Czy gry komputerowe trafią do kanonu lektur?
#1
Świat się zmienia i już niekoniecznie "Kamizelka" jako kanon oczytania Smile Żartuję oczywiście, bo książki nie zastąpi raczej żadna technologia, ale informacja poniżej pokazuje, że podejście do elektronicznej rozrywki musi się zmienić...i się zmienia na naszych oczach.
W tekście jest mowa o grze „This War of Mine”...macie jakieś swoje propozycje? Wink

Cytat:Jak ustaliło „Radio Kraków”, premier Mateusz Morawiecki odwiedzi jutro siedzibę jednego z największych przedsiębiorców krajowego sektora gier komputerowych (11 bit studios). Najciekawszym aspektem tej wizyty – poza ogłoszeniem estońskiego CIT-u dla producentów gier – ma być ogłoszenie dołączenia jednej z produkcji studia do katalogu lektur szkolnych, ale trzeba podkreślić, że chodzi o listę tych nieobowiązkowych.

Premier wielokrotnie podkreślał, że polski rząd wspierać będzie rozwój nowych technologii, na czele z grami komputerowymi, więc wizyta w siedzibie 11 bit studios nie jest niczym nadzwyczajnym. Producent gier jest autorem takich produkcji jak „Frostpunk”, a także „This War of Mine”.
(...)
Sprawdzian z This War of Mine?

Gra ma zostać wpisana w kanon nieobowiązkowych lektur szkolnych wszystkich szkół średnich (chodzi tutaj o dorosłych uczniów, bo gra jest dla dorosłych). Premier ma jeszcze skonsultować pomysł z ministrem Dariuszem Piontkowskim, ale – znając jednomyślność ideologiczną obecnej władzy – skoro plan przedostał się do opinii publicznej, to w zasadzie na pewno zostanie zrealizowany.

Sama idea, by uznać gry komputerowe jako lektury szkolne, jest niewątpliwie precedensowa. Źródłowy serwis podaje, że prawdopodobnie nikt na świecie nie wpadł na taki pomysł, ale – co trzeba podkreślić – wykorzystywanie gier komputerowych w procesie edukacji znane jest na za granicą od lat.
źródło

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#2
Raczej element kampanii wyborczej niż poważna zagrywka, ale ruch sam w sobie był tylko "kwestią czasu" - który kraj wprowadzi pierwszy i w jakiej formie.
Idzie to na razie w kierunku gier celujących w artyzm i wrażenia, ja bym bardziej postawił na kamienie milowe w historii branży - ale to moje zboczenia i moje hobby, więc mogę odstawać od reszty społeczeństwa Smile
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
#3
Masz rację...nacisk nie przynosi niczego innego poza oporem. Młodzież w tym względzie reaguje i działa znacznie bardziej radykalnie, choć niestety nie wszystko do niej trafia Smile
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości