Facebook...dwa fakty
#1
Ciekawy artykuł Joanny Sosnowskiej dotyczący dwóch ostatnich faktów związanych z Facebookiem - raportu na temat, jak zmieniała się polityka prywatności serwisu (właściwie jak z biegiem lat ta polityka zanikała) oraz statystyk, które pokazują, że coraz częściej na Googlach ludzie pytają, jak z Facebooka się wypisać. Artykuł wzbogacony o wykresy i własne przemyślenia autorki, na temat działania serwisu, metod jakie stosuje (używa określenia "szantaż emocjonalny") i prognoz jego rozwoju.
Kilka cytatów:
"...pozostając przy domyślnych ustawieniach prywatności praktycznie dzielimy się wszystkim ze wszystkimi. Jedyną informacją, jaka pozostaje względnie nieujawniona jest data urodzenia.(...)
Teraz Facebook zaprezentował nam jeszcze Open Graph, za pośrednictwem którego nasze dane wąską stróżką wyciekają do całej Sieci. Najwyraźniej nie tylko ja miałam ambiwalentny stosunek co do wprowadzonych zmian, gdyż (jak zauważa Search Engine Land) coraz więcej osób sprawdza w wyszukiwarkach jak usunąć z Facebooka swoje konto. Dane z Google Trends pokazują stały wzrost tego rodzaju zapytań.(...)
Dlaczego Facebook zaczyna irytować tak dużo osób? Prawdopodobnie po części dlatego, że traktuje naszą prywatność i nasze tajemnice jako niepotrzebny dodatek do naszej osoby, a po części - ponieważ ingeruje w najprostsze, najbardziej podstawowe odruchy.(...)
Czy Facebook przymierza się do butów MySpace i jest pretendentem do bycia kolejną supernową zmierzającą ku końcowi? W dalszej perspektywie z całą pewnością. Teraz natomiast szewc zaledwie bierze miarę, ale do szycia jeszcze nie przystąpił.(...)"


Całość artykułu

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#2
No i następny kamyczek do fejsbukowego ogródka...tym razem ze Stanów.
"To ważna wiadomość - wcześniej oficjalna linia którą przedstawiały serwisy społecznościowe brzmiała: Twoje dane są z nami bezpieczne, nikomu ich nie udostępniamy. Teraz okazuje się, że Facebook, MySpace i kilka innych serwisów podawało reklamodawcom dane za pomocą których można zidentyfikować użytkowników.
Sprawą zainteresował się Wall Street Journal . Jak czytamy w WSJ online, dotychczasowa typowa praktyka serwisów społecznościowych polegała na tym, że jeśli użytkownik kliknął w reklamę, to przesyłany był jego numer ID. Oznacza to, że reklamodawca otrzymywał do ręki dane pozwalające dokładnie zidentyfikować użytkownika , czyli wszystkie te informacje, które są o nim publicznie dostępne."

Całość tu

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości