05.06.2020, 12:00
Od lat Google jest pod pręgierzem opinii o braku poszanowania dla prywatnych danych osób, korzystających z ich usług...od lat się mówi, że gdy dają "za darmo", to tak naprawdę po cichu wykradają z naszej drugiej kieszeni...i jakby nic się nie zmienia. Ludzie słyszą, czasem pomruczą i ponarzekają...i wciąż nie uczą się niczego. Ten artykuł jest kolejnym, który powinien dawać do myślenia...powinien wzbudzać nasze wątpliwości i uczyć ostrożności. Czy tak będzie...sami zdecydujecie
Cytat:Korporacja Google od zawsze wzbudzała kontrowersje w zakresie przechowywania, ochrony i przetwarzania danych użytkowników. Google to nie tylko wyszukiwarka, ale też poczta internetowa, komunikator, system operacyjny Android i związane z tym usługi, a obecnie jedną z bardziej kontrowersyjnych jest Dysk Google.
Właściciele tej usługi zaczęli usuwać pliki użytkowników bez ich wiedzy w odpowiedzi na skargi medialne na temat dokumentów, rzekomo zawierających „dezinformację” nt. koronawirusa („dezinformację” albo odmienne zdanie o badaniach i przebiegu rozprzestrzeniania się choroby). Doszło już do tego, że technologiczni giganci, tacy jak Google, Facebook, Twitter, Youtube i inni, zaczynają dyktować, które dokumenty i pliki mogą być udostępniane innym — i usuwają takie dane, jeżeli wprowadzone zasady nie są przestrzegane. Od dawna przekonują się o tym niezależni dziennikarze, którzy jak twierdzą, starają się pokazywać inny świat, który nie zmierza w tym samym kierunku, wyznaczonym przez korporacje i ludzi będących u władzy.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"