Ubezpieczenie sprzętu elektronicznego (smartfon/tablet/notebook)
#1
Wraz z ubijaniem gruntu pod zakup nowego telefonu (po raz pierwszy poza ofertą abonamentową, więc drożej niż kilkanaście PLN :o) zastanawiam się nad ubezpieczeniem sprzętu. Opinie bywają różne, ale prowadzimy bardzo zróżnicowany tryb życia, więc nie chciałbym skupiać się na pytaniu "czy warto?", bo już ostatnio przekonałem się, że owszem.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Tak wyglądała nowiutka Lumia 925 już po intensywnym prostowaniu. Swoją drogą, to na prostowanie przeznaczone zostało sporo więcej siły niż na krzywienie iPhonów 6 - przynajmniej oceniając wkład energii widoczny na filmach.

Orange proponuje ubezpieczenie Ochrona Wyświetlacza w cenie 2,99 zł (doliczane do rachunku), ale jak sama nazwa wskazuje - nie dotyczy to naruszenia struktury całego aparatu. Wraz z np. baterią... Nasuwa się więc pomysł dotyczący ubezpieczenia całego telefonu, niezależnie od rodzaju uszkodzenia... I pierwsza oferta znaleziona w sieci -

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

. Czytając na szybko

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

zrozumiałem, że niezależnie od wartości szkody, użytkownik ponosi 10% kosztów naprawy/wymiany. Biorąc pod uwagę telefon do 1000 zł, to około 100 zł, więc nie może być chyba aż tak źle. Z tego co pamiętam, to ubezpieczenie sprzętu Apple w T-Mobile wyglądało zupełnie tak samo.

Praktycznie chyba już każdy operator dysponuje dla swoich klientów ubezpieczeniem telefonów, ale ubezpieczenie ekranu w Orange może mnie jednak nie satysfakcjonować, a jako klient Orange raczej nie będę korzystał z ofert firm konkurencyjnych. Szukam więc rozwiązania dedykowanego - od firm trzecich. Oferta mBanku wydaje mi się ciekawa, szczególnie biorąc pod uwagę, że posiadam tam konto i pieniądze na ubezpieczenie mogą być automatycznie pobierane ustalonego dnia miesiąca. Proszę jednak o propozycje inne - jeśli korzystacie lub znacie innych dobrych ubezpieczycieli sprzętu elektronicznego, to zapraszam do wypowiedzenia się w temacie.
SpyShelter Firewall
Odpowiedz
#2
A przy zakupie telefonu było możliwe ubezpieczenie?

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#3
Gejfona* jeszcze nie ubezpieczyłem, czekam na telefon z Orange Grin

Drugi telefon tak, ubezpieczyłem. Osobno wyświetlacz za te trzy złote i osobno całą resztę aparatu. I w sumie dobrze zrobiłem, bo szybka już jest zbita. Ludzie nie szanują prezentów, eh Sad

* jakbym stłukł szybkę w moim ajfonie, to chyba bym się popłakał. To jest coś okropnego, dobrze że szanuję sprzęt.
Odpowiedz
#4
Eugeniusz napisał(a):Osobno wyświetlacz za te trzy złote i osobno całą resztę aparatu
No a gdzie ubezpieczałeś resztę? Też w Orange? Jaka oferta (ile płacisz miesięcznie i jakie mają warunki)?
SpyShelter Firewall
Odpowiedz
#5
Też w Orange, ale dostawcą usługi jest Warta. Ta oferta nazywa się "Nowy bezpieczny telefon" i kosztuje mnie 19 zł miesięcznie, dodawane do faktury z Orange.

Ubezpieczenie jak ubezpieczenie, nie wiem jak jest z realizacją, bo jeszcze nie korzystałem. Z tego co mówił mi konsultant, to najpierw opłacam naprawę (jeśli to naprawa) z własnej kieszeni (czy tam płacę 50 zł za cały koszt) a potem Warta wypłaca pieniądze. Z kradzieżą jest inaczej, dostaję nowy telefon albo podobny w funkcjach i wartości rynkowej. Przy czym wartości telefonów są przeszacowane, Lumię 520 ocenili na wartość 8 stów, czyli wyżej niż faktyczna wartość telefonu.

Ubezpieczenie dotyczy kradzieży (czy to rabunek czy "kieszonkowcy"), zalania, upuszczenia, stłuczenia, generalnie dostanę pieniądze za wszystko co zrobię z telefonem, nawet z mojej winy, niedopatrzenia czy takie tam. Czyli nawet jeśli ja z mojej winy uszkodzę telefon i producent nie będzie chciał naprawić, to dostanę kasę z Warty.
Odpowiedz
#6
No to wychodzi na to, że w stosunku do mBanku... 19 zł/msc to całkiem sporo. Doczytam szczegóły jak znajdę chwilę jutro, dzięki!
SpyShelter Firewall
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości