli kuzynami. Wilhelm wysyłał Mikołajowi pełne empatii i troski listy. Wszyscy pisali do siebie listy i dziwili się jak to możliwe że człowiek zbudował latającą maszynę. Na razie ciężko powiedzieć jaki będzie ten XXI wiek, bo historia toczy się z dnia na dzień . Uważam jednak, że jesteśmy jacyś zdezorientowani i nikt nie wie dokąd zmierzamy.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
02.08.2017, 13:45
Mówiłem o przełomie stuleci...nie pamiętam, jaką stronę wtedy odwiedziłem, ale wiem, że w domu miałem tylko modem telefoniczny i każdemu łączeniu towarzyszyło magiczne "pii...pi...piiii...pi-pip" Ale jak czytam Twoje podsumowanie TW, to myślę, że przecież 2/3 mojego życia to XX wiek...wszystkie najważniejsze rzeczy dla mnie wtedy się zdarzyły (no może poza moim kotem ) Wiele pamiętam i wiem, że całe moje życie niejako jest "skażone" II Wojną Światową...urodziłem się zaledwie 16 lat po tym, jak się skończyła...a teraz popatrz na swoje refleksje z 2000...to "już" 17 lat...To było świeże i żyło w każdym mieście, domu, rodzinie...w szkole i w zabawach na podwórku...w kinie, w telewizji i gazetach...wszystko było niemal przesiąknięte bolesnymi wspomnieniami i nadzieją, że może będzie lepiej. Gdzieś jednak po cichu krążyły opowieści o strajkach...o Radomiu, Poznaniu...Gdańsk 1970 dla mnie szczególnie ważny, bo wtedy zablokowano dostawy z zagranicy, a myśmy czekali na paczkę od rodziny z USA. Głupio brzmi pewnie, ale tak to postrzegałem jako 9 letni chłopak.
Każdy z nas ma swoje wspomnienia i na zawsze ugruntowane poglądy na pewne rzeczy...teraz , jak patrze na to, co się w naszym kraju dzieje, to tylko żal i złość, że jednak wszystko, co ważne udało się pewnym ludziom obrócić w kupę gruzu.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
06.08.2017, 23:11
W ramach wakacji forum nam umiera :<
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1. @TW
A co, nie masz kogo strofować? Nie no pewnie sporo osób powyjeżdzało... może odstawili sprzęt na urlop? [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
07.08.2017, 08:55
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.08.2017, 10:20 przez Tajny Współpracownik.)
Ja tam tylko Quassara najczęściej strofuję i to w bardzo dyplomatyczny sposób.
¯\_(ツ)_/¯
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1. See you again i despacito mają już po 3mld wyświetleń. :o
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] Przed chwilą zauważyłem, że na virustotal zmieniono domyślne UI.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
09.08.2017, 06:42
(02.08.2017, 13:45)ichito napisał(a): Nie wiem, czy to pocieszające..... ale nie Ty jeden masz podobne odczucia (chociaż pewnie o tym już wiesz ). Wśród decydentów zawsze łatwiej można było znaleźć wielkie ego, zamiast wielki umysł.
Zemana AntiLogger+SS Premium+Shadow Defender+Dashlane+StartupStar+Keriver 1-Click Restore Free
10.08.2017, 14:43
Ze względu na szybkość Safari 11, zarówno mobilnego jak i desktopowego wpadłem na pomysł, aby spróbować nim wyprzeć z komputera Chrome.
Nie będzie to łatwe, bo pod wieloma względami przeglądarka Google jest lepsza - na pewno na nim zostanie do pracy, bo ich narzędzia webdev póki co "masakrują" konkurencję. W innych zastosowaniach jednak... widać co fruwa, a co chodzi ok, ale bez już takiego szału. Nie mam za wielu rozszerzeń, wiec być może się to uda.... no i pozwoli na wygodne synchronizowanie danych telefon <-> komputer bez dopasowywania się do ekosystemu Google.
10.08.2017, 23:26
To na Maku używasz Chrome?? Jak dobrze że jestem tolerancyjny
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
11.08.2017, 08:46
Oczywiście. Nie ma lepszej przeglądarki do webdevu*. Firefox.. jest wolny i jego narzedzia też nie są cudne, Safari Technolog Preview robi tu sporo dobrego, ale to nadal nie to (ot choćby taka pierdółka jak edycja ciasteczek w locie - nie ma). Jest jeszcze np. Vivaldi, ale tej egzotyki nie lubię.. no i Opera. Niby to co Chrome, ma te same narzędzia. ale jakoś jak próbowałem tak za bardzo mi nie podchodzi.
* - żeby nie było, nie chodzi mi o robienie stron "pod Chrome", bo wtedy będziemy mieli czasy a'la IE6, ale po prostu to, jakie narzedzia oferuje Chrome dla developerów: od inspektora, przez monitor sieci, profiler czy podgląd zawartości ze stron i sprawdzanie danych certyfikatów.
11.08.2017, 09:03
A ja jednak używam Safari. W sumie korzystam z większości standardowych aplikacji Maka poza Pages i Numbers, bo mam Office. No i Spotify, więc iTunes to tylko do zarządzania iPhonem. Rozumiem jednak Twoje potrzeby.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
11.08.2017, 11:10
Ja się też na Safari teraz przerzucam, w osobistym użytkowaniu
11.08.2017, 23:20
Jest mi naprawdę bardzo żal ludzi z Północnej Korei. Praktycznie sieroty.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
15.08.2017, 23:18
Świętowaliście rocznicę zwycięstwa nad bolszewickim barbarzyństwem?
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|