Realna ochrona USB?
#1
Witajcie,
po konsultacjach z kolon22(którego osobiście znam) postanowiłem założyć ten temat.
Nie oszukujmy się, problem nieszczelnego USB to nie jest problem błahy. Więcej - to problem o zasięgu globalnym.
Wiadomo że Avast, Panda (której sam używam), MSE, (i inne, ja znam te) niby chronią nośniki wymienne, lub skanują pendrive''y na obecność różnych szkodników.
I tu rodzi się pytanie, czy oprócz tego że są, to czy działają?


Wiem z własnego doświadczenia, że Panda Cloud PRO wyłącza autorun i szczepi peny tak, aby żaden .inf nie zagnieździł się.
Czy jest jakiś program (najlepiej zaimplementowany) który chroni przed Virutem, Salitym lub Confickerem?
"Jak to mówi premier Pawlak - uszczknąć sobie"
Norton ConnectSafe®
Odpowiedz
#2
Może MCShield?

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#3
Temat który założyłem może stwarzać (złudne) wrażenie jakbym szukał czegoś dla siebie. Chciałem stworzyć ten temat, aby podyskutować, wymienić doświadczenie i stawić czoło temu rodzajowi zagrożeń.
"Jak to mówi premier Pawlak - uszczknąć sobie"
Norton ConnectSafe®
Odpowiedz
#4
Za wiele zrobić nie możesz oprócz powstrzymania od autouruchomienia zagrożenia znajdującego się już na pendrive''ie lub takiego które pojawiło się na nim po podpięciu do zainfekowanego kompa.
Realtime: Sandboxie + Windows Firewall Control + NoVirusThanks EXE Radar Pro
Web browser: Firefox + Ghostery + NoScript
Password Manager: S10 Password Vault PL
Recovery: Rollback Rx
Odpowiedz
#5
No właśnie, szczepionka i wyłączenie autorun to wszystko, co mozna zrobić (tak mi się wydaje). I oczywiście natychmiastowy skan AV, jeśli pendrive jest...cudzy Smile
Odpowiedz
#6
KaMiL- u mnie to standardowa procedura, jednak mam wątpliwości, jeżeli funkcja autostartu nie jest wyłączona, czy podpinając pena automatycznie otwieram furtkę dla .infowego syfu.
"Jak to mówi premier Pawlak - uszczknąć sobie"
Norton ConnectSafe®
Odpowiedz
#7
Jeżeli pendrive jest zabezpieczony to nic nie grozi - nie zostanie uruchomiony plik wykonywalny automatycznie po jego podłączeniu nawet przy włączonym autostarcie.
Realtime: Sandboxie + Windows Firewall Control + NoVirusThanks EXE Radar Pro
Web browser: Firefox + Ghostery + NoScript
Password Manager: S10 Password Vault PL
Recovery: Rollback Rx
Odpowiedz
#8
Jeśli masz aktywnego antywirusa to do infekcji nie dojdzie. Jest to związane z faktem ochrony rezydentnej. Gorzej jeżeli twój av nie będzie potrafił unieszkodliwić zagrożenia. Dlatego autostart dla świętego spokoju warto wyłączyć. Raz mnie się zdarzyło zdobyć tego typu wirusa w szkole. Na tamtejszym komputerze był zainstalowany program Eseta i nic to nie dało. Niestety, kto nie zabezpiecza się na kilka sposobów, ten zaraża.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości