Christmas Giveaway Returnil Virtual System 2010 Home Lux

[Ratatui]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Nikt chyba dzisiaj o tym nie wspomniał. Może komuś się przyda.

[bierni]

rozdają tego returnila ostatnio chyba wszędzie

[krzysiekx]

on chociaż jakiś porządny jest?

[baldys15]

mam pytanie związane z Returnilem,chodzi mi o funkcję Safe System tzn wirtualizację systemu czy program domyślnie jest ustawiony tak,że po restarcie przywraca poprzednie ustawienia systemu(pliki,klucze rejestru)do stanu poprzedniego?,jeśli tak to można tą funkcję wyłączyć?żeby sobie samemu w dowolnym momencie przywracać system?
Co myślicie o takim zestawie:

Returnil Home Lux+Geswall z regułami Pro+MBAM?,lub zamiast Geswall Defensewall,chodz nie wiem czy DW nie jest przeznaczony dla bardziej zaawansowanych userów

[Eru]

Program po instalacji i restarcie jest wyłączony, trzeba go włączyć jeśli chcesz jakiś syf testować.
Żeby od razu (podczas startu systemu) się ochrona (wirtualizacja) włączała starczy nacisnąć odpowiedni przycisk.
Natomiast jeżeli chcesz zainstalować jakiś program ochronę wyłączasz a po instalacji włączasz z powrotem.
Za bardzo nie wiem po co ci GW przy Returnilu no ale dobra

[ichito]

@Eru...jeśli Baldys nie będzie miał zapory...w tym przypadku GW...to Returnil mu takiej ochrony nie zapewni Jestem zadania, że zapora...nawet najprostsza...powinna być zainstalowana.

[Jurek]

Returnil Home Lux+Geswall z regułami Pro+MBAM?,lub zamiast Geswall Defensewall,chodz nie wiem czy DW nie jest przeznaczony dla bardziej zaawansowanych userów

Nie ma większego sensu używanie jednocześnie, Returnila z hipsem z piaskownicą.
Jeżeli chodzi o DW, to jest on jednym z najbardziej bezobsługowych i łatwych w obsłudze programów zabezpieczających jakie poznałem, w przeciwieństwie do np. GW czy Returnila

[baldys15]

sorry za offtopa czyli,że można używać DW jako jedynej ochrony przed malware+MBAM?

[ichito]

@Jurek...nie przeceniałbym znaczenia DW. Owszem to pewnie skuteczny i bezobsługowy program, ale jak widać po wypowiedziach na forum stwarzający wciąż niejakie problemy. Może kiedyś wystarczy do ochrony komputera i będzie spisywać się bez zastrzeżeń, ale jeszcze chyba nie teraz. Piszesz "przeciwieństwie do np. GW czy Returnila"...a jaką to skomplikowaną obsługę funduje np. Returnil? Poza tym, że jest i włączasz wirtualizację, kiedy zechcesz, to właściwie nie wymaga żadnej obsługi...no może jedynie konfiguracji na początku...potem tylko korzystasz. Poza tym...Nie da się porównać DW do RVS...to dwa różne softy, choć służące do jednego celu...ochrony komputera. To tak jakby powiedzmy porównać DW do samochodu osobowego, a RVS do półciężarówki...oba służą do tego samego czyli jazdy, oferują jakiś tam komfort i właściwie są w ten sposób obsługiwane...tyle, że RVS ma jeszcze "pakę", na którą możesz coś załadować (w naszym wypadku wirtualny dysk, który możesz zamontować, jeśli masz ochotę).
Nie żebym był fanboyem RVS...po prostu go mam, używam i doceniam jego zalety...czy DW da Ci możliwość przywrócenia komputera po "crashu"?
---------------------------------
@Baldys...byłbym bardzo ostrożny

[baldys15]

myślałem nad zestawem składającym się z programu do wirtualizacji+piaskownicy+skaner na żadanie,ale nie wiem jaki program typu HIPS wybrać coś ala Geswall,najlepszym programem tego typu jest według mnie BufferZone Pro,ma wirtualizację coś ala HIPS,raczej IPS,ale miałem z nim problemy np nie mogłem pliku przenieść poza piaskownicę czy to był program,obraze lub archiwum ZIP.

[ichito]

@Baldys
Na temat BZ nie wypowiem się...skorzystałem z ostatniej promocji i mam instalkę pełnej wersji, ale nie da się tego programu u mnie zainstalować. Niemniej jest to z pewnością bardzo skuteczny soft. Co do GW czy DW...również nie mam doświadczeń, bo mimo wszystko jakoś mnie te programy nie przekonały...jeśli już próbowałem coś typu piaskownica lub wirtualizacja to były to EdgeGuard Solo, niedający się zainstalować BZ, Comodo DiskShield, VirtualProtect i właśnie Returnil, który mi najbardziej odpowiada, nie daje żadnych konfliktów, jest zrozumiały i bezobsługowy.
Na pewno nie rezygnowałbym z HIPSa...jakikolwiek by nie był...czy jako samodzielny program, czy jako moduł zapory lub pakietu IS...zapora to wg mnie podstawa ochrony. Masz do wybory pełno takich programów, których opisy i uwagi do nich znajdziesz na forum. Co do skanera...MBAM + Eset Online Scanner to powinno starczyć...można co jakiś czas skontrolować jeszcze Dr.Web CureIt, który jest wydawany jakoś raz na miesiąc w nowej wersji (nie ma tu updatów).

[Jurek]

sorry za offtopa czyli,że można używać DW jako jedynej ochrony przed malware+MBAM?

Oczywiście, że można i to ze znakomitym skutkiem.Warto zainstalować także dobrą zaporę sieciową.
W celach kosmetycznych można zrobić czasem skan ESET Online Scannerem i ewentualnie MBAM.
Jeżeli chodzi o instalacje nieznanych programów, to wiadomo, ze trzeba się upewnić, że są czyste.

@Jurek...nie przeceniałbym znaczenia DW. Owszem to pewnie skuteczny i bezobsługowy program, ale jak widać po wypowiedziach na forum stwarzający wciąż niejakie problemy. Może kiedyś wystarczy do ochrony komputera i będzie spisywać się bez zastrzeżeń, ale jeszcze chyba nie teraz. Piszesz "przeciwieństwie do np. GW czy Returnila"...a jaką to skomplikowaną obsługę funduje np. Returnil? Poza tym, że jest i włączasz wirtualizację, kiedy zechcesz, to właściwie nie wymaga żadnej obsługi...no może jedynie konfiguracji na początku...potem tylko korzystasz. Poza tym...Nie da się porównać DW do RVS...to dwa różne softy, choć służące do jednego celu...ochrony komputera. To tak jakby powiedzmy porównać DW do samochodu osobowego, a RVS do półciężarówki...oba służą do tego samego czyli jazdy, oferują jakiś tam komfort i właściwie są w ten sposób obsługiwane...tyle, że RVS ma jeszcze "pakę", na którą możesz coś załadować (w naszym wypadku wirtualny dysk, który możesz zamontować, jeśli masz ochotę).
Nie żebym był fanboyem RVS...po prostu go mam, używam i doceniam jego zalety...czy DW da Ci możliwość przywrócenia komputera po "crashu"?

Nie ma problemów ze stabilną wersją DW v2.56, tylko z DWPF beta!
Dla mnie Returnil , czy Sandboxie nie są praktycznymi i do końca bezpiecznymi aplikacjami. Sprawa dotyczy blokowania ataków, keyllogerów, szczelności wirtualizacji, izolacji pobranych plików po restarcie, czy wygody w zapisie aplikacji i systemu.
Z punktu widzenia ochrony komputera jak najbardziej można porównać te aplikacje, choć oczywiście programów do wirtualizacji można używać w różnym celu.

[ichito]

Sandboxie nie używałem, ale RVS wciąż i odnośnie blokowania ataków czy szczelności i izolacji po restarcie mogę dodać tyle...RVS nie jest podstawą zabezpieczeń...do niego powinna być zmontowana z pewnością jakaś zapora z HIPSem (ewentualnie zestaw pojedynczych programów tego typu), bo jak chyba powszechnie wiadomo zapora to pierwsza i podstawowa linia obrony/warstwa zabezpieczeń. Wtedy blokowanie działania niepożądanych plików (czy to tych, które chcą się dostać do naszego komputera, czy tych, które już tam są i próbują coś po swojemu zdziałać) przejmuje na siebie właśnie ta pierwsza linia obrony. RVS to w tym przypadku następne w kolejności "zasieki"...praca na zwirtualizowanym systemie w takim przypadku po pierwsze: chroniona jest przez zaporę i HIPS, po drugie powoduje, że nawet jak coś nam się namiesza w systemie, to po restarcie mamy czysty, niezainfekowany system, w którym nie zaszły żadne zmiany. Następna sprawa...RVS oferuje stworzenie i zamontowanie(na żądanie lub trwale przy każdym starcie systemu) wirtualnego dysku. Pliki zapisane na nim w trakcie wirtualizacji nie giną i są dla nas dostępne w danej sesji lub po restarcie, nie tylko przy włączonym "System Safe", ale również bez niego...możemy je np. sprawdzić przed uruchomieniem jakimś skanerem. Powstaje pytanie - czy przechowywanie tego typu plików jest bezpieczne...odpowiem - jest bezpieczne, ponieważ jeśli dysk nie jest zamontowany, to pliki są niedostępne dla nikogo, ponieważ nie da się ich odczytać czy uruchomić (dokładnie tak, jak w przypadku zaszyfrowanego kontenera - cały dysk jest jednym plikiem nie do ruszenia bez uruchomienia przez właściwy program)...dla systemu również taki dysk jest jednym, nieskojarzonym plikiem. To, że pliki tam są (bez zamontowanego dysku) widać w oknie RVS, gdzie są opcje dotyczące dysku wirtualnego...program pokazuje, że miejsca na dysku jest w jakiejś części zajęte...ani system,ani my nie wiemy co to za pliki i nijak ich nie ruszymy w tej postaci.

[Jurek]

@ichito

Można używać jako zabezpieczenie kompa, programu do wirtualizacji dysków lub piaskownicy wraz z firewallem z HIPS, lub hipsa z piaskownicą i zaporą sieciową. Można także stosować program antywirusowy z firewallem wyposażonym w znakomity klasyczny HIPS, dla przykładu Online Armor.
Ja preferuje z wielu względów, zestaw hips z piaskownicą + dobra zapora sieciowa, ale szanuję także odmienne poglądy innych w tym temacie

[ichito]

Masz rację...wszystko w zależności jak używamy komputera, jakie mamy potrzeby i przyzwyczajenia w zakresie obsługi programów i jakie mamy umiejętności. Jak widzisz w moich sygnaturach mam raczej klasyczne zabezpieczenia czyli zapora + antywir albo pakiet, a do tego czasem coś dodatkowego jak np. TF czy RVS, który odpalam wg potrzeby...ale to nic...najważniejsze, że zaczynamy ładnie i elegancko dyskutować

[ignatiusdorn]

Ja się właśnie przymierzam do tego Returnila, tylko chciałbym go używać bardziej na żądanie, funkcję system safe włączałbym rzadko,gdy zaszłaby potrzeba przetestowania czegoś wątpliwego albo wejścia na jakieś mocno zawirusowane strony.

Ichito, mam pytanie do ciebie, czy Returnil jest bezkonfliktowy, można go używać czasem z Kasperskim w tle, jako rezydentem? I co się dzieje kiedy funkcja system safe jest wyłączona, ten program wtedy w jakiś sposób działa i przed czymś chroni? I co ze ściąganiem plików gdy system safe jest włączony, wystarczy w tym menadżerze plików wskazać, które pliki chce zachować po restarcie? I jeszcze ten virtualny dysk, lepiej ściągać pliki na niego czy poprzez tego menadżera?

[ichito]

Spokojnie możesz go używać na żądanie...jak tak mam właśnie i używam do tego o czym piszesz, ale musisz wyłączyć z autostartu proces rvsgui.exe(interfejs użytkownika, którego ikonka wyświetla się w trayu) i tylko ten jeden...jeśli wyłączysz jeszcze np. rvsmon.exe, to program nie zadziała i pokaże się komunikat, że nie można uruchomić programu. Po takim ustawieniu, Returnil zostawia tylko jeden działający proces - czyli właśnie rvsmon.execzyli serwis/rdzeń programu, zajmujący ok. 11 MB pamięci i 10 MB pliku wymiany.
Returnil u mnie działa z Symantekiem, u syna zaś z Outpostem i avastem i nie powodował żadnych konfliktów...jego antywirus nie musi działać w tle i możesz go wyłączyć. Z Kasperskim nie mam doświadczeń...musisz po prostu spróbować
Jak chroni?...RVS tworzy wirtualny obraz dysku systemowego , który przechowuje w pamięci, dlatego wszelkie zmiany po restarcie nie są nigdzie zapisane...cokolwiek by niekorzystnie wpłynęło na system - pliki czy rejestr - nie wprowadzi zmian na stałe. Dysk, który możesz stworzyć i zamontować pozwala właśnie na bezpieczne ściąganie i przechowywanie plików, bo ich podglądu, sprawdzenia czy uruchomienia możesz dokonać przy włączonym "System Safe". Wtedy również działa menadżer plików, i bezpieczne, sprawdzone pliki możesz skopiować na inne dyski, możesz użyć też menadżera plików i dodać pliki lub foldery do zachowania po wyłączeniu wirtualizacji i restarcie. Z tej funkcji programu nie korzystam...zapisuję pliki na stworzonym 400 megowym wirtualnym dysku, po wyłączeniu System State ten dysk z "podejrzanymi"plikami nie jest montowany (i dysk i pliki nie są widoczne dla użytkownika i systemu) do momentu ich sprawdzenia...po tym kopiuję na inny dysk do różnych folderów w zależności od tego, co to za plik.