Symantec Endpoint Protection - korzystanie w domu

[noSound87]

Witam.

Utworzyłem ten temat, ponieważ "szukajka" nie pokazała mi żadnych ciekawych informacji na ten temat.
Chodzi oczywiście o SEP.
SEP jak wiadomo jest wersją korporacyjną (dla firm).
Czym wobec tego skutkuje używanie go na komputerze domowym? Czy jest ktoś może biegle zaznajomiony z licencją SEP i wiedziałby coś na ten temat?

[ichito]

Używałem SEP kilka lat...niestety od strony legalistycznej, to nie potrafię pomóc - najprawdopodobniej Zord będzie w stanie odpowiedzieć na Twoje pytanie. Jeśli chodzi o techniczno-użytkowe sprawy, to wszystko zależy jak skonfigurowany masz pogram, bo to niejako "końcówka" całego systemu w korporacyjnych warunkach i czasem opcję są dostępne dla użytkownika, a czasem jest na nie blokada założona przez administratora systemu.
Program (ostatni miałem w wersji 11) jest bardzo przyzwoity i właściwie niemal bezobsługowy, zaś pod względem optymalizacji i zużycia zasobów, to niejeden pakiet może mu pozazdrościć...wypada rewelacyjnie.

[pims76]

I''m at work administer SEP 11. I can say one thing - the main Advantages proyavlyutsya in a corporate environment. For home use (if you have to prefer products Symantec) better regarded Norton 360 or NIS.
ps. Look to SEP 12 (the more it is soon to be updated). So far, 12 SEP 11 SEP far beyond because of cloud computing and SONAR.

[Konto usunięte]

Również wydaje mi się, że do domowego użytku lepszy będzie NIS albo N360... Dlaczego? Bo korporacyjne "końcówki" najczęściej nie mają takich samych modułów jak domowe odpowiedniki. Wychodzi się z założenia, że ochrona jest wielopoziomowa i na komputerze użytkownika nie trzeba umieszczać tego, co i tak znajduje się na serwerze przez który wszystko przechodzi. Oczywiście w tym wypadku przyznaję, że wróżę z fusów, bo SEPa nie używałem.

[zord]

Używałem tego pakieciku przez długi czas. I według mnie na domowym komputerze spisuje sie bardzo dobrze. Ma wszystko co potrzeba antyvirus, SONAR (troche nadwrażliwy jest), sprawdzanie pobranych plików w chmurze, dobry firewall ( sygate). Jest lekki dla systemu a po ustawieniu praktycznie bezobsługowy. Troche brakuje toolbara do przeglądarek który oznaczał by niebezpieczne strony jest tylko ochrona antyexpolitowa nie ma tez antyspamu i kontroli rodzicielskiej

[noSound87]

Na początek dzięki za zainteresowanie i odpowiedzi
Obecnie korzystam właśnie z wersji SEP 11 (którą od czasu do czasu konfiguruję, testując działanie).
Co do lekkości to polemizowałbym na ten temat Sprzęt mam co prawda "leciwy" (Laptop: Pentium DualCore T3200, 4GB DDR2), ale wyraźnie czuć różnicę podczas uruchamiania się systemu (w tym przypadku Win7) w porównaniu do Kingsoft''a.
Na WinXP (w tej samej konfiguracji) jest trochę lepiej.
Faktycznie SONAR jest nieco wrażliwy, pomijając już kwestię denerwującej próby przywrócenia pliku, który został w kwarantannie SEP...
Myślę tylko, że używanie go na "stacji roboczej" w domu, nie będzie skutkowało jakimś przestępstwem...w tym wypadku nieświadomym

[Street]

Z tego co wiem jest już wersja 12.1

[noSound87]

Też ją przetestuję - może będzie lepiej z tą lekkością

[zord]

Ta nowa jest lżejsza posiada też sprawdzanie plików w chmurze w 11 tego nie ma

[noSound87]

Ta nowa jest lżejsza posiada też sprawdzanie plików w chmurze w 11 tego nie ma

o...tego nie widziałem
Ściągnę jeszcze dzisiaj tego klienta.

---

Dodano: 09 lis 2012, 0:45

Zainstalowałem wersję 12.1 i jest o niebo lepiej ale to wciąż nie jest jeszcze "to coś" czego oczekiwałem
Tak czy siak będę dalej testować...zobaczę jak sobie radzi