Dr.Web 7.0 recenzja produktów dla użytkowników domowych.
#1
Wykonując skan systemu Hitmanem Pro, wpadł mi do głowy pomysł na wykonanie nowej recenzji programu, który do najpopularniejszych nie należy. Zastanowiłem się dlaczego tak jest, czy coś z nim „nie tak”, może ma niską skuteczność, albo wysokie zużycie zasobów. Hmm.. przyznam ,że w trakcie testu żadnej z tych cech nie zauważyłem, ale przyznam ,że czułem się jakbym „odkrywał Amerykę”. Pierwszy raz miałem do czynienia z tym softem i już wiem, że nie ostatni. Ale do rzeczy….

Dr.Web Antivirus Pro

Instalacja programu łatwa i szybka, pyta tylko o zainstalowanie Firewalla ( wyraziłem zgodę) i licencję ( oczywiście wybrałem testową, którą po zakończeniu procesu ponownie aktywowałem). Następnie przyszedł czas na szybki skan ( niestety wcale nie taki szybki)i restart systemu.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Przyznam ,że zawsze przyglądam się interfejsowi testowanych programów. Oceniam prostotę umieszczenia funkcji na głównym ekranie, słowem „zmieniam się” w niezainteresowanego tematem użytkownika.

W przypadku Dr.Web doznałem małego szoku, a to dlatego ,że głównego okna jako takiego tu nie ma.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Świetne! Zero komplikacji, problemów, zastanawiania się „co do czego”, nic z tych rzeczy. Jasno i prosto. Po kliknięciu w zieloną ikonkę ukazał się mały kwadracik ze wszystkimi niezbędnymi modułami programu. Czy to nie banalne?

A jakże.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Postanowiłem przyjrzeć się poszczególnym modułom , zaczynając od zaktualizowania silników.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


SpIDer Guard, czyli silnik anti-malware

Klasyczny antywirus zapewniający ochronę Real-time. Program banalny w konfiguracji, jednak w moim odczuciu-wymaga jej. Możemy ustawić czułość heurystyki modułu lub całkowicie ją wyłączyć. Domyślnie zaznaczona jest także opcja skanu plików z nośników wymiennych oraz istnieje –w mojej ocenie- konieczna funkcja blokady autostartu plików dysków zewnętrznych. Pisząc wprost: przed wirusami autorun jesteśmy chronieni.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


SpIDer Guard umożliwia zastosowanie wykluczeń…

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


…oraz jasne określenie reakcji wobec poszczególnych typów zagrożeń. Co ciekawe wirusy/Adare/dialery są domyślnie neutralizowane jednak programy żarty, riskware czy narzędzia hakerskie tolerowane. Czyżby pierwszy antywirus , który nie „czepia się” często specjalnie pobieranych, w rożnych celach, niegrożnych (ale jednak z różnych powodów nagannych w użytku) aplikacji?

Nie ukrywam- dobry pomysł. Z jednej stronie typowy klient nie będzie mieć pretensji o usunięcie ‘tak potrzebnego programu” Grin , a z drugiej można tę opcję zmienić, dzięki czemu Dr.Web może je bez problemu neutralizować. I wilk syty i owca cała.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Jak widać nie zabrakło Dziennika zdarzeń, który może zapisywać tylko najistotniejsze informacje lub w przypadku zaawansowanego usera również te najdokładniejsze.

Spider Mail



Nie brakuje ochrony poczty e-mail użytkownika. Moduł bogaty konfiguracyjnie,, zapewnia mocną ochronę przed spamem i wirusami.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Podoba mi się. Dużo ustawień, a i te domyślne wystarczające. Program dla każdego. Co ciekawe potrafi skanować także ruch szyfrowany.

Autoochrona.

Największy plus za ten moduł. Nie udało mnie się za pomocą Menadżera zadań unieruchomić Dr.Weba, wyłączenie go w tradycyjny sposób wymaga podania kodu, a po odinstalowaniu należy przeczyścić system specjalnym programem producenta, gdyż autoochrona jest tak silna ,że czasem nie chce się odinstalować Grin.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Warto też wiedzieć, że Dr.Web nie pozwolił wyłączyć swoich funkcji, jednemu z wirusów, który blokował praktycznie wszystkie pliki exe w czasie mojego testu. Miałem w każdym momencie dostęp do ustawień, skanera etc oraz mogłem blokować zagrożeniu komunikację z Internetem.

Zapora sieciowa.

Bardzo porządny program, jednak domyślnie ustawiony na tryb uczenia się. Zezwala tylko na uruchamianie plików znanych producentowi, a resztę blokuje i wyświetla alerty. Wszystko super, gdyby nie fakt, że aplikacji użytkowych zna mało, a pojawiające się zapytania wcale nie są takie zrozumiałe.

Pociesza jednak fakt, ze nasze decyzje wysyłane są do Labu, więc zapewne służy to powiększeniu bazy czystych plików.

Oczywiście nie zabrakło funkcji akceptacji wszystkich nieznanych połączeń (czytaj: automat) oraz auto-blokady tychże, czyli unieruchomienia moich komunikatorów. Z drugiej strony taka możliwość konfiguracji pozwala na instalacje Dr.Weba zarówno na komputerach mocno zagrożonych atakami sieciowymi jak i u użytkowników , którzy szukają łatwych obsłudze rozwiązań.

To co przykuło moją uwagę to alert, w przypadku wirusa, który chciał uruchomić Internet Explorera. Akcja ta jest domyślnie zablokowana. Przydatne!

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Wbrew pozorom Dr.Web Firewall dysponuje mocnymi funkcjami, bardzo dobrze blokował uruchamiane zagrożenia, ma też funkcję przywrócenia ustawień domyślnych, na wypadek błędów użytkownika.

Narzędzia

Łatwe zarządzania licencją, kwarantanną oraz powiadomieniami ( można wyłączyć moduł i zablokować informacje o tym fakcie )

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Co ważne możemy decydować o modułach startujących wraz z uruchomieniem systemu oraz o ochronie ważnych plików systemowych (polecam zaznaczyć te opcje).

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Dr.Web Security Space Pro

Jest to najwyższa dostępna wersja dla klientów indywidualnych. Została wyposażona w kontrolę rodzicielską oraz ochronę stron internetowych .

SpIder Gate

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Niestety bloker złośliwych stron choć bardzo dobry i zaawansowany, nie jest dostępny w podstawowej wersji programu. Jednak, jak się okaże w moim teście, nie okazuje się to aż tak krzywdzące dla jakości ochrony.

Kontrola rodzicielska,

czyli o tym czego młodym użytkownikom nie wolno…

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Link Checker.

Interesujący dodatek do przeglądarek umożliwiający sprawdzenie podejrzanego linku.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Pomoc techniczna

Sprawdziłem, zadzwoniłem, informacji mi udzielono i zadowolony byłem. Czyli wszystko OK. Niewykrytego wirusa wysłałem na adres <!-- e --><a href="mailto:[email protected]">[email protected]</a><!-- e --> i następnego dnia został dodany do baz. Duży plus.

Zużycie pamięci.

To nie ukrywam ciekawe, gdyż program potrafi być zarówno lekki jak piórko, jak i mocno przyblokował czasami mój stary komputer. Na nowych maszynach będzie nieodczuwalny. Proces silnika generował skrajnie różne zużycie pamięci Ram. Przy uruchamianiu nieznanych aplikacji i skanie było największe, ale ogólnie program leciutki.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


I przykład różnic jednego z procesów:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Kiedy nie uruchamiałem wirusów i działałem na znanych aplikacjach było jeszcze mniej wykorzystywanych MB Grin

Skaner

Oczywiście programy umożliwiają szybki, pełny lub z prawokliku ,przy tym niezbyt szybki skan.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

.

Test ochrony.

Postanowiłem sprawdzić podstawową wersję Dr.Weba, a w przypadku jednego z Fake Av obie. Jak sobie poradziły?

wykrycie na paczce230/265

Uruchamianie–tylko alerty Firewalla (mogłyby być prostsze w obsłudze)

Starcie z FAkeAv - półprzegrana, Firewall zablokował szkodnikowi dostęp do sieci , jednak ten zapisał się w autostarcie i blokował uruchamianie plików „exe” oraz zużywał aż 500 mb Ramu, przez co blokował mój leciwy komputer. Na szczęście Dr.Web nie dał się unieruchomić, a po wysyłce pliku do analizy, SpiderGuard unieszkodliwił wirusa.

Plus za silną autoochronę i firewalla, minus za fakt, że heurytykę zauważyłem tylko w Skanie na żądanie. Jestem w stanie wybaczyć tę wpadkę, gdyż zagrożenie nie było w stanie całkowicie zawładnąć systemem.

Co ciekawe na 20 szkodliwych linków, wersja Av nie zablokowała żadnego, ale w momencie zapisu usunęła wszystkie zagrożenia. Bardzo dobrze!

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Jak widać w czasie testu, FakeAv zawieszał się(warto wiedzieć, że uruchomiłem go na czystym systemie, bez piaskownicy). Jest to sprawka Dr.Weba. Niestety zagrożenie działało w procesach. Nie mogę pominąć też kwestii tego, że Firewall reaguje w przypadku uruchamiania zmienionych aplikacji. Niestety w folderze Sandboxa CCE znalazł malware, jednak ich komunikacja sieciowa była zablokowana przez zaporę testowanego programu.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Podsumowanie

Polecam Dr.Weba. Nie zaszkodzi, a może okazać się bardzo pomocny. Choć jego baza sygnatur w momencie testu nie przekraczała 3 milionów, nie zauważyłem by wykryciem odstawał od konkurencyjnych pakietów, a moduły takie jak Firewall, AntiSpam, Kontrola rodzicielska czy Autoochrona są tu więcej niż dobre. Ubolewam, że nie czytam o tym sofcie wiele na forach czy też gazetach-testach, jednak zachęcam do spróbowania i kto wie, być może polubienia Dr.Weba. Do

wersji SS pro zalecam doinstalowania HIPSa (nie ma pakietów idealnych), a do Av pro dodatkowo jeszcze program do kontroli otwieranych stron internetowych.

Oto pełna oferta tego producenta:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Moja ocena.

Na plus:

+lekkość

+stabilność

+autoochrona

+świetna pomoc techniczna (szerokie zaplecze aplikacji)

+Firewall i bogata możliwość konfiguracji pakietu

+banalna obsługa

+duża wykrywalność

+ochrona USB

Wady;

-słaba ochrona heurystyczna jeśli chodzi o uruchomione zagrożenia

-długi skan

+/- odinstalowanie wiązało się ze ściągnięciem dodatkowych aplikacji, ale to nawet dobrze świadczy o autoochronie pakietu, naprawdę rewelacyjnie szczelna. Aczkolwiek mimo wszystko jest to utrudnienie dla przeciętnego użytkownika.

+/- zbyt dużo alertów, mała baza aplikacji, program może zdenerwować „laika”, zachowuje się jak Hips (domyślnie).

Polecam.

Kiedy mówimy o bezpłatnych rozwiązaniach antywirusowych, zazwyczaj na myśl przychodzą nam trzy popularne oprogramowania , których nazwy rozpoczynają się od litery A .

A gdyby tak zmienić przyzwyczajenia?


Autor:McAlex
SafeGroup.pl - Zadbamy o Twoje bezpieczeństwo
Odpowiedz
#2
Kolejna bdb. recenzja. DziękiSmile
Odpowiedz
#3
Całkiem ciekawy Doktorek ,a co do recenzji tylko pogratulowaćBeer
Odpowiedz
#4

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Doktorek kontroluje linki z fejsa. Grin
Polecam mocno ten program, nieznany ,a dobry.
Odpowiedz
#5
W latach ''90 w testach bił konkurencję jak chciał, łącznie z AntiViren Kit (później GData), MKS -em (wtedy hit) czy AntiViral Toolkit Pro (czyli Kasperski)
Odpowiedz
#6
alex1155 napisał(a):Doktorek kontroluje linki z fejsa. Grin

Do fejsa to jest odrębna wtyka do FF i chrome, nie ma potrzeby pakować całego softu...

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

360 TSE
Odpowiedz
#7
Jednak brakuje mu tej popularności... no i ten firewall.. ale L''n''S i wszystko ok
Ja osobiście jestem fanem tego av... nawet mam avatar właśnie od niego..Wink
Ubuntu [13.10] [Unity] [x64]
Odpowiedz
#8
Dzięki za kolejną bardzo dobrą recenzję alexBeer
Z wielką ciekawością, niecierpliwie czekam już na Twoją recenzję programu...... No sam wiesz którego Wink
Odpowiedz
#9
roofman napisał(a):Do fejsa to jest odrębna wtyka do FF i chrome, nie ma potrzeby pakować całego softu...

O tym piszę i jest też w recenzji.
Miquell napisał(a):Z wielką ciekawością, niecierpliwie czekam już na Twoją recenzję programu...... No sam wiesz którego Wink

Najpierw muszę wywalić wirusa, którego Norman zostawił mi w systemie po tym jak go usunąłem:crazy:
Odpowiedz
#10
alex1155 napisał(a):
roofman napisał(a):Do fejsa to jest odrębna wtyka do FF i chrome, nie ma potrzeby pakować całego softu...

O tym piszę i jest też w recenzji.

W nawale zrzutów ekranów jakie zamieściłeś uszło to mojej uwadzeGrin
360 TSE
Odpowiedz
#11
Nie dziwię się Craze
Odpowiedz
#12
Wedle informacji portalu telix.pl , Doktorek ma dwóch nowych dystrybutorów. Oznacza to być może, że ten praktycznie nieznany na tę chwilę program może stać się w końcu popularny:-)
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości