Zalana klawiatura... pomocy
#1
No to potop. Dosłownie większa kropla zielonej herbaty z kubka wylała mi się na klawiaturę. Nawet to zbagatelizowałem, bo tylko na obrzeżach i wystarczyło przetrzeć chusteczką. To był mój błąd, bo ściekło trochę do środka i teraz przycisk CTRL jest cały czas "wciśnięty". Pewnie zwarcie.

Rozkręciłem co się dało. Schnie. Klawiatura ma niski profil więc nie będę wydłubywał klawisza, bo później sam nie założę. Jest szansa że to będzie działać? Jeszcze się jakieś serwisy tym może zajmują? Co mogę sam jeszcze zdziałać? Herbata bez cukru, sama woda...
Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich. - Benjamin Franklin
Odpowiedz
#2
Poczekaj aż wyschnie klawiatura do końca, w temperaturze pokojowej.
Nie rób jak inni, a są agenty co suszą zaraz suszarka do włosów.
Odpowiedz
#3
dolar444 napisał(a):Poczekaj aż wyschnie klawiatura do końca, w temperaturze pokojowej.
Nie rób jak inni, a są agenty co suszą zaraz suszarka do włosów.


No w tej chwili czekam, nawet jej nie dotykam. Złe przeczucia mam, bo już dwie klawiatury w życiu zalalem. Tyle, że jedną piwem a drugą sokiem - obydwie zdechły na zawsze. Teraz jest jakaś nadzieja, bo to sama woda i nie duzo... najgorsze to, ze nie była to klawiatura za 19.99 z Tesco Wrong
Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich. - Benjamin Franklin
Odpowiedz
#4
Hm.. zawsze można by ją wrzucić do ryżu, albo przynajmniej po częśćiowym rozebraniu wrzucić go nieco, o ile jesteś pewny, że potem go usuniesz.
Odpowiedz
#5
I jak z klawiaturą, działa czy nie ?
Odpowiedz
#6
dolar444 napisał(a):I jak z klawiaturą, działa czy nie ?


Dziś poskręcąłem i podłączyłem. Chodzi Smile nie ma uszczerbka w działaniu. Dla bezpieczeństwa zreorganizowałem biurko... kubek z herbatą jak najdalej.
Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich. - Benjamin Franklin
Odpowiedz
#7
To najważniejsze ze chodzi.
No i trzeba uważać jak piszesz.
Ja jak pije to akurat mam odruch chowania klawiatury, czyli dechę z nią za suwam Grin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości