Pogawędki VII
Eru napisał(a):A po co chodzić do kościoła? Toć to podobno Bóg jest wszędzie - równie dobrze mogę pomodlić się w domu... Tongue


Dokładnie. Przynajmniej whirlpool (pralka) umysłowy nie chodzi jak się człowiek modli sam.
Kiedyś chodziłem, byłem mały i nie słuchałem, po prostu tam byłem. Później jednak zacząłem słuchać, rozumieć i coraz bardziej sądzić, że to wszystko to jeden wielki bajzel. Obecnie jestem 2 razy w roku w kościele: na Wielkanoc i Boże Narodzenie. Tylko ze względu na rodzinę.
Niemniej nie jestem ateistą. Jeżeli niczego nie ma, to już teraz mogę śmiało sobie palnąć w łeb, bo po co to ciągnąć skoro nie miałoby mieć żadnego sensu?

Miałem okazję być dwa lata temu w Jerozolimie, oraz Betlejem. Zarówno w Grobie Pańskim jak i miejscu narodzenia. Wiecie co? Tam nie ma złota, tam nie ma przepychu, malowideł, niesamowitej architektury. Wszystko jest bardzo proste, kamienne, z minimalną ilością zdobień. Porównajcie to z Watykanem - jedna wielka siedziba władz, wręcz ociekająca bogactwem zdobytym na łatwowierności ludzi, całe sztaby klechów... Jedyne z czego się cieszę to fakt, że Kościół Katolicki przeszedł już sporo wewnętrznych rozdarć, sporów itd. jest względnie dorosły. Cieszę się, bo widzę Islam i widzę w nim to, co widzi Brevik...
Ostatni raz w kościele byłem na bierzmowaniu <swoim>
No i co mam Tobie Lukas powiedzieć? Masz rację. Ale ja do kościoła na razie chodzę, bo...czuję taką potrzebe. I nie obchodzą mnie obleśni "księża", którzy po prostu nie powinni nimi być.
lukasamd napisał(a):Jeżeli niczego nie ma, to już teraz mogę śmiało sobie palnąć w łeb, bo po co to ciągnąć skoro nie miałoby mieć żadnego sensu?

Hmm ja przyjąłem że jesteśmy ludźmi, sami pchamy ten wózek i wszystko zależy od nas.
Człowiekem jestem, i nic co ludzkie nie jest mi obce Wink
kamil10506 napisał(a):Religia powinna byc. Uwazam tak jak slawsi, ale zalezy kto tej religii uczy.

Jak dla mnie to powinna być etyka.

kamil10506 napisał(a):Eru, tak? A modlitwa w domu, to to samo, co Msza? Też przyjmujesz Komunię? Dobra, skończmy, bo każdy będzie miał swoje zdanie.

Tak jak pisze Eru, rytuał swoją drogą, religia swoją, a realia swoją Grin

Zgadzam się z Łukaszem - nienawidzę przepychu, złota, masy świeczników i drogich ram przy obrazach w kościele. Kto o to prosił? Nie trawię jeszcze "błagania na kolanach o łaskę Pana Najwspanialszego" i nigdy nie klękam w kościele, gdzie jestem jak już ktoś mówił, podczas Wielkanocy i Bożego Narodzenia. Swoją drogą.. Zmieńcie ten temat Wink
SpyShelter Firewall
lukasamd napisał(a):
Eru napisał(a):Porównajcie to z Watykanem - jedna wielka siedziba władz, wręcz ociekająca bogactwem zdobytym na łatwowierności ludzi, całe sztaby klechów... Cieszę się, bo widzę Islam i widzę w nim to, co widzi Brevik...


Jako ciekawostkę można dodać, że Bazylika św. Piotra w Watykanie została w dużej częsci zbudowana z pieniędzy, które pochodziły z opodatkowania... prostytutek Smile Nie można też mówić, że cały Islam jest zły bo fundamentaliści są wszędzie i za zamachy odpowiedzialne są skrajne odłamy radykalnych grup islamskich. Jest wiele szkół, które uczą Islamu, wiele z nich nie uznaje Dżihadu jako filar Islamu. Fundamentalistów jest bardzo mało ale jak widać wiele osób ocenia Islam kierując się działaniami radykałów.
Chrześcijańscy fundamentaliści też są, vide Norwegia...
@Ratatui:
Ja nie mam na myśli samych fundamentalistów, bo i w chrześcijaństwie się to zdarza (np. "mohery" atakujące dziennikarzy..., "akcja krzyż" itp.).
Dla mnie wiekszym, a jakoś ignorowanym problemem jest ilość imigrantów, w szczególności w Europie Zachodniej. We Francji są miasteczka, gdzie "mniejszość" muzułmańska to 40-50% ludności. Nie zwracałbym na to uwagi gdyby nie fakt, że oni nie potrafią przystosować się do panujących warunków, wprowadzają swój porządek i swoje zasady. Sporo można w sieci znaleźć informacji o nielegalnych samosądach działających na zasadach szariatu w Paryżu czy Londynie.
Ujmę to tak: np. przyjeżdża do polski Wietnamczyk no i widzimy go tak, gdzie widzimy często: sprzedają na bazarach czy coś. Czy panoszą się ze swoimi zasadami, swoją kulturą? Potrafią żyć jak inni. Nic do nich nie mam. Jeżeli przyjeżdża ktoś, kto ze swoją "innością" się panoszy (dosłownie jak "gay pride" które IMO również powinno się tępić), to mam dla niego jedynie jedno słowo: wyp****. Uznacie zapewne, że jestem nietolerancyjny, że chamowaty, gbur itd. Widzę co się dzieje w Europie Zachodniej i nie zamierzam być taki otwarty na imigrantów jak oni. Widać jak to się kończy (np. palenie samochodów w Paryżu).
lukas: popieram to co napisałeś w 100%. Ja mijam ich niemal codziennie na ulicach i kiedy widzę ich zachowanie, kompletny brak integracji to nóż mi się w kieszeni otwiera, naprawdę.
Skoro jest strajk na kolei (nie wiedziałem że jest tyle spółek: InterCity, TLK, regionalneSmile
podobno to było bardzo popularne.
@lukasamd

W kilku zdaniach ujawniłeś, że jesteś ksenofobem i homofobem.

@Ktostam

Jeśli popierasz to co robisz w Holandii?
Ratatui napisał(a):@Ktostam

Jeśli popierasz to co robisz w Holandii?

A co ma piernik do wiatraka?
Nie wiem czy wiesz, ale Holandia nie jest krajem muzułmańskim . Myślę, że Twoje pytanie byłoby na miejscu gdybym mieszkał w Afganistanie, Maroko czy Arabii Saudyjskiej.
@Ktostam

Według ciebie Holandia powinna być państwem dla holendrów? Wracaj do Polski bo jest obcokrajowcem, polaczkiem, który zabiera pracę holendrom. Jesteś odmienny niż Holendrzy. Jak to brzmi według ciebie? To są twoje poglądy. Wiesz co to jest tolerancja?
Ratatui napisał(a):@lukasamdW kilku zdaniach ujawniłeś, że jesteś ksenofobem i homofobem


No cóż, muszę odpowiedzieć.
Sam jestem gejem (niespodzianka) a jestem przeciwny temu typu "imprez".
Nie wiem czy to kwestia jak to pokazuje TV czy tak jest rzeczwiście(nigdy nie byłem i raczej nie zmaierzam udać się na paradę), ale transseksualiści czy nawet transwestyci pojawiający się na tej paradzie psują opinie normalnych, homoseksualnych mężczyzn i kobiet.
Wiem, że to dziwne, bo w końcu parada jest w walce o prawa ludzi LGBT, ale proszę nie identyfikować ludzi zachowujących i ubierających się tak jak to jest na paradzie za każdego homoseksualistę. Statystycznie co 10-15 człowiek, którego mijamy na ulicy jest takiej orientacji, a nie wyróżnia się niczym z tłumu.


Jednakże nie podoba mi się to, i myślę, że każdy może mieć do tego prawo, a ty nie musisz od razu nazywać kogoś homofobem (bo mimo, iż to zjawisko jest niestety obecne w naszm kraju) nie znaczy to, żemożna tak rzucać tym wyrażeniem. Jest to głupie, nazywanie każdego, kto ma jakieś zastrzeżenia homofobem.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

@morphiusz

Wiem, że wielu ludzi także związanych ze środowiskiem LGBT ma złą opinię o paradach m.in. za obsceniczne zachowania, które nie wszystkim się podobają ale mówienie aby to tępić jest przejawem homofobii.
Mi tam jest wszystko jedno. Ludzie to ludzie.
Ratatui napisał(a):W kilku zdaniach ujawniłeś, że jesteś ksenofobem i homofobem.


Skoro tak to rozumiesz, no to nie mój, ale Twój problem. Niemniej wyjaśnię raz jeszcze.
Nie przeszkadza mi, jeżeli ktoś przyjeżdża, umie się dostosować, nie wprowadza swoich dziwności i nie zaczyna narzucać ich innym.
Przeszkadza mi coś takiego jak wspomniane sądzenie na prawie szariatu - WTF?! Od tego jest prawo obowiązujące w kraju, a nie religijne! Tu należałoby jeszcze dodać, że islam popularyzowany jako religia pokoju jest chyba jedyną z większych religii, które mają jeszcze z zanadrzu karę śmierci (przykład: Arabia Saudyjska, Iran).

Pisaliśmy już jakiś czas temu o Holandii i ktostam przyznał, że widzi naszych rodaków, którzy nie powinni się tam znajdować. Sam znam (albo raczej znałem) osobę, która jest pomimo młodego wieku alkoholikiem, narkomanem, czasami złodziejem. Pojechała ona do Holandii. Mimo iż jestem jego rodakiem, jestem za tym, aby go stamtąd po prostu wykopać, bo Holendrzy mają pełne prawo do narzekania na takowe "osobniki".

W kwestii homofobii: nie promowaniu tego (wspomniane parady), nie związkom homoseksualnym, nie możliwości adopcji dziecka przez takie pary. Jeżeli to zostanie zachowane, to dla mnie nie ma problemu.
morphiusz napisał(a):Sam jestem gejem (niespodzianka)


szacun dla Ciebie że nie bałeś się o tym napisać bo nie którzy się z tym nie ukrywają, ja sam nie mam nic do odmiennej orientacji dopóki nie starają się o pewne prawa które nie powinny mieć miejsca np. adopcja dzieciWink
Niestety geje chyba poszli trochęza daleko. Czy to jest normalne, że domagają się równouprawnienia?? Ja bym nie dal dziecka gejom, niestety.

Slyszalem, ze byl protest w Hiszpani, dlatego, ze na stadionie Barcy nie ma lozy dla gejow :crazy: Ja do normalnych gejów nic nie mam, ale do takich którzy się panoszą, robiąc zamęt, tak.
lukasamd napisał(a):W kwestii homofobii: nie promowaniu tego (wspomniane parady), nie związkom homoseksualnym, nie możliwości adopcji dziecka przez takie pary. Jeżeli to zostanie zachowane, to dla mnie nie ma problemu.


Wytłumacz dlaczego jesteś na "nie". Jesteś konserwatystą, który uważa, że związek (nie mówię o związku małżeńskim) może być zawierany tylko między kobietą a mężczyzną? Dlaczego odmawiasz prawa do wychowywania gejom/lesbijkom dzieci? W czym są osoby homoseksualne gorsze od "tradycyjnych" rodziców? Dlatego takie parady są potrzebne aby takie osoby jak ty poznały to czego się boją. Boisz się tego co nieznane. Dlatego twoje wypowiedzi są homofobiczne.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości