Co sądzicie o anonimowości w necie,czy takie coś jest w ogóle możliwe w dzisiejszych czasach,i czy są do tego dość sprawne narzędzia,a może to tylko pozostaje mitem.Jak się można uchronić przed natrętami z sieci,aby nie znali naszego ip,wersji przeglądarki,nie kradli danych dla nas cennych.Jest wiele programów które "niby"oferują takie zabezpieczenia,w rzeczywistości to nie działa.Kiedyś używałem TOR-a,ale zrezygnowałem,może warto z niego korzystać,nie wiem,jak to dziś się przedstawia.Może jakieś opinie na ten temat,programy które naprawdę działają,które testowaliście, a nie są atrapami.
Moim zdaniem czegoś takiego nie ma. Ślad zawsze będzie.
Zapytaj się onionowców, to Ci powiedzą jak jest z tym Torem  .
Wiem,że nie ma do końca,ale coś tam zawsze chroni,nie znam żadnych onionowców,chyba,że ktoś na forum używa Tora,lub wie dokładnie,jak go konfigurować,żeby chodził sprawnie i działał,może są lepsze programy?
Żeby lepiej działał, chyba się nie da. Zamiast niego możesz używać VPN. Gdzieś widziałem niemiecką ofertę za darmo, 1GB transferu czy coś takiego.
Liczba postów: 2 658
Liczba wątków: 101
Dołączył: 22.04.2007
Reputacja:
2
Jesli chcesz naprawdę mieć dobrą anonimowość (niestety, nie jest to 100%), to zainstaluj PeerBlock + wszystkie filtry, TrueCrypt w najnowszej wersji na dysk w celu zaszyfrowania danych, DefenseWall PF + jeszcze antywirus + wyłącz ciasteczka i Javascript w swojej przeglądarce, włącz tryb prywatny, korzystaj z proxy, np. ze Szwajcarii czy Islandii (krajów neutralnych).
Te powyższe metody mogą zapewnić sporą anonimowość, jednak używanie tego wszystkiego nie należy do rzeczy wygodnych.
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
PeerBlock-ok.,używam,TrueCrypt-ok.,można walnąć,ale proxy nie zabardzo(muli neta),a co z tym VPN?Warto?
IMO nie ma czegoś takiego. Nawet bez internetu istniejemy jako imię, nazwisko, adres, PESEL, NIP i masę innych danych, które znajdują się w "kilku" urzędach, oraz z pewnością na wielu rachunkach / fakturach. Sam internet natomiast przeczy anonimowości, przynajmniej obecnie: jest to doskonały sposób do manipulowania masami, chociaż wydaje się, że nie da się go ruszyć ani tym bardziej kontrolować (to tylko złudzenia).
Nigdy nie bawiłem się w krycie w necie i z pewnością nie będę tego robił, bo nie ma po co 
Liczba postów: 2 523
Liczba wątków: 22
Dołączył: 28.04.2009
Reputacja:
0
andrzej76 napisał(a):Jak się można uchronić przed natrętami z sieci,aby nie znali naszego ip,wersji przeglądarki,nie kradli danych dla nas cennych.Jest wiele programów które "niby"oferują takie zabezpieczenia,w rzeczywistości to nie działa.Kiedyś używałem TOR-a,ale zrezygnowałem,może warto z niego korzystać,nie wiem,jak to dziś się przedstawia.
Dziwne rzeczy wypisujesz...jesteś kimś ze sfer rządowych ? O inne grupy chcące się ukryć w internecie nie będę pytał-przez grzeczność 
Norton Internet Security 2015 + GeSWall Pro
Nie,Meir,jestem mieszkańcem normalnego miasta,jestem normalny,żaden tam cudak,a dane typu - hasła,loginy,pobieranie z p2p-mogą być niektórym potrzebne,szczególnie p2p-to najbardziej interesuje operatorów netu?Zresztą oni i tak o nas wszystko wiedzą!
Liczba postów: 8 515
Liczba wątków: 1 641
Dołączył: 10.06.2009
Reputacja:
785
No to mały przyczynek do dyskusji o anonimowości i prywatności w sieci
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Liczba postów: 879
Liczba wątków: 48
Dołączył: 07.11.2009
Reputacja:
26
Chciałbym być anonimowy w sieci, ale po roku mojego zainteresowania tym tematem dochodzę do smutnego wniosku, że jest to niemiłosiernie uciążliwe/ niewykonalne. Najsmutniejsze jest to, że kiedy pojawi się jakaś ''nadzieja'' po jakimś czasie pojawia się kontra zaprzeczająca rzekomejwspaniałości danego produktu/ usługi w osiąganiu tego celu. VPN też nie daje 100%, poczytajcie na widlers...
Moim skromnym zdaniem osoby, która nadal ma miałkie pojęcia na temat działania internetu jest tak, że z założenia internet miał być ''otwarty'' na innych i dla innych, a my próbując się ''odciąć'' sami podcinamy sobie nogi/ palce lol
Wydaje mi się, że konieczna by była zmiana, jaką zaproponował jeden pan na wildersach, czyli taka, która zmienia zasady u zródła, ale czy za tym nie posypałyby się inne o wiele gorsze reperkusje? tego nie wiem
Dobra to mam:
1.PeerBlock -r484 beta
2.LastPass
3.Może będzie TrueCrypt+inne
Liczba postów: 50
Liczba wątków: 5
Dołączył: 13.09.2009
Reputacja:
2
ja w firefoxe korzystam z dodatku NoScript blokuje on również skrypty odczytują informacje o przeglądarce
Arch + router z firewall + Iptables
Liczba postów: 8 515
Liczba wątków: 1 641
Dołączył: 10.06.2009
Reputacja:
785
BetterPrivacy do Firefoxa jest tez przydatny...wyłapuje i kasuje ciasteczka flashowe (LSO-super cookies). Poza tym dobrze sobie zrobić swoje własne ustawienia w opcjach Adobe Flash Player.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
W tym sęk,że nie używam FF,ale IE 9, Chrome,Operę lub Safari.
|
