04.08.2009, 00:55
Programy typu HIPS czy piaskownica wydają się skomplikowane, ale tak naprawdę nie wymagają prawie żadnej ingerencji użytkownika(poza niezbędnymi ustawieniami) w dodatku nie obciążają systemu i są w zasadzie bezinwazyjne.To kwestia dyskusyjna.Co do False positives,to ja bym zwrócił uwagę na to, jak krytyczna dlaprzeciętnego użytkownika może być właśnie taka pojedyncza pomyłka programu antywirusowego, błędny komunikat i reakcja użykownika, który radośnie klika usuń i potem ma kuku, bo np. komputer mu się nie włącza.Co do piracenia, to choćby stronka giveaway oferuje oryginalne produkty z ograniczeniami licencyjnymi, które polegają na braku supportu i aktualizacji i przecież nie oferuje go bez wiedzy producenta, to producent przygotowuje specjalnie do tych celów taką wersję programu.Co dostron producentów, to ostatnie doniesienia o zawirusowanym pliku Nero 9 na firmowej stronie producenta, czy infekcje w instalatorach programu Format Factory w przeszłości też dają do myślenia.pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi w sprawie tego trojana