Bezpieczeństwo Twojego komputera
#1
Witam,  z nudów wszedłem  na niebezpiecznik w odpowiedni temat pojawił się wywiad z hakerem który mówi jakich błędów w necie nie popełniać - a także że darmowe AV to lipa wiecej na 

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Odpowiedz
#2
Czytałeś w ogóle artykuł na niebezpieczniku?


Cytat:“Używaj tylko płatnych antywirusów choć one i tak nie działają”

Damian zachęca też do instalacji antywirusów. Ale wyłącznie płatnych i renomowanych. Bo “darmowe nie chronią nic i obciążają tylko komputer“. Z tym totalnie nie możemy się zgodzić. Każdego z antywirusów da się obejść. Darmowe antywirusy działają. Płatne są tak samo nieskuteczne jak darmowe.
Odpowiedz
#3
(02.03.2019, 15:11)bluszcz napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Czytałeś w ogóle artykuł na niebezpieczniku?

No dokładnie Hakir Janusz Smile
Odpowiedz
#4
Wywiad niezły, ale raczej dla kogoś, kto ma niewielkie zaznajomienie z tematem lub żadnego. Trochę rażą uproszczenia, bo np. w którymś momencie zamaskowany człowiek mówi na końcu wywodu o zmianie kodu szkodnika, że nowych wirusów AV nie wykrywają, co nie daje się pogodzić z tym, że te programy już raczej od dawna nie bazują jedynie na sygnaturach. Niemniej facet porusza kilka aspektów, które mogą być istotne dla domowego użytkownika, co na pewno jest formą edukacji.
---------------
najlepsze jest clou całej dysputy na Niebezpieczniku Disbeliever
Cytat:Doniesienie do prokuratury złożone
Najlepsze, jak zwykle, zostawiłem na koniec. Damian w materiale stwierdził, że złożył na mnie doniesienie na prokuraturę. No cóż, pozostaje mi zatem czekać — jak już dostanę wezwanie na przesłuchanie, to nie omieszkam się tym z Wami podzielić.
Zwłaszcza (i to jest to najlepsze ;D) że wtedy Damian będzie musiał ujawnić swoje personalia, które tak bardzo chce skrywać, a ja będę mógł je wtedy zgodnie z prawem (!) ujawnić. Chyba Damian podciął gałąź na której chciał siedzieć. I to dwa razy. Bo ja też, gdybym chciał, mógłbym Damiana pozwać, mając do tego (w przeciwieństwie do Damiana) solidne podstawy, gdyż Damian mnie pomówił, nazywając mnie w swojej wypowiedzi “przestępcą”. A ja żadnego wyroku sobie nie przypominam…
Co więcej, mogą być 2 dodatkowe pozwy przeciw Damianowi, bo pomówił on też w swoim materiale administratorów Morele, zarzucając im, że “wchodzili na streamy youtubera i wyzywali go że dostał pieniądze z kradzieży” a także redakcję Niebezpiecznika, która miała “chronić przestępcę”. Co jest wierutną bzdurą. Damian ma chyba jednak szczęście, że mój czas na komentarze jego wyczynów został już znacznie przekroczony i zamiast dalej zajmować się tym łapaniem za słówka, muszę niestety wrócić do mniej zabawnych ale ważniejszych spraw.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#5
No wiesz przepisanie virusa na inny język i jego modyfikacja po drodze, aby av już go nie rozpoznawał to nie taka drobna zmiana ^^
Warstwy ochrony

1)Ograniczenie/blokowanie dostępu do danych/aplikacji
2)Odizolowanie i tworzenie osobnych baz danych/aplikacji
3)Kopia zapasowa systemu/ważnych danych.
4)Wykrywanie i kasowanie wirusów/złośliwych aplikacji.
Odpowiedz
#6
Cytat:Z tym totalnie nie możemy się zgodzić. Każdego z antywirusów da się obejść. Darmowe antywirusy działają. Płatne są tak samo nieskuteczne jak darmowe.

To że da się obejść to wiadomo -  pomiędzy Bitdefender Total Security a free to już nie ta ochrona
Odpowiedz
#7
Piotrowi K. z Niebezpiecznika zalecałbym wypróbowanie czegoś innego niż antywirus w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Chociażby SpyShelter Firewall albo VoodooShield Pro. Można mieć wrażenie, że zatrzymał się w miejscu i powtarza to jak mantrę przy każdej okazji. Jednakże będąc dokładnym, SS i Voodoo to nie są AV, więc de facto jego teza jest prawdziwa do pewnego stopnia.
Odpowiedz
#8
Jak on mówi że VoodooShield to AV  to litości ..... - to tak jakby Windows Home Premium u niego był programem a nie systemem operacyjnym Tongue
Odpowiedz
#9
(02.03.2019, 17:37)adrian.sc napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Piotrowi K. z Niebezpiecznika zalecałbym wypróbowanie czegoś innego niż antywirus w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Chociażby SpyShelter Firewall albo VoodooShield Pro. Można mieć wrażenie, że zatrzymał się w miejscu i powtarza to jak mantrę przy każdej okazji. Jednakże będąc dokładnym, SS i Voodoo to nie są AV, więc de facto jego teza jest prawdziwa do pewnego stopnia.
Z drugiej strony, wiele z programów, które nieobeznani w temacie będą nazywać "antywirusami", są tak na prawdę pakietami IS o kilku modułach... chociażby ten darmowy Avast! Smile
Należy pamiętać, że cześć swoich artykułów i szkoleń Niebezpiecznik kieruje do "nietechnicznych", a dla takich osób poprawna konfiguracja i wykorzystanie Voodoo Shielda czy Spysheltera może się okazać zbyt dużym wyzwaniem, a wspominanie o takich programach niepotrzebnym "technicznym bełkotem".

Co do samego artykułu, spodziewałem się więcej - Mam wrażenie, że polemika z Damianem jest zbyt emocjonalna, a za mało treściwa.
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości