Cyberbullying - nowy sposób zastraszania
#1
Zainspirowany niedawnymi

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

postanowiłem nieco rozszerzyć temat o zjawisko nowe i wydaje się, że młodsze w swojej powszechności. Chodzi o cyberbullyingczyli najkrócej różne formy zastraszania przy użyciu urządzeń elektronicznych. Znalazłem na ten temat interesujący i dość rzetelnie napisany artykuł, więc pozwolę sobie przytoczyć go w całości, aby naświetlić problem.
Cytat: Cyberbullying: nowe zagrożenie dla dzieci

Czym jest cyberbullying i jakim jest zagrożeniem dla twojego dziecka w szkole? Jak z nim walczyć?

Cyberbullying (zastraszanie w sieci) jest formą zastraszania dziecka przez rówieśników za pośrednictwem urządzeń elektronicznych: telefonów komórkowych lub komputerów. Jest on zupełnie inną formą zastraszania niż zwykły bullying w piaskownicy czy na świetlicy szkolnej.

W czasach rozwoju technologii, kiedy większość dzieci ma dostęp do komputerów i telefonów komórkowych, zjawisko to nabiera coraz większych rozmiarów i dotyka coraz większej liczby dzieci w dużych miastach jak i w małych miejscowościach. Zastraszanie w sieci jest bardzo poważnym problemem wśród współczesnej młodzieży i może nawet prowadzić do przypadków samobójstw.

Co różni cyberbullying od tradycyjnego zastraszania:
- może mieć miejsce wszędzie i o każdej porze dnia, ofiara może nawet być atakowana będąc w domu;
- świadkami cyberbullyingu może być szerokie grono osób, które porozumiewa się za pomocą urządzeń elektronicznych i postów zamieszczanych w sieci, w bardzo szybkim tempie;
- cyberbullying może być niezamierzony, czyli np. osoba zamieszczająca obraźliwy post może sobie nie zdawać sprawy z jego zgubnych skutków

Formy cyberbullyingu:
Najpopularniejszymi kanałami, za pośrednictwem których przekazywane są treści o charakterze zastraszającym są:
- chaty, blogi i fora internetowe – mimo że wiele z nich jest moderowanych, to jednak uczestnicy rozmów mogą być narażeni na agresję słowną;
- wiadomości tekstowe – mogą być wysyłane bezpośrednio na telefon dziecka;
- rozmowy telefoniczne – dziecko może odebrać pełen agresji przekaz bezpośrednio ze swojego telefonu;
- wiadomości MMS – obelżywe zdjęcia i pliki video;
- poczta email – nowe adresy mogą być wykreowane w ciągu minuty;
- media społecznościowe - posty o obelżywej i agresywnej treści mogą być publikowane np. za pośrednictwem Facebooka lub Twittera;
- fałszywe profile – wykreowane tylko po to, by atakować konkretną osobę lub grupę osób;
- komunikatory tekstowe – mają szybszą siłę rażenia niż email, a to dzięki ich szybkości i bezpośredniości;
- kamery internetowe;
- oprogramowanie szkolnego komputera – niezabezpieczone może być kanałem dla hakerów;
- serwisy internetowe jak np. YouTube, który ma cechy videologu, moderowanego przez szereg oddzielnych użytkowników
- gry komputerowe, konsole do gier, świat wirtualny – umożliwiają również czat, a tym samym są kanałem dla cyberbullyingu

Jak uchronić dziecko przed cyberbullyingiem:
Tak jak w przypadku innych rodzajów zastraszania, najważniejsze jest, aby rodzice słuchali swojego dziecka ze zrozumieniem. Dziecko powinno wiedzieć, że zastraszanie jest negatywną formą zachowania i że prośba o pomoc jest najlepszym rozwiązaniem w sytuacji, gdy stanie się jego ofiarą.

Bardzo ważne jest, aby młodzież korzystająca z internetu i urządzeń elektronicznych nauczona była szacunku do innych użytkowników, zanim zamieści wpis lub wyśle wiadomość.

Aby ochronić dziecko przed zastraszaniem w sieci możesz:
- rozmawiać z dzieckiem o wszystkim, co je martwi;
- zwracać uwagę, gdy dziecko sprawia wrażenie smutnego lub zakłopotanego;
- postarać się zapoznać z technologiami używanymi przez Twoje dziecko; przez zrozumienie jak one działają można dotrzeć do ewentualnego zagrożenia;
- pobudzać dziecko do odpowiedzialności za swoje czyny;
- zachęcać dziecko do używania tylko moderowanych czatów;
- przekonać dziecko do pokazania wiadomości lub emaili o obraźliwej treści
- zgłosić wypadek cyberbullyingu w szkole, u operatora internetowego, administratora strony, za pośrednictwem której doszło do nadużycia;
- przekonać dziecko, aby nie wchodziło w dyskusję z atakującymi je osobami;
- zmienić numer telefonu lub adres mailowy;
- zmienić oprogramowanie komputera i jego ustawienia bezpieczeństwa;
- skorzystać z doradztwa stron jak CyberMentors, ChildLine, Childnet International.

Więcej informacji na temat tego, jak rodzić sobie w sytuacji, gdy Twoje dziecko stanie się ofiarą lub prowodyrem cyberbullyingu, znajdziesz tutaj.


Źródło cytatu

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

W ostatnim akapicie podlinkowane są strony zagraniczne, ale warto wskazać strony polskie, na których oferuje się informację i pomoc w przypadku stwierdzenia cyberprzemocy

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Interesujące informacje można znaleźć na stronach zagranicznych np.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Pamiętajmy!!
To nie jest wydumany i sztuczny problem...to realne zagrożenie, które spotkać może każdego z nas i naszych bliskich.

Statystyki są porażające
Cytat: Analizując dostępne źródła widzimy, że młodzież w wieku szkolnym pada ofiarom wulgarnych wyzwisk, poniżania, upokarzania, ośmieszania, straszenia, szantażowania i wielu innych.

Wulgarne wyzwiska dotykają aż około 47 % nastolatków,
Poniżane, upokarzane i ośmieszane jest około 21%,
Straszone i szantażowane około 16%,
Reszta czyli 48% wskazuje inne sposoby znęcania się w sieci.

W ankietach dotyczących częstotliwości przemocy werbalnej wobec młodych w sieci najczęściej (aż 53% ) deklarowaną odpowiedzią było, doświadczenie jej kilka razy (2-5 razy). Ponad 5 razy aż 30 %. Jeden raz z cyberbullingiem spotkało się 25% młodych internautów.

Kolejnym rozpatrywanym problemem są publikacje kompromitujących zdjęć i filmów.

39% deklaruje że padła ofiarom takiej publikacji jeden raz
39% 2-5 razy
14% ponad 5 razy
8% nie pamięta

Prawie 60% takich publikacji dokonali szkolni koledzy lub koleżanki, a około 40% przez innych znajomych w wieku szkolnym.

Częstym zjawiskiem jest podszywanie się osób dorosłych pod osobę nieletnią w sieci bez jej zgody.

53% respondentów deklaruje że nigdy nie padło ofiarą podszywania się pod te osoby,
aż 29% co najmniej raz było w sytuacji podszywania się pod nich.

Także tutaj większość sprawców to szkolni koledzy i koleżanki (56%), oraz inni znajomi w wieku szkolnym (22%).

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Pamiętajmy jeszcze jedno - cyberprzestępczość jest karalna i od czerwca 2011 są w tej sprawie uregulowania prawne w Polskim prawodawstwie
Obecnie czyn ten podlega karze na podstawie art. 190a K.k.

paragraf 1: Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
paragraf 2: Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.
paragraf 3: Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
paragraf 4: Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

---------------
edit:
zmieniłem tytuł z powodów czysto utylitarnych...nowy jest chyba bardziej chwytliwyCool
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#2
Ciekawa informacja.

W sumie to nic nowego. Jak strzelanie z ust przez rurkę z długopisu kulką z namoczonego w ustach chleba z kanapki przygotowanej przez mamę lub rzucanie w ofiarę kulek śnieżnych – w każdej klasie jest taka dyżurna oferma, w którą można celować. Taki nieudacznik pokornie przyjmuje wszelkie upokorzenia, bo jest po prostu ofermą. Przypomnijcie sobie szkolne lata i znajdziecie tam hierarchię podobną do stada wilków lub gromady człekokształtnych małp. Osobnicy na szczycie są poważani.

Teraz możemy poznać jakieś statystyki.

Pewien eksperyment: Dziesięć kobiet i dziesięciu mężczyzn oznaczono liczbami od 1 do 10, które przytwierdzono im do czoła, w taki sposób, że nie mogli go widzieć. Jedynka oznaczała najgorszą wartość, 10 – najlepszą. Ustawiono ich naprzeciw siebie i mieli się dobrać w pary. Atrakcyjność seksualna, wygląd a także inne bardziej poważne sprawy – jak osobowość, poczucie humoru etc. nie miały znaczenia.

No i wynik był taki, że dobrali się w miarę równo. Na początku wszyscy poznawali wartość swojego „numerka”. Przy każdej 10 tłoczyły się kolejki. Osoba z dziesiątką mogła więc wybrać swój najlepszy odpowiednik. Reszta szukała kolejnego numeru – 9. Było to chaotyczne, ale się udało.
Pamiętam relację dziewczyny z numerem 3: podeszła do mężczyzny z numerem 10, ten jednak wybrał 10. Podeszła do dziewiątki i znowu została odrzucona. Jeszce kilka prób i trafiła na swoją trójkę.

W taki sposób sami umieszczamy się na jakiejś drabinie akceptacji społecznej i się z tym godzimy.

Art. 190a jest rzeczywiście nowością. Nie ma orzecznictwa sądów w tym zakresie. Znając nieco rzeczywistość sal sądowych – zagrożenie 3 lat pozbawienia wolności w praktyce przełoży się na 1 rok - w zawieszeniu. Czyli - żadna skuteczna kara. Wall

Ale może się to zmienić, bo Katarzyna Tusk oskarżyła Łukasza Pendereckiego o stalking z tego właśnie artykułu. Sprawa jest głośna w mediach.
Podwójne dno polega na tym, że ukrywa trzecie i czwarte...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości