Liczba postów: 2 612
Liczba wątków: 55
Dołączył: 31.07.2009
Reputacja:
34
Tu trzeba Meir''a bo on też co chwilę zestaw zmienia
A nie lepiej na wirtualu zmieniać/testować programy...
Realtime: Sandboxie + Windows Firewall Control + NoVirusThanks EXE Radar Pro
Web browser: Firefox + Ghostery + NoScript
Password Manager: S10 Password Vault PL
Recovery: Rollback Rx
Liczba postów: 2 198
Liczba wątków: 60
Dołączył: 01.11.2008
Reputacja:
3
Ja u siebie na Viście nie odczuwałem skutków ubocznych częstego zmieniania softu zabezpieczającego :p
Co prawda z innych przeczyn robiłem format, bo miałem dziwne poczucie, że w systemie jest brudno
MacBook Pro 13" Retina Mid 2014
Liczba postów: 2 198
Liczba wątków: 60
Dołączył: 01.11.2008
Reputacja:
3
Ja nie stwierdzałem nigdy, że nod zamula i jego proces pochłania masę pamięci :p Nod jak był u mnie, to był to jeden z lżejszych AV
MacBook Pro 13" Retina Mid 2014
Liczba postów: 2 523
Liczba wątków: 22
Dołączył: 28.04.2009
Reputacja:
0
Chłopcy od kiedy to tak zmieniacie antyvirki i obserwujecie wnikliwie zmiany zachodzące w systemie po ich odinstalowaniu
?
A już Pana powyższy wywód Panie Janku
...jest całkiem nie na temat...dobrze znamy Pana wrodzoną elokwencję...nie musi się Pan popisywać
To tyle wstępu...a teraz do rzeczy:
Natarcie...Przyjacielu...oczywiście,że Twój kolega ma rację w tym sporze...częsta zmiany antyvirków ma negatywny wpływ na pracę,stabilność i szybkość systemu...i nie da się tego naprawić żadnymi progsami do czyszczenia rejestru czy konserwacji systemu...
Z tego powodu(a nie robię back-upów),często leciał u mnie format...dlatego popieram w pełni zdanie Eru i Venoma żeby programy antywirusowe testować na wirtualu...a na świeżym systemie instalować na stałe to co nam będzie służyło przez długie miesiące...
Norton Internet Security 2015 + GeSWall Pro