Wydajność łącza i...kontrola użytkownika
#1
Interesująca informacja związana z przygotowywaną przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji nowelizacją ustawy "Prawo telekomunikacyjne", która to zmiana ma narzucać na dostawcą łącza przepustowość zgodną z zapisami umowy z użytkownikiem.
Cytat: Powstanie archiwum stron, które odwiedzamy, a każdy nasz ruch będzie w pełni kontrolowany - ostrzega "Dziennik Gazeta Prawna".

Dostawcy stacjonarnego internetu ostrzegają, że będą gromadzić dane na temat odwiedzanych przez nas stron WWW.

Taki może być skutek wejścia w życie przygotowywanej przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji nowelizacji ustawy - Prawo telekomunikacyjne, która ma zmusić firmy sprzedające dostęp do internetu, aby zagwarantowały wykupioną prędkość.

"Na wypadek ewentualnych reklamacji będziemy zmuszeni przez 12 miesięcy przechowywać szczegółowe informacje o tym, z jakimi stronami łączył się użytkownik oraz jakie pliki i skąd pobierał"- mówi zastrzegający anonimowość przedstawiciel jednego z większych polskich dostawców internetu.

Zagrożenie jest realne, co potwierdza Eugeniusz Gaca z zarządu Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji.

"Tylko w ten sposób dostawca będzie mógł sprawdzić, czy np. w poniedziałek 20 lutego o godz. 14 rzeczywiście nastąpił spadek prędkości transmisji i czym był spowodowany"- wyjaśnia ekspert.

Gdyby spełniły się czarne scenariusze, dostawcy gromadziliby nieprawdopodobne wręcz ilości danych na nasz temat.

Chociaż dane te mają być zbierane wyłącznie na potrzeby ewentualnych reklamacji, dostępu do nich mogą zażądać służby w związku z prowadzonymi postępowaniami.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#2
Jak nie ACTA, to i tak wiatr w oczy Wink
Cytat:
Na wypadek ewentualnych reklamacji będziemy zmuszeni przez 12 miesięcy przechowywać szczegółowe informacje o tym, z jakimi stronami łączył się użytkownik oraz jakie pliki i skąd pobierał" - mówi zastrzegający anonimowość przedstawiciel jednego z większych polskich dostawców internetu.

12 miesięcy w ciągu roku? Suspicious I chyba nie jest ważne JAKIE pliki, tylko ewentualnie skąd.

Jeśli umowa wiążąca dostawcę Internetu i klienta będzie zawierała odpowiednie paragrafydotyczące gromadzenia informacji jedynie na potrzeby reklamacji i nie udostępniania im osobom trzecim, to pół biedy. Ale te 12 miesięcy brzmi trochę dziwnie...
SpyShelter Firewall
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości