Nasze auta nas śledzą
#1
Od kilku dni wszyscy producenci samochodów w UE muszą wyposażać nowe egzemplarze w tzw.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

, którego zadaniem jest wykrycie wypadku oraz automatyczne powiadomienie o tym odpowiednich służb ratunkowych...automatyczne to znaczy, że zrobi to nawet w przypadku kiedy w rozbitym aucie nie ma komu tego zrobić. Taka automatyczność decyzji musi więc wynikać z szeregu odpowiednich czujników i jednostki/komputera, które te dane obsłuży czyli zdobędzie-zanalizuje-podejmie decyzję-powiadomi, a to z kolei rodzi skojarzenia z "czarną skrzynką" montowaną w samolotach i zbieraniem bieżących danych w trakcie jazdy. To oczywiście tylko jeden z wielu aspektów związanych ze zbieraniem danych w trakcie jazdy i komunikowaniem się samochodu ze środowiskiem zewnętrznym...pewnie większość pamięta dość spektakularny przykład sprzed niemal 3 lat, kiedy

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

...dlatego autorzy z Niebezpiecznika zmotywowani dodatkowo napływającą do nich korespondencją podjęli temat "jak samochody nas śledzą?".
Powstały już 3 artykuły pod ogólnym tytułem "Jak śledzi Cię twój samochód?" na ten temat i w kolejności są to

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


Macie taka autka?...poczytajcie Smile Jeśli jeszcze nie macie, też poczytajcie, bo pewnie te Wasze nowe za ileś lat będą już takie na pewno Smile
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#2
I kolejna część

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości