14.07.2012, 10:57
Szaleje wirus komputerowy. Każe zapłacić okup za dostęp do plików na dysku
Sposób na naciąganie internautów.
W sieci krąży złośliwy wirus, który blokuje dostęp do osobistych plików. W ostatnim czasie stał się wyjątkowo aktywny.
Program nazywa się Filecoder.Q. Po przedostaniu się na dysk komputera ofiary wyszukuje interesujące go pliki, m.in. dokumenty Worda, zdjęcia lub filmy. Kopiuje je i szyfruje własnym kluczem. Oryginalne pliki są usuwane z dysku - wyjaśnia "Rzeczpospolita".
Jeśli internauta próbuje wejść do któregoś z zainfekowanych plików otrzymuje informację, że może odblokować plik za pomocą specjalnego kodu. Jednak by go uzyskać musi wysłać SMS, który słono kosztuje.
Według specjalistów firmy ESET, zajmującej się produkcją programów antywirusowych, Filecoder.Q najprawdopodobniej powstał w Rosji - informuje "Rzeczpospolita".
Eksperci podkreślają, że powstało wiele mutacji tego wirusa, które atakuje tylko konkretne rodzaje plików.
(źródło :http://www.sfora.pl/Szaleje-wirus-komputerowy-Kaze-zaplacic-okup-za-dostep-do-plikow-na-dysku-a45391)
A tak od siebie to coraz więcej pojawia się takich aplikacji wirusów co chcą naciągnąć użytkowników. Ciekawe czy nasze antywirusy podołają temu zagrożeniu. Wirus podobny dorosomware, a może to jakaś mutacja.
Sposób na naciąganie internautów.
W sieci krąży złośliwy wirus, który blokuje dostęp do osobistych plików. W ostatnim czasie stał się wyjątkowo aktywny.
Program nazywa się Filecoder.Q. Po przedostaniu się na dysk komputera ofiary wyszukuje interesujące go pliki, m.in. dokumenty Worda, zdjęcia lub filmy. Kopiuje je i szyfruje własnym kluczem. Oryginalne pliki są usuwane z dysku - wyjaśnia "Rzeczpospolita".
Jeśli internauta próbuje wejść do któregoś z zainfekowanych plików otrzymuje informację, że może odblokować plik za pomocą specjalnego kodu. Jednak by go uzyskać musi wysłać SMS, który słono kosztuje.
Według specjalistów firmy ESET, zajmującej się produkcją programów antywirusowych, Filecoder.Q najprawdopodobniej powstał w Rosji - informuje "Rzeczpospolita".
Eksperci podkreślają, że powstało wiele mutacji tego wirusa, które atakuje tylko konkretne rodzaje plików.
(źródło :http://www.sfora.pl/Szaleje-wirus-komputerowy-Kaze-zaplacic-okup-za-dostep-do-plikow-na-dysku-a45391)
A tak od siebie to coraz więcej pojawia się takich aplikacji wirusów co chcą naciągnąć użytkowników. Ciekawe czy nasze antywirusy podołają temu zagrożeniu. Wirus podobny dorosomware, a może to jakaś mutacja.