Liczba postów: 8 514
Liczba wątków: 1 640
Dołączył: 10.06.2009
Reputacja:
785
Rynek wtórny komputerów ma się całkiem dobrze...sam jestem zainteresowany kupnem takiego, a w domu mam już dwa tego typu...i dlatego wrzucam krótki cytat poniżej. Niech te informacje będą przestrogą dla wszystkich sprzedających swoje urządzenia
Cytat:Sprzedaż starego dysku twardego w serwisie eBay lub jakimkolwiek innym może wydawać się dobrym sposobem na wyciśnięcie paru groszy z nieużywanego sprzętu. Połączony zespół ekspertów zajmujących się odzyskiwaniem danych z Blanco i Ontrack przeprowadził testy 159 dysków zakupionych w serwisie eBay. Oto ich wyniki: 42% zawierało poufne dane, które stały się dostępne po zastosowaniu odpowiednich technologii odzyskiwania, a 15% zawierało informacje umożliwiające identyfikację osobową (PII), która mogła być wykorzystana ze szkodą dla poprzedniego właściciela.
(...)
Trzy dyski z dwudziestu zawierały informacje PII mimo zapewnień sprzedających o wyczyszczeniu sprzętu przed wysyłką. Dostawcy badanego sprzętu zostali wybrani losowo, choć zespół skupił się na „przodujących markach” – zapewne jako najbardziej reprezentatywnych dla rynku.
Wyniki badań uzasadniają poważną obawę, że podczas gdy sprzedający wyraźnie rozumieją potrzebę usuwania danych, to w praktyce korzystają z nieodpowiednich metod.
Ostatni fragment podkreśliłem celowo, żeby wzbudzić w czytających nieco rezerwy i braku zaufania do firm, którym zlecamy "fachowe" zajęcie się sprzętem przeznaczonym do dalszej odsprzedaży.
Info źródłowe
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Liczba postów: 350
Liczba wątków: 13
Dołączył: 05.01.2018
Reputacja:
41
17.05.2019, 12:00
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.05.2019, 12:00 przez bluszcz.)
Jak gdzieś czytam, że na obecnych dyskach HDD i SSD trzeba nadpisywać 3 razy lub więcej to przestaję czytać...
Na SSD warto od początku szyfrować dane, by móc potem sprzedać dysk. Mikrokontroler ciągle zmienia położenie na nim zawartych i mogą się znaleźć w przestrzeniu niewidzialnej przez systemy operacyjne. Trzeba by się dostać do niej przez [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] , by mieć pewność nadpisania tych danych. Lepiej pomyśleć zawczasu i zaszyfrować.
Liczba postów: 188
Liczba wątków: 5
Dołączył: 29.05.2014
Reputacja:
11
Ile w tej grupie znalazły się dyski, gdzie przez czyszczenie rozumiano zwykły format c:?
Liczba postów: 301
Liczba wątków: 19
Dołączył: 22.02.2011
Reputacja:
60
17.05.2019, 19:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17.05.2019, 22:14 przez Fix00ser.)
Dla twardzieli SSD teoretycznie zastosowanie procedury SecureErase powinno wystarczyć by posłać dane do bitowego nieba
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
dla paranoików polecam DBAN
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Liczba postów: 350
Liczba wątków: 13
Dołączył: 05.01.2018
Reputacja:
41
(17.05.2019, 19:57)Fix00ser napisał(a): Dla twardzieli SSD teoretycznie zastosowanie procedury SecureErase powinno wystarczyć by posłać dane do bitowego nieba
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
dla paranoików polecam DBAN
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
DBAN raczej nie jest dla paranoików, bo przecież nie usunie danych z niewidocznych dla OSa przestrzeni dysków SSD.
Liczba postów: 301
Liczba wątków: 19
Dołączył: 22.02.2011
Reputacja:
60
Ups, sprostowanie pisząc o DBAN miałem na myśli talerzowce, moje niedopatrzenie że tego info nie zamieściłem.
Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 36
Dołączył: 12.08.2011
Reputacja:
65
Dobra, ale...
Widziałem na innym forum kłótnię ludzi doświadczonych, którzy spierali się o to, czy to tak na prawdę jest potrzebne. Głównie chodzi o to, że przy obecnej gęstości upchnięcia danych na HDD, powinien wystarczyć format z nadpisaniem zerami, i tak nadpisane dane powinny być, bez wielkich nakładów finansowych, nie do odzyskania.
Pomijam technologię rodem z Jamesa Bonda, nikt z nas nie jest (chyba) tak ważny, żeby jego dyski opłacało się wysyłać do profesjonalnego Labu.
To jak to jest?
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Liczba postów: 301
Liczba wątków: 19
Dołączył: 22.02.2011
Reputacja:
60
18.05.2019, 13:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.05.2019, 14:43 przez Fix00ser.)
Każdy swoje dane traktuje indywidualnie, jednym zależy by nikt raczej nie miał wglądu do tych danych a innym nie.
Moje podejście jest takie że nośniki które mam na zbyciu zawsze staram się czyścić, natomiast sporo których używam jest szyfrowanych.
Wielokrotnie zdarzało mi się montować w PC/laptopach używane twardziele tylko po formatowaniu, i muszę stwierdzić że przywrócenie ich wcześniejszej zawartości to kilka minut dla
standardowych procedur typu rescue, oczywiście są to przypadki dotyczące talerzowców.
Liczba postów: 188
Liczba wątków: 5
Dołączył: 29.05.2014
Reputacja:
11
(18.05.2019, 13:01)M\cin napisał(a): Dobra, ale...
Widziałem na innym forum kłótnię ludzi doświadczonych, którzy spierali się o to, czy to tak na prawdę jest potrzebne. Głównie chodzi o to, że przy obecnej gęstości upchnięcia danych na HDD, powinien wystarczyć format z nadpisaniem zerami, i tak nadpisane dane powinny być, bez wielkich nakładów finansowych, nie do odzyskania.
Pomijam technologię rodem z Jamesa Bonda, nikt z nas nie jest (chyba) tak ważny, żeby jego dyski opłacało się wysyłać do profesjonalnego Labu.
To jak to jest? Zgodzę się, że format z nadpisywaniem zerami byłby dobrym rozwiązaniem, problem w tym, że MS nie oferuje takiej funkcji.
Liczba postów: 350
Liczba wątków: 13
Dołączył: 05.01.2018
Reputacja:
41
(23.05.2019, 12:40)wredniak napisał(a): (18.05.2019, 13:01)M\cin napisał(a): Dobra, ale...
Widziałem na innym forum kłótnię ludzi doświadczonych, którzy spierali się o to, czy to tak na prawdę jest potrzebne. Głównie chodzi o to, że przy obecnej gęstości upchnięcia danych na HDD, powinien wystarczyć format z nadpisaniem zerami, i tak nadpisane dane powinny być, bez wielkich nakładów finansowych, nie do odzyskania.
Pomijam technologię rodem z Jamesa Bonda, nikt z nas nie jest (chyba) tak ważny, żeby jego dyski opłacało się wysyłać do profesjonalnego Labu.
To jak to jest? Zgodzę się, że format z nadpisywaniem zerami byłby dobrym rozwiązaniem, problem w tym, że MS nie oferuje takiej funkcji. Komenda format ze switchem "/p".
Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 36
Dołączył: 12.08.2011
Reputacja:
65
(23.05.2019, 14:01)bluszcz napisał(a): Komenda format ze switchem "/p". Właśnie. Nie chodzi mi o zwykły "format" bez przełącznika, bo wiem, że to nic nie da 
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Liczba postów: 42
Liczba wątków: 0
Dołączył: 23.11.2016
Reputacja:
4
Polecam low level format [Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj] kosztuje 3$ (zwalnia limit prędkości), ewentualnie CCleaner ma możliwość nadpisania dysku do 70-razy, szczerze nigdy nie robiłem powyżej 7, bo kto normalny da dysk do laboratorium po odkupieniu go z allegro.
P.S
Swojego dysku w sumie nigdy nie sprzedałem, młotek i wiertarka po talerzach 
Liczba postów: 350
Liczba wątków: 13
Dołączył: 05.01.2018
Reputacja:
41
(18.05.2019, 13:01)M'cin napisał(a): Dobra, ale...
Widziałem na innym forum kłótnię ludzi doświadczonych, którzy spierali się o to, czy to tak na prawdę jest potrzebne. Głównie chodzi o to, że przy obecnej gęstości upchnięcia danych na HDD, powinien wystarczyć format z nadpisaniem zerami, i tak nadpisane dane powinny być, bez wielkich nakładów finansowych, nie do odzyskania.
Pomijam technologię rodem z Jamesa Bonda, nikt z nas nie jest (chyba) tak ważny, żeby jego dyski opłacało się wysyłać do profesjonalnego Labu.
To jak to jest?
Doświadczonych w czym? Pracowali na merytorycznych stanowiskach u producentów dysków twardych albo codziennie badali materiały z użyciem mikroskopu elektronowego?
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Opinie ekspertów są takie, że zwykłe laboratoria, a być może nawet żadne laboratoria, nie są w stanie odczytać więcej niż pojedynczych bitów z obecnych dysków HDD po jednokrotnym nadpisaniu. Czyli np jeśli jakaś kobieta zamordowała męża i przeciwko niej jest prowadzona zwykła sprawa w sądzie*, to jeśli jednokrotnie nadpisała dysk HDD z dowodami przeciwko niej to nie musi się obawiać, że policja wyciągnie z nadpisanych sektorów dane. Ale znów - nawet na HDD jest odrobinę przestrzeni zapasowej i mechanizmy remapowania. Sam teraz chcę zainstalować na starym HDD Windows 10 i wywołuję remapowanie na znalezionych bad sectorach, ale to już nie jest problem związany z nadpisywaniem.
*Dla pewności dodam, że w przypadku spraw niezwykłych np ktoś by poważnie zagrażał bezpieczeństwu narodowemu USA to kto wie, może mają jakieś ultra-nowoczesne laboratorium, które odczyta kilka bajtów, a to może pozwolić z dużym prawdopodobieństwem określić czy na dysku były tajne materiały USA (tylko musi być materiał porównawczy).
Liczba postów: 301
Liczba wątków: 19
Dołączył: 22.02.2011
Reputacja:
60
25.05.2019, 20:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.05.2019, 21:42 przez Fix00ser.)
Dla zainteresowanych tematyką forensics/rescue/recovery polecam bazową pozycję do wglądu
Kod: http://www.campus64.com/digital_learning/data/cyber_forensics_essentials/info_file_system_forensic_analysis.pdf
z literatury tłumaczonej jako uzupełnienie proponuję zapoznać się z tytułami
Harlan Carvey - Informatyka Śledcza (Helion 2011) oraz Analiza Śledcza i Powłamaniowa
kilka dodatkowych informacji o danych na przemiał
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Liczba postów: 2 715
Liczba wątków: 53
Dołączył: 14.12.2011
Reputacja:
249
26.05.2019, 16:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.05.2019, 16:47 przez Quassar.)
Wystarczy trzymać pliki w zaszyfrowanym kontenerze(m.in VeraCrypt) odzyskiwanie pare % z zaszyfrowanego dysku jest niemal niemożliwe do odzyskania a tym bardzie do otworzenia.
Warstwy ochrony
1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Liczba postów: 1 178
Liczba wątków: 36
Dołączył: 12.08.2011
Reputacja:
65
(25.05.2019, 12:00)bluszcz napisał(a): Doświadczonych w czym? Pracowali na merytorycznych stanowiskach u producentów dysków twardych albo codziennie badali materiały z użyciem mikroskopu elektronowego? Administratorzy IT/progrramiści. Nie pytałem ich o ścieżkę zawodową, ale Ich rozmowy o OS/2 czy Windowsie Nt były wystarczająco wiarygodne.
(25.05.2019, 12:00)bluszcz napisał(a): Opinie ekspertów są takie, że zwykłe laboratoria, a być może nawet żadne laboratoria, nie są w stanie odczytać więcej niż pojedynczych bitów z obecnych dysków HDD po jednokrotnym nadpisaniu. Właśnie to samo pisali 
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
|