Czy czeste zmiany antywirusa....

[natarcie]

Witam

Kłócę się z moim kolegą czy częste zmiany anty wirusa psują komputer ? zmieniam go z 4 razy dziennie. I mówi że psuje a ja że nie kto ma racje ?

[martini]

Komputer jak komputer ale system w jakimś stopniu na pewno..
zawsze coś zostaje po programie.. przy tak częstych zmianach to na 100%..
To moje zdanie..

[polak900]

w windowsie zawsze coś w rejestrze pozostaje
i mogą ale nie muszą być problemy z nowymi instalacjami

[LikwidatoR]

Destabilizuje system w pewnym stopniu na pewno

[Eru]

Tu trzeba Meir''a bo on też co chwilę zestaw zmienia

A nie lepiej na wirtualu zmieniać/testować programy...

[Jurek]

Witam

Kłócę się z moim kolegą czy częste zmiany anty wirusa psują komputer ? zmieniam go z 4 razy dziennie. I mówi że psuje a ja że nie kto ma racje ?

Komputerowi z pewnością to nie zaszkodzi Na pewno zbyt częste instalacje nie pomagają systemowi a mogą zaszkodzić. Oczywiście wiele zależy od tego jakie programy antywirusowe instalujesz. Niektóre pozostawiają dużo śmieci a nawet są problemy z ich deinstalacją.

[VenomX]

Zgadza się - kolega ma rację. "Psucie" to nieodpowiednia nazwa, bardziej odpowiednia to błędy. System po częstych deinstalacjach programów antywirusowych zostawia ślady w rejestrze, nawet gdy korzystamy z dobrych deinstalatorów mogą wystąpić kłopoty instalując dane oprogramowanie antywirusowe, gdyż pozostałe śmieci przyczyniają się do niewłaściwego działania nowego oprogramowania antywirusowego. Podobnie jest z kodekami, jeśli instalujemy zbyt wiele, po czym kasujemy i ponownie instalujemy, obraz, dźwięk w programach może działać nieodpowiednio...
Jeśli zamierzasz wiele programów instalować/testować wybierz do tego celu maszynę wirtualną lub zwirtualizuj dysk, wtedy nie będzie żadnych kłopotów/ryzyska .

Pozdrawiam .

[mateusxzz]

Ja u siebie na Viście nie odczuwałem skutków ubocznych częstego zmieniania softu zabezpieczającego :p
Co prawda z innych przeczyn robiłem format, bo miałem dziwne poczucie, że w systemie jest brudno

[VenomX]

Tak to właśnie jest a potem taki delikwent stwierdza, że NOD32 to zamulacz gdyż proces EKRN.EXEpochłania masę pamięci !

[mateusxzz]

Ja nie stwierdzałem nigdy, że nod zamula i jego proces pochłania masę pamięci :p Nod jak był u mnie, to był to jeden z lżejszych AV

[Jurek]

Ja nie stwierdzałem nigdy, że nod zamula i jego proces pochłania masę pamięci :p Nod jak był u mnie, to był to jeden z lżejszych AV

Nod bez ustawień maksymalnych tak, ale nie ESET SS.

[polak900]

wersja 2 noda istniała wtedy kiedy kompy miały przeważnie 512 - 1 giga ramu
ten kto miał 2 giga to już było dużo
obecnie 2 giga to standard a ci co grają mają jej aż 4 więc ess ma co zużywać

[Jurek]

wersja 2 noda istniała wtedy kiedy kompy miały przeważnie 512 - 1 giga ramu
ten kto miał 2 giga to już było dużo
obecnie 2 giga to standard a ci co grają mają jej aż 4 więc ess ma co zużywać

Wtedy Polak, to 2 giga nie miały nawet komputery Pentagonu. Kompy ze 128 MB RAM, to były demony szybkości

[polak900]

wersja 2 noda istniała wtedy kiedy kompy miały przeważnie 512 - 1 giga ramu
ten kto miał 2 giga to już było dużo
obecnie 2 giga to standard a ci co grają mają jej aż 4 więc ess ma co zużywać

Wtedy Polak, to 2 giga nie miały nawet komputery Pentagonu. Kompy ze 128 MB RAM, to były demony szybkości

myślę że tym razem to trochę przesadziłem
dzięki za poprawkę

[zbycho]

Wtedy Polak, to 2 giga nie miały nawet komputery Pentagonu. Kompy ze 128 MB RAM, to były demony szybkości

NOD32 Version 2.0 Released została udostępniona w czerwcu 2003 roku i wtedy 1 lub 2 giga RAM-u nie było rzeczą nieosiagalna. Wystarczyło myśleć .
Zalecana normą dla XP było 512 MB
To o czy tu się pisze,dotyczy płyt .
W 2003 były takie co miały 2 sloty lecz były i takie co miały 4.
A kości SDRAM były po 64,128,512 MB.
Wiedziałeś jak,to kupiłes płyte z czterema slotami i włozyłes do nich kości po 512 MB.Plus resztę.
I miałeś 2 giga.
Nie wiedziałes to kupiłes zestaw w supermakecie za te sama cenę i miałes 128 MB.
P.S.
Taka dygresja o szybkości komputera
Szybkość "fizyczna" komputera jest składową szybkości wszystkich jego hardwarowych częsci i czestotliwości do ich odwoływania.
I druga,trochę spóźniona ale po to by nie odbiec od głównego wątku.
Thread Fire .Kupiony przez PCtools w 2007 od Novatix-a (patent na "bechavior").Rok później Symantec kupuje całego PCtolls-a(2008),by móc wykorzystać rozwiazania Thread Fire w NIS 2010 i NAV2010.
Od prawie półtora roku PCtools to Symantec.
Ciekawe kiedy ktoś kupi taki Defensewall.
Jest to możliwe pod warunkiem ze twórca opatentuje swoje rozwiazania.
W co watpię bo trudno patentować coś co jest znane.

[Meir]

Chłopcy od kiedy to tak zmieniacie antyvirki i obserwujecie wnikliwie zmiany zachodzące w systemie po ich odinstalowaniu?
A już Pana powyższy wywód Panie Janku...jest całkiem nie na temat...dobrze znamy Pana wrodzoną elokwencję...nie musi się Pan popisywać

To tyle wstępu...a teraz do rzeczy:

Natarcie...Przyjacielu...oczywiście,że Twój kolega ma rację w tym sporze...częsta zmiany antyvirków ma negatywny wpływ na pracę,stabilność i szybkość systemu...i nie da się tego naprawić żadnymi progsami do czyszczenia rejestru czy konserwacji systemu...
Z tego powodu(a nie robię back-upów),często leciał u mnie format...dlatego popieram w pełni zdanie Eru i Venoma żeby programy antywirusowe testować na wirtualu...a na świeżym systemie instalować na stałe to co nam będzie służyło przez długie miesiące...

[polak900]

oczywiście że najlepiej testować na wirtualu jak coś to rollback i komp chodzi już stabilnie i nie ma śladu obecności zainstalowanego antywirusa
można bez obawy zainstalować nowy
reasumując zgoda w 100%