Jaki pakiet IS kupić?

[Jac0]

Witam! Zakładam ten temat, bo potrzebuję jakiś pakiet IS a kompletnie się na tym nie znam. (tak to jest jak się na rok wypadnie z obiegu i nie czyta się testów itp.<!-- s--> <!-- s--> ). Potrzebuję pakiet, który będzie działał na zasadzie "zainstaluj i zapomnij". A dlaczego chcę kupić pakiet? Bo niestety, ale mój komputer ma ostatnio dużą styczność z różnego rodzaju syfem (rodzina, ksero, szkoła, przyjaciele itp. A oni niestety, uważają, że antywirus tylko spowalnia i dopóki nic się nie psuje, dopóty jest zbędny) i mam za mało czasu, żeby wszystko konfigurowaćwszystko do perfekcji (akurat jestem chory, więc mogę się tym tematem zająć) i odganiać potencjalnych niszczycieli. Do wczoraj używałem zestawu Avast + firewall Windows 7, jednakże wszedłem na jedną z zaufanych stron, a tu niespodzianka - uwaga od google, że strona jest zainfekowana. I zamiast wyjść ze strony, to zignorowałem ten komunikat, bo się spieszyłem i chciałem tylko newsy zobaczyć. Efekt - zainfekowany komputer (avast niby coś usunął, ale nic to nie dało.) i zmarnowane 5h na reinstalację windowsa. Dlatego wolę (z wielkim bólem serca) sięgnąć do kieszeni, niż zmarnować kolenie xh na naprawę komputera. Ten IS będzie chodził na laptopie Sony Vaio NW21MF/S. I takie oczywiste pytanko na koniec: co byście polecili?

[Konto usunięte]

Polecam Norton Internet Security albo Norton 360 - pakiety bardzo lekkie dla systemu i praktycznie w pełni zautomatyzowane

[Creer]

Witaj na forum!

Musisz miec swiadomosc tego ze niezaleznie od tego ile $$ bys wydal na pakiet IS - sytuacja z Avasta moze sie powtorzyc. Tak sie wlasnie dzieje w sytuacji gdy cala odpowiedzialnosc za nie dopuszczenie do potencjalnej infekcji zrzucimy na program ktory swoja ochrone opiera na aktualizowanych bazach. W sytuacji gdy kazdego dnia powstaja setki tysiecy nowych zagrozen (0day threats) jest duze prawdopodobienstwo ze trafisz na takiego szkodnika ktorego producent Twojego pakietu IS/AV/AM/AS, nie zdazyl jeszcze dodac do swoich baz i wyslac do uzytkownikow na calym swiecie.
Polecam lekture

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

tematu na moim blogu.

[Jac0]

Co do artykułu na blogu, to jest on bardzo ciekawy. A co do twojego postu, to ja nie chcę zrzucić całej odpowiedzialności na IS, ale ma on jedną dużą przewagę w stosunku do bezpłatnych rozwiązań antywirusowych: skuteczniej usuwa wirusy + jest pomoc techniczna. A tyle mi wystarczy, żeby go kupić, bo to że nie wykryje to pół biedy, ale problemem z Avastem było to, że przeskanowałem dysk nim, on napisał, że wszystko pousuwał i jest ok, a infekcja mogła dalej rozwijać się w systemie.
Co do wyboru IS, to widzę, że polecacie nortona. Tak popatrzyłem na ich stronę www i mam parę pytań do używających tych programów:
a) Jak skuteczna jest ta optymalizacja w 360?
b) Czy za funkcję backupu (która chyba jest wbudowany w Windows 7) i optymalizacji warto dopłacić te 50zł (Norton is - 150zł, 360 - 199~200zł, to, że 360 jest na 3 stanowiska nie jest dla mnie aż tak dużą zaletą, bo i tak zainstaluję go tylko na laptopie, ew. na komputerze rodziców.).
c) Czy jest on aż tak lekki, jak piszą na stronie WWW?

[ichito]

Norton 360 bez funkcji optymalizacji i backupu to Noron IS...uważam, że backup on-line i optymalizacja nie są potrzebne. Backup - możesz mieć jakikolwiek inny za free i to dużo bogatszy, optymalizacja - w Nortonie jest dość uboga, ponieważ założono chyba z góry, że użytkownik za bardzo się nią interesować nie będzie ("one click" i po wszystkim). Norton IS jest wg mnie bardzo dobrym wyborem...AV na dość wysokim poziomie, zapora i moduł ochrony systemu ciche i na maks ustawione tak, by nie sprawiać kłopotu niezbyt zaawansowanemu użytkownikowi. Jeśli chcesz wydać pieniądze na pakiet - radzę właśnie Nortona IS 2011.
Jeśli chodzi o programy niekomercyjne za free...sprawy wsparcia technicznego są dość istotne czasem, ale po wielu różnych doświadczeniach mogę powiedzieć i pewnie wielu to potwierdzi...programy za free są bardzo dobre i skuteczne - kwestia tylko ich odpowiedniego doboru do własnych potrzeb i umiejętności

[Creer]

Jesli chodzi Ci o detekcje to na Twoim miejscu przed wydaniem zlotowki, zastanowilbym sie nad innymi - bezplatnymi alternatywami typu np. MBAM lub SAS - jako skanery na żądanie (raz na jakis czas skan w celu sprawdzenia czy system jest czysty lub/i usuniecia malware z systemu - MBAM calkiem niezle sobie na tym polu radzi). Pomoc techniczna moze byc problemem jesli nie znasz jezyka angielskiego, ale od czego sa polskie fora.

Do czego zmierzam - wg. mnie nie ma sensu wydawac kasy na rozwiazania AV, ktore maja swoje darmowe alternatywy, tak jak pisalem na blogu, pierwsze skrzypce w systemie zorientowanym na bezpieczenstwo powinna grac wlasnie prewencja (i to na nia - pod warunkiem ze koniecznie chcesz wydawac pieniadze, powinienes przeznaczyc troche grosza), ktora to zapobiega infekcjom (w koncu zawsze lepiej zapobiegac niz leczyc). Zestaw optymalnej ochrony powinien byc zlozony z trzech warstw (w takiej kolejnosci):

1. Prewencja (zapobieganie infekcjom) - SRP, DEP, LUA/UAC, programy typu HIPS, piaskownice, firewalle (programowe i sprzetowe)
2. Detekcja (wykrywanie/usuwanie znanych zagrozen) - programy AV/AM/AS
3. Leczenie (program do image/data backupu/programy typu ISR)

[Apocalypse]

Jeżeli kupować to KIS 2011 ewentualnie NIS 2011 albo Eset Smart Security 4. Ale nie jest to konieczne. Tak jak koledzy pisali Malware Antimalware na żądanie. Jak umiesz angielski to Avira jako Antywirus (jak nie umiesz to Microsoft Security Essential) + PC TOOLS Firewall jako zapora. Jakbyś poświęcił trochę czasu to zamiast PC TOOLSA zapora W7 + Geswall jako hips. Po poprawnym skonfigurowaniu będzie to silna ochrona.

[cypis]

Ja na swojej budzie używam i mogę polecić Nortona Internet Security 2010 - program lekki i skuteczny w testach zawsze plasuję się w top5. Z fajnych rzeczy ma dość rozbudowany sejf tożsamości jako wtyczkę do FF - przechowuje wszystkie dane logowania i hasła zabezpieczone mocnym hasłem są nie do przebicia, przynajmniej tak myślę

[ELWIS1]

Rowniez polecam Nortona. Dzieki safeWeb blokuje zainfekowane strony najlepiej ze wszystkich programow. Szczegolnie to widac na polskich stronach. Zapora na Pcflank i Grrc ma wszystkie zamkniete porty.

Ja jednak oprocz Nortona dorzucilbym cos On-demand np. CounterSpy (najlepszy program antyspyware. Wykrywalnosc taka sama jak Vipre. Bardzo dobrze wykrywa Rootkity oraz Exploity). Co 30 dni zakladasz np. tymczasowego maila i masz program legalny

Warto dodac, ze nie ma co polegac na jednym programie zabezpieczajacym. Kazdy program moze zostac zlamany albo zostac omieniety. Z tego co widzialem po programach, ktore tworza hakerzy "amatorzy" to najwieksze szanse na złamanie ma BitDefender, Kaspersky, Nod.

[Jac0]

Po długich testach jednak wybrałem Gdate. Dlaczego? Bo stwierdziłem, że ma ona 3 duże zalety w stosunku do konkurencji:
1)Miałem akurat promocję w banku i za 100zł kupiłem pakiet Gdata IS 2011.
2)Jest lżejsza od większości konkurencyjnych pakietów (i w moim odczuciu jest niewiele cięższa od Nortona czy Noda, a wersja 2011 jest lżejsza od Kasperskiego)
3)Poprawiony cały IS w stosunku do wersji 2010.
4)Ma jedną z lepszych wykrywalności na rynku (o ile nie najlepszą).

[zord]

Po długich testach jednak wybrałem Gdate. Dlaczego? Bo stwierdziłem, że ma ona 3 duże zalety w stosunku do konkurencji:
1)Miałem akurat promocję w banku i za 100zł kupiłem pakiet Gdata IS 2011.
2)Jest lżejsza od większości konkurencyjnych pakietów (i w moim odczuciu jest niewiele cięższa od Nortona czy Noda, a wersja 2011 jest lżejsza od Kasperskiego)
3)Poprawiony cały IS w stosunku do wersji 2010.
4)Ma jedną z lepszych wykrywalności na rynku (o ile nie najlepszą).

ustaw firewall na wyższa ochronę i włącz jakiś program p2p zobaczysz coś ciekawego no chyba ze w końcu o poprawili...