27.02.2011, 11:12
Ustawiłem sobie SRP na koncie administratora zgodnie z opisem na wildersach oraz w tym temacie:
Niestety, pojawia się pewien problem. Większość programów nie działa pod uprawnieniem zwykłego użytkownika ("Basic User"). Dotyczy to np. Dropboxa, Firefoxa, PSPada. Aby program działał poprawnie, muszę dać mu najwyższy poziom w dodatkowych regułach ("Unrestricted"), no ale np. w wypadku przeglądarki internetowej to bezsensowne rozwiązanie kłócące się z ideą ustawiania SRP.
Jako domyślny poziom mam ustawione blokowanie, jako że używam Windowsa 64-bitowego, dodałem katalog Program Files (x86) do dozwolonych, do tego katalog w którym trzymam instalatory plików, oraz programy portable często używane (próbowałem na nie dać Basic User, no ale wtedy nie działają).
Jest to ustawienie na wszystkie pliki i na wszystkich użytkowników, z certyfikatami nie grzebałem, bo nie znalazłem opisu czego to dotyczy:
W sumie nie wiem na czym polega problem, bo dodatkowe reguły blokujące spisują się idealnie (np. na cmd, regedit), ale podejrzewam, że coś tu rozumuję w niewłaściwy sposób
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Niestety, pojawia się pewien problem. Większość programów nie działa pod uprawnieniem zwykłego użytkownika ("Basic User"). Dotyczy to np. Dropboxa, Firefoxa, PSPada. Aby program działał poprawnie, muszę dać mu najwyższy poziom w dodatkowych regułach ("Unrestricted"), no ale np. w wypadku przeglądarki internetowej to bezsensowne rozwiązanie kłócące się z ideą ustawiania SRP.
Jako domyślny poziom mam ustawione blokowanie, jako że używam Windowsa 64-bitowego, dodałem katalog Program Files (x86) do dozwolonych, do tego katalog w którym trzymam instalatory plików, oraz programy portable często używane (próbowałem na nie dać Basic User, no ale wtedy nie działają).
Jest to ustawienie na wszystkie pliki i na wszystkich użytkowników, z certyfikatami nie grzebałem, bo nie znalazłem opisu czego to dotyczy:
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
W sumie nie wiem na czym polega problem, bo dodatkowe reguły blokujące spisują się idealnie (np. na cmd, regedit), ale podejrzewam, że coś tu rozumuję w niewłaściwy sposób