Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - Wersja do druku +- SafeGroup (https://safegroup.pl) +-- Dział: Forum ogólne (https://safegroup.pl/forum-6.html) +--- Dział: Windows (https://safegroup.pl/forum-18.html) +--- Wątek: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? (/thread-3863.html) |
Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - Tomasz - 08.12.2011 Jak w temacie czy warto się przejmować tym, co robi Origin na naszym komputerze - czy po prostu żyjemy w takich czasach, że nie jesteśmy się w stanie temu przeciwstawić. Re: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - bardok206 - 08.12.2011 Z tym badziewiem już raczej nic nie wykombinujesz. Ja nawet nie wziął bym gry za freejakby była z originem a co dopiero kupował. Re: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - Konto usunięte - 08.12.2011 Tomasz napisał(a):czy po prostu żyjemy w takich czasach Moim zdaniem tak. To jest nastawione na klientów, a klienci chcą po prostu usług, towarów, po prostu dóbr. Aby lepiej im to dostarczać, analizuje się ich ruchy, niezbyt to fajnie wygląda z moralnego punktu widzenia, ale z drugiej strony w umowie wszystko objaśniają (że nikt nie czyta to inna sprawa). Ja bym się nie przejmował - jeżeli zabezpieczają te dane to problemu nie ma. Gorzej gdy dzieje się coś takiego jak miało miejsce z Playstation Network. Re: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - Tomasz - 08.12.2011 Po prostu z jednej strony - część z nas zamyka swój PC jak bunkier, po to by po południu w ramach relaksu uruchomić grę z Origin Trochę paradoks, biorąc pod uwagę to, co się słyszy o tej platformie. Ja sam z niej zrezygnowałem, ale wcześniej zakupiłem tam 3 gry i nie ukrywam chciałbym czasami usiąść i się odprężyć - stąd pytanie. Re: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - ktośtam - 08.12.2011 Dla używających produktów Comodo, jest mały poradnik jak za pomocą Defense+, pohamować szpiegowskie zapędy Origin [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] Re: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - Tomasz - 08.12.2011 ktostam napisał(a):Dla używających produktów Comodo, jest mały poradnik jak za pomocą Defense+, pohamować szpiegowskie zapędy Origin Trochę nie na temat, ale dzięki Pytanie brzmi czy tak naprawdę jest się przed czym bronić... Re: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - slawektor - 08.12.2011 Podobno miały być zmiany: [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] Kod: Zgoda na gromadzenie i wykorzystywanie danych. Re: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - Tomasz - 08.12.2011 Puste słowa ... puste słowa Re: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - Eru - 08.12.2011 Ale przeżywacie… Ja tam osobiście używam Origin''a ponieważ mam na nim kilka gier i jakoś się nim nie przejmuję… Re: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - bardok206 - 08.12.2011 Tak ale licencja daje im taką furtkę że nie wiadomo co może im do głowy wskoczyć za jakiś czas. A im więcej gier w originie tym gorzej się pozbyć konta. Tak jak lukas napisał wyżej , może być podobnie jakz Playstation Network. Wtedydopiero będziemy się głowić troić i zastanawiać co mogło przepaść lub wpaść w niepowołane ręce? Jednak wolałbym mieć czyste konto w tej sprawie a głowę zaprzątać sobie bardziej ważniejszymi sprawami.Moim zdaniem lepiej zapobiegać niż leczyć. Re: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - Waves - 08.12.2011 Z tego co wiem to Battlefield 3 jest właśnie sprzedawany z Originem ( Empik itp. ). Osobiście wolę stary,dobry steam Re: Origin = szpieg. Czy warto się tym przejmować? - Konto usunięte - 09.12.2011 Jak kto woli - ja napisałem, że samo zbieranie danych nie jest czymś złym o ile umowa to reguluje (a reguluje), a także gdy są odpowiednio zabezpieczone i nie ma tam danych bardzo wrażliwych (np. numery kart kredytowych). Sam Origin jest dla mnie szybki, wygodny i jeżeli chciałbym pobrać sobie BF2, to nie mam żadnych oporów z jego instalacją: jestem w tym wypadku konsumentem, który na to się zgadza. Każdy może postąpić inaczej, ale nie ma co demonizować tej firmy, skoro wszystkie zbierają jakieś dane. Steama za to nie lubię, głównie za ceny... no ale mają gry, które bardziej do mnie trafiają, a i w nowszych istnieje możliwość zapisywania do Steam Cloud (zobaczyłem to w CIV 5 i przyznam szczerze, że pomysł uważam za świetny). |