27.04.2015, 08:27
Tym razem jako kontrapunkt dla
Oryginalna treść...również pochodząca z blogu AVG...jest krótka, więc zacytuję w całości.
I właściwie tu można by zamknąć temat, gdyby nie jedno "ale"...otóż sam jestem w wieku 50+ i część z opisywanych doświadczeń była kiedyś...i czasem wciąż jest...moim doświadczeniem, co niestety bywa zwyczajnie niemiłe i przykre. To fakt...często sprzedawcy/handlowcy/ankieterzy itp. rozmawiając z nami na temat komputerów, internetu, nowych technologii traktują nas z pobłażliwością i jakoś tak protekcjonalnie, jakby mieli do czynienia z z kompletną indolencja\ą z naszej strony. To dotyczy zachowań głównie młodych ludzi, którym zapewne się wydaje, że te wszystkie cuda-nowinki wyssali w dzieciństwie z mlekiem matki...niestety często się mylą i nierzadko miałem lub obserwowałem u innych "starszych" dziką satysfakcję, kiedy pobłażliwy ton młodej osoby napotykał na merytoryczny "odpór" i zamieniał się w przeciągłe "yyyyy..." z braku jakiejkolwiek innej w głowie odpowiedzi. . Nie lubię nikogo celowo wprowadzać z zakłopotanie, ale taka mała słodka zemsta bywa czasem nafajniejszą rzeczą w ciągu dnia
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
związanej z młodszą częścią aktywnych użytkowników będzie o osobach starszych, a właściwie o tych w wieku 50+. Jeśli ktoś ma mniej, nie jest zapewne "starszy"Oryginalna treść...również pochodząca z blogu AVG...jest krótka, więc zacytuję w całości.
Cytat:Technologia (zbyt) przyjazna dla seniorów i emerytów?Źródło
Badania AVG Technologies dotyczące użytkowania i wykorzystania urządzeń przez osoby w wieku 50+
Ponad dwie piąte (43%) osób powyżej wieku 50 lat czuje się traktowana przez firmy technologiczne niczym dzieci. Tak wynika z naszej ostatniej ankiety, w której zapytaliśmy prawie sześć tysięcy osób w wieku ponad 50 lat, na temat ich wiedzy i opinii o najnowszej technologii. Akcja przeprowadzona została w ramach badań cyfrowe dzienniki AVG.
Seniorzy czują się traktowani z góry
Co więcej, część z tych osób narzeka na fakt, iż firmy rozmawiają z nimi używając przesadnie prostego języka (39%) oraz traktują każdą starszą osobę w ten sam sposób (32%). Takie postępowanie nie jest niczym uzasadnione, jako że tylko 16% ankietowanych oceniło się na użytkowników początkujących, natomiast większość z nich (76%) uważa się za przeciętnych znawców technologii.
Badania dotyczące użytkowania urządzeń i aplikacji przez osoby w wieku 50+ przedstawiły również inne problemy związane z bezpieczeństwem i prywatnością w sieci:
- 87% ankietowanych osób przyznało, że kilka razy mieli obawy co do swojego bezpieczeństwa i prywatności online
- 66% seniorów martwi się o swoje dane i pliki
Firmy technologiczne powinny mocno zastanowić się, zanim zaczną izolować starszych klientów. Jest to ciągle rozwijające się grono odbiorców, które aktywnie korzysta z urządzeń mobilnych i aplikacji oraz co ważniejsze, może pozwolić sobie finansowo na najnowsze nowinki technologiczne. Nasze badania wykazały, że 83% aplikacji wykorzystywane jest właśnie przez nich. I choć ważne jest, aby dbać o ich prywatność i bezpieczeństwo, należy wykonać to w taki sposób, żeby nie potrzegany był on jako poniżający.
- 44% z nich obawia się o prywatność informacji osobistych
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
I właściwie tu można by zamknąć temat, gdyby nie jedno "ale"...otóż sam jestem w wieku 50+ i część z opisywanych doświadczeń była kiedyś...i czasem wciąż jest...moim doświadczeniem, co niestety bywa zwyczajnie niemiłe i przykre. To fakt...często sprzedawcy/handlowcy/ankieterzy itp. rozmawiając z nami na temat komputerów, internetu, nowych technologii traktują nas z pobłażliwością i jakoś tak protekcjonalnie, jakby mieli do czynienia z z kompletną indolencja\ą z naszej strony. To dotyczy zachowań głównie młodych ludzi, którym zapewne się wydaje, że te wszystkie cuda-nowinki wyssali w dzieciństwie z mlekiem matki...niestety często się mylą i nierzadko miałem lub obserwowałem u innych "starszych" dziką satysfakcję, kiedy pobłażliwy ton młodej osoby napotykał na merytoryczny "odpór" i zamieniał się w przeciągłe "yyyyy..." z braku jakiejkolwiek innej w głowie odpowiedzi. . Nie lubię nikogo celowo wprowadzać z zakłopotanie, ale taka mała słodka zemsta bywa czasem nafajniejszą rzeczą w ciągu dnia
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"