|
powozy:)
|
02.12.2009, 17:15
poruszony ostatnim pokazem na "essen motor show" (było na co popartrzeć
 )oraz nowymi sygnaturami u 2 userów jestem ciekawym czym poruszacie się na co dzień? 
pomogę ci przekroczyć znaną granicę bólu.
02.12.2009, 17:17
mateusXz napisał(a):Pieszo pieszo adidas czy pieszo puma? 
pomogę ci przekroczyć znaną granicę bólu.
02.12.2009, 17:18
bierni86 napisał(a):mateusXz napisał(a):Pieszo z Buta NIke
02.12.2009, 17:20
to co w sygnaturce.. fotki wstawię jak wrócę do domuz delegacji
do tego ford mondeo służbowy
02.12.2009, 17:21
Pieszo - Reebok Derrty ONE
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] Wyglądają jakby ktoś je farbą wypaćkał
MacBook Pro 13" Retina Mid 2014
02.12.2009, 17:21
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
02.12.2009, 17:32
02.12.2009, 17:32
A ja na co dzień mykam VW Passat B6 Estate2.0 TDIHighline (140 KM). 12 grudnia będę w kraju nim
ESET NOD32 Antivirus
Zemana AntiMalware (Premium) 
02.12.2009, 17:46
Ja sobie wędruje z buta,albo rowerkiem - czasami trafi się autobus.
02.12.2009, 18:32
ja auto,jak jest ciepło skuter,rower i to co tygryski lubią najbardziej czyli rolki,troche też deska
02.12.2009, 20:45
Lunatic masz jeszcze tego Ligiera?
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
02.12.2009, 20:46
A od dzisiaj mamunia wozi mnie do szkoły jak jej się chce, tym czymś -
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
MacBook Pro 13" Retina Mid 2014
02.12.2009, 20:46
Ja podróżuję pieszo, czasem brat podwiezie albo Solarisem przejadę się.
02.12.2009, 20:48
To ty jeździsz z mamą do szkoły? Myślalem że na nogach zapylasz
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
02.12.2009, 20:49
Wiesz, rano jak mam na 8 doprowadzam do sytuacji w których jest zmuszona mnie podwieźć
Ale wracam sam piechotką
MacBook Pro 13" Retina Mid 2014
02.12.2009, 20:51
02.12.2009, 20:54
mateusXz napisał(a):Wiesz, rano jak mam na 8 doprowadzam do sytuacji w których jest zmuszona mnie podwieźć Albo rower, o! Też dobry pomysl Jeszcze jedno: Taxi - le to dla tych, którzy mają rodziców szejków adam_993 napisał(a):A od czasu do czasu jadę swoim wozem Toż to prawdziwy, podhalański Qń!
Nie ważne jak mocno uderzasz, ale jak mocny cios potrafisz przyjąć od życia i iść dalej. Ile możesz znieść i ciągle iść na przód! Tak się wygrywa. Użalanie się nad sobą nie przynosi rozwiązań.... !
02.12.2009, 20:55
Kilkanaście lat jeździłem samochodami ale teraz głównie autobusem. Lubię się przejść, spotkać ludzi. Jazda bezpieczna a kierowca nawet otwiera drzwi. Żona jeździ Micrą K11 Diesel.
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
