Wydarzenia sportowe :)
#61
Ostatni miesiąc jest bardzo zabiegany i "zajeżdżony" Wink Dzisiaj "polska edycja" Paris-Roubaix czyli Piekło Przytoku pod Zielona Górą. Ja pier... to było naprawdę mocne i teraz nie wiem co mnie bardziej boli - czy ręce od jazdy po kocich łbach czy tyłek. Zrobiłem 7 okrążeń, prawie 50 km z czego połowa po właśnie "kamieniach". Nie znałem trasy i użyłem opon szosowych..idealnie zły wybór. Ale satysfakcja znów niesamowita Grin

[Obrazek: OF5TYeB.jpg]

[Obrazek: e5TvBA8.jpg]
Odpowiedz
#62
Z myśli na niedzielę - ścieżki rowerowe są w tym kraju tak zrobione, żeby jak najmocniej zniechęcić ludzi do korzystania roweru. Elementy projektu, które się na to składają, to:

- Brak początku drogi dla rowerów. Zazwyczaj droga zaczyna się od 20cm krawężnika i kawałka trawnika, oznakowana... albo i nie. Próba płynnego włączenia się z drogi na ścieżkę to katorga.
- Z tego samego powodu, ścieżki nie mają też końca. Nagle trafiasz na krawężnik, i powinieneś być już na jezdni.
- Góra, dół, góra, dół... drogi dla rowerów są na poziomie chodnika, a więc, przy każdym dojeździe do posesji tylko góra, dół, góra, dół...
- No i zygzaki, wszakże każde przejście dla pieszych to konieczność slalomu.
- Nie wspominając o drzewach, słupach, billboardach i innych elementach otoczenia.
- I ciągłym zamienianiu stronami ścieżki i chodnika.
- Ścieżka odróżniona od chodnika jedynie kolorem kostki brukowej, dla większości ludzi niewidocznym. I w sumie nic dziwnego, bo chodniki w tym kraju są dowolnego koloru.
- A kolor ten, w przypadku ścieżek, też nie jest ustalony, więc to, co raz oznacza drogę dla rowerów, innym razem oznacza drogę dla pieszych. I na odwrót.
- Ścieżka nieoddzielona niczym od chodnika, więc prawdopodobieństwo intruzów na drodze wzrasta.
- Już pomijając fakt, że po asfalcie jeździ się zdecydowanie lepiej niż po kostce brukowej...
- A najlepiej to w ogóle pójść na łatwiznę, i zamiast robić drogi dla rowerów... ustalmy, że od teraz chodnik jest dwufunkcyjny, jednocześnie pełni rolę drogi dla rowerów. Parkingi, samochody na chodniku, i inne atrakcje + brak możliwości jazdy ulicą, bo mandat!

Może i takie ścieżki są fajne dla dzieci jadących do szkoły lub ludzi wracających składakiem z pracy, Ale dla jazdy rekreacyjnej na dłuższe dystanse, nie mówiąc o ludziach z zacięciem sportowym, się nie nadaje. Chętniej bym po prostu widział w tych miejscach szerszy asfalt na drodze... Jeśli mam być szczery, bardziej podoba mi się model holenderski (ścieżka rowerowa częścią jezdni, nie chodnika).

Aha i nie mówię o próbach włączenia ścieżek rowerowych w istniejące, ruchliwe miejsca w gęsto zabudowanej okolicy... a często o zupełnie nowych inwestycjach, w nieruchliwej okolicy, zrobionych w krótkim odstępie czasu... i każda inaczej...

Z powodu niniejszych następnym razem jadąc na rowerze, postaram się o trasę z jak najmniejszą liczbą ścieżek rowerowych.

PS nie jestem zwolennikiem Masy Krytycznej ani innych instytucji irytujących ludzi z błahego powodu.
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
#63
Już jutro o godzinie 17:00 rozpoczną się Mistrzostwa Świata , gdzie Rosja będzie grać z Arabią Saudyjską.

Patrząc na ostatnie mecze obydwu rywali zaskoczony jestem że Niemcy ledwo co wygrali z Arabią , myślę że jutro będzie wynik na remis
(1:1 lub 2:2) - Obydwie drużyny coś słabo grają  (5 meczy do tyłu).

Według mnie tą rozgrywkę może wygrać : Holandia lub Włochy.



*** Fajna stronka 

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

- mozemy na niej typować gry lotto , a wczoraj dodali MŚ 2018 - wszystko za free. Kto będzie na 1 , 2 , 3 miejscu w ostatnim dniu miesiąca - dostanie prawdziwy kupon-y lub zdrapke-i (zależy co się wybierze)
Odpowiedz
#64
No tak, szczególnie że Włosi i Holendrzy zostali w domach i na mistrzostwa nie pojechali CrazeD
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz
#65
Mnie piłka nożna nigdy mnie interesowała nie rozumiem ludzi i ich fascynacje tym sportem...

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Zaczem zerkne na mecz siatkówki dziewczyn i kiedyś oglądałem jeszcze mecze koszykówki ale od dawna już nie transmitują meczy koszykówki chyba że na jakiejś płatnej cyfrze.. może dlatego że to nie sport dla eurpoejczków dużo popularniejszyt jest w stanach a i od pewnego czasu w chinach ^^
Warstwy ochrony

1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Odpowiedz
#66
Mnie też nie interesowała, ale rozumiem fascynację i jaranie się tym.
Dlaczego? Bo mnie jara rower. Mogę o tym czytać, oglądać i gadać... a jak spotykam kogoś od piłki to ma tak samo, tyle że mówi na inny temat.

A piłkę rozumiem tym bardziej, że to drużynowa sprawa. Człowiek to natomiast istota stadna - ludzie lubią rywalizację grup, a już w ogóle jeśli reprezentują np. nasze miasto czy cały kraj. Mnie to nie rusza, nie jestem jakimś kibicem itd. bo nie czuję tego "sprzężenia" z resztą i się nie utożsamiam z grupą. Niemniej w pełni rozumiem ludzi, którzy to robią.
Odpowiedz
#67
(13.06.2018, 12:51)Tajny Współpracownik napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

No tak, szczególnie że Włosi i Holendrzy zostali w domach i na mistrzostwa nie pojechali CrazeD

Powiem tyle racja ... Grin

Kto wygra (?) : Anglia lub Urugwaj - chyba że Chorwacja / tak mi się przewidziało Grin
Kto odpadnie (?- najpierw ...) : Panama , Arabia Saudyjska, ....
Odpowiedz
#68
Anglia to pewnie znowu z grupy nie wyjdzie Craze
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz
#69
Znów Niemcy ? - Raczejj nie
Odpowiedz
#70
W sumie może nieco oftopem, ale skoro wcześniej tu pisałem o różnych zawodach to i teraz napiszę Wink

Nieco ponad 2 tygodnie temu byłem na Crossie Gryfitów - trasa 40 km w okolicach Kwisy i Gryfowa Śląskiego.
Tego jeszcze nie grali - nie dojechałem, dobiegłem z rowerem na ramieniu do mety Grin 2 km przed końcem dobicie przedniego koła na wertepach -> mleczko w oponie nie wytrzymało (terenowo nie używam dętek) -> gleba + kapeć, bo opona się zsunęła. Walka była jednak do końca! Cool

To miał być cross, do tego startował też duathlon, więc myślałem, że będzie jak w Urazie pod Wrockiem, gdzie na początku sezonu zrobiłem 60 km w lesie pełnym błota. Tutaj było sucho - ale za to baaardzo terenowo. Sporo podjazdów (wg. stravy prawie 600 m w górę), masa zjazdów pełnych korzeni i kamieni. Cały czas dostawało się mocno w kość, bardzo mocno... a ja jeżdżę na przełajówce, sztywnym rowerze, którego opony w niczym nie przypominają tego, co jest w MTB.

W trakcie jazdy słyszałem od innych zawodników "szacun za start", czy "to tak się da?!", a na mecie sędzia po spojrzeniu na rower powiedział: "to musiał być hardcore" (wszyscy inni jechali na MTB). To mega motywujące. Tak, był hardcore, ale ile dzięki temu się nauczyłem! W ubiegłym roku takich rzeczy nie byłbym w stanie zrobić na MTB, z jakimi teraz radzę sobie na przełajówce - na zjazdach zostaję w tyle, ale na podjazdach znów było tasowanie zawodników. Dotarłem ostatni ale sklasyfikowany!

Tu fotka jeszcze zanim przednia opona poszła:

[Obrazek: 6vbOUkN.jpg]

----

W ubiegłą sobotę był natomiast Rajd na Ślężę - z Lubina aż na szczyt Ślęży - nie tyle wyścig co każdy wybiera sobie trasę, tylko trzeba było zaliczyć 5 punktów kontrolnych po drodze. No ale i tak się cisnęło. Bardzo... Wyszło 115 km na sam parking przy Ślęży, cały czas w potwornym upale (odczuwalna była coś około 33?) i pod górę. Miałem tam totalne odcięcie: brak sił, zadycha, zawroty głowy. Przysiadłem na poboczu, odpocząłem... No a potem 3 km wspinaczka z rowerem na szczyt. Dotarłem na metę drugi, do siebie dochodziłem dwa dni ale zdecydowanie warto było! Cool Grin
Odpowiedz
#71
(14.06.2018, 10:30)Tibu 11 napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Znów Niemcy ? - Raczejj nie
No ja to chciałbym żeby Argentyna wygrała, ale nie ma na to szansy. Niemcy.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz
#72
Pięknie Grin Szacun Lukas za takie osiągi, ale mnie teraz by chyba nikt nie zmusił do takiego wysiłku Grin
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#73
Jak nasi wejdą do półfinału to Media Markt odda mi pieniądze za niedawno kupione TV <3
Moderator i autoryzowany pomocnik w dziale Malware Fixitpc.pl
Odpowiedz
#74
Sad coś lipnie z remisem , ale jest jeszcze 45 min Smile
Odpowiedz
#75
Nie no to jest jakiś koszmar, Niemcy przegrali, Brazylia zremisowała, Argentyna też kiepsko zaczeła. Co się dziej :/
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz
#76
... a Polska wygra MŚ 2018 a to już sensacja Grin
Odpowiedz
#77
No i po mistrzostwach...nie oglądałem żadnego meczu, bo mnie to zwyczajnie nie pasjonuje, ale widzę po informacjach medialnych, że chryja wielka, bo polska reprezentacja dostaje baty od każdego. Wcale nie dziwię się ironicznym czy wręcz kpiarskim komentarzom, bo faktycznie pompowano balon w mediach okrutnie, zwłaszcza w tych publicznych i "pokornych", w których nasz występ był traktowany jak walka z niewiernymi. Nie wiem, jak piłkarze przystali na taki przekaz na zewnątrz. Oczekiwania niesamowite, a tu "góra urodziła mysz".
Szkoda mi chłopaków, bo na pewno ciężko pracowali, ale chyba przerosły ich oczekiwania nie tylko zwykłych kibiców, ale przede wszystkim ludzi, którzy chcieli zbić na tym kapitał...jakikolwiek kapitał.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#78
Jak dla mnie, to planem minimum nie było wyjście z grupy (bo to słyszymy zawsze) lecz w ogóle dostanie się na mundial. Poza tym jak się patrzy na to wszystko, to:
- na tak wysokie miejsce w rankingu FIFA sobie nie zasłużyliśmy; ale okej taki jest system i my go wykorzystaliśmy na swoją korzyść.
- na sam mundial też sobie nie zasłużyliśmy, bo co to za drużyna która pokazuje pazury przez 15 minut a potem tylko sobie kopie piłkę do przodu. Cała nasza taktyka to zdobyć jedną, dwie bramki w I połowie a potem myśleć "jakoś to będzie". Może na kwalifikacje i mecze towarzyskie to dobra taktyka, ale na mundial to o wiele za mało. I jak przegramy to zamiast rzeczywiście się poprawić, wszyscy wychodzą do dziennikarzy i mówią "dawaliśmy z siebie wszystko", "wiemy co poszło nie tak", "będziemy pracować nad tym". To już nawet Pan Bóg najpierw świat stworzył a dopiero potem zaczął mówić.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz
#79
A ja mam z tego po prostu beke Craze
Warstwy ochrony

1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Odpowiedz
#80
A to też prawda, że można spokojnie pośmieszkować a przecież przed nami jeszcze jeden mecz Cool
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości