nieśmiała prośba związana ze skryptem

[Jack_K]

Witam, wydarzyła mi się pewna sytuacja. Otóż otrzymałem od znajomej przez gg adres pewnej strony internetowej. Gdyby był to obcy to bym nie wlazł, ale jak od koleżanki to kliknąłem. Strona jest "pusta". Po obejrzeniu źródła okazuje się, że część jest zaszyfrowana, a pozostała część to pewien skrypt wykonujący nieznane mi polecenia. Żołądek skoczył mi do gardła, posprawdzałem procesy chodzące w tle, skanowanie Avirą itd itp. No i nic się nie stało. Ale teraz mnie to po prostu ciekawi, czy był to skrypt zbierający po prostu informacje, czy coś więcej.

Pytanie brzmi, czy gdybym podał komuś kumatemu skryptach adres tej strony, to byłby ktoś w stanie rozeznać się, co to jest?


nie wklejam adresu, bo nie wiem, czy to wyjdzie na zdrowie użytkownikom.

[Zafi]

Ten skrypt wykorzystuje lukę w IE by wcisnąć trojana. Nic innego nie robi

[Jack_K]

Ten skrypt wykorzystuje lukę w IE by wcisnąć trojana. Nic innego nie robi

aha... a skąd wiesz, skoro nie widziałeś?

Czyli mam się ewentualnie cieszyć, że uzywam Mozillę?

[Zafi]

aha... a skąd wiesz, skoro nie widziałeś?

Bo wiem co po sieci krąży

I tak ciesz się że masz mozillę bo ten skrypt na niej nie działa w sposób szkodliwy. Na przyszłość radze jednak uważać i nie otwierać bez zastanowienia linków nawet od znajomych.

[Jack_K]

dzięki za pomoc

[phancy]

Dla pewności bym sobie zerknęła na logi.
Żadnej gwarancji nie ma, że cholerstwo się nie zmutowało.