"Doom Fetito"...czyli wirtualna walka z aborcją
#1

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Postanowiłem o tym napisać, bo to tak kontrowersyjne, że nie sposób pominąć...właściwie jak się czyta o tym o to tylko kiwa się głową (ze zdumienia?...politowania?), ale kiedy obejrzałem filmik, to pomyślałem, że chyba dawno nie widziałem czegoś tak porąbanego. Tak...to dobre słowo, które oddaje moją opinię o projekcie. Przeczytajcie zacytowany fragment, obejrzyjcie obrazek i film...i tyle...bo trudno jakoś to podsumować.
Cytat:Argentyna jeszcze do niedawna szła łeb w łeb z Polską w kwestiach aborcyjnych. Przerywanie ciąży było tam możliwe na takich samych zasadach jak u nas. W czerwcu politycy przegłosowali znaczną liberalizację przepisów. Proaborcyjne manifestacje w Argentynie jednak nie ustają i przybierają ekstremalne formy - jak gra, w której trzeba zlikwidować ludzki płód.

"Doom Fetito" napisała feministka-programistka Florencia Rumpel. To groteskowa modyfikacja do kultowej gry "Doom II" z 1994 roku. Ma symbolizować walkę argentyńskich zwolenniczek pro-choice z prawicowymi antyaborcjonistami. To właśnie przeciwnicy przerywania ciąży szli na jednej z manifestacji z gigantycznym, 6-metrowym kartonowym płodem, który stał się bezpośrednią inspiracją dla bossa.
(...)
"Symulacja" manifestacji aborcyjnych
"Doom Fetito" to prosty, ale wymowny dodatek do gry. Zawiera tak naprawdę jedną lokację (na środku mapy jest wielki krzyż z lawy) i jedną misję. Na drodze do usunięcia płodu stają nam księża, aktywistki pro-life oraz... naziści wzorowani na tych z gry "Wolfenstein". Zdaniem programistki, właśnie takie osoby biorą udział w marszach antyaborcyjnych w Argentynie.

Po wyeliminowaniu wirtualnych przeciwników aborcji, przychodzi kolej na bossa. Lewitujący w pozycji embrionalnej płód jest bezbronny i nie atakuje. Po oddaniu w jego stronę kilku strzałów - wygrywamy grę. Naszym oczom ukazuje się apteczka i komunikat: "Pokonałeś płód! Daj ten mizoprostol tym, którzy go potrzebują, więc i oni będą mogli go pokonać!". 

Mizoprostol służy do leczenia choroby wrzodowej, ale i przeprowadzenia aborcji farmakologicznej. Jest niezwykle popularnym środkiem do wywoływania porodu.


Źródło

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#2
Ciężko podejmować merytoryczną dyskusję na temat aborcji, gdy jedna strona zupełnie oszalała.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
Odpowiedz
#3
Usuwanie płodu miałeś też w "South Park - the Stick of Truth".
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości