Chrome v.50 - koniec wsparcia dla XP i Vista
#1
Cytat:Firma Google zaktualizowała swoja przeglądarkę internetową. Niestety Chrome w wersji oznaczonej numerem 50 nie będą mogli zainstalować posiadacze systemów operacyjnych Windows XP i Vista. Kolejne zmiany w popularnej przeglądarce to usprawnione powiadomienia oraz poprawki bezpieczeństwa oraz narzędzi przeznaczonych dla twórców oprogramowania.

O zakończeniu wsparcia Chrome dla Windows XP i Vista pisaliśmy już w listopadzie zeszłego roku. Wtedy na oficjalnym blogu firmy Google opublikowano wpis, w którym poinformowano, że udostępnianych od kwietnia 2016 r. wersji przeglądarki internetowej nie będzie można zainstalować na starszych wariantach systemów operacyjnych. Ich użytkownicy będą mogli korzystać z dotychczasowych wersji przeglądarki internetowej, jednak pozbawieni zostaną możliwości uaktualnień oferujących nie tylko poprawki bezpieczeństwa, ale także nowe funkcje. Tyczy się to również posiadaczy komputerów Apple pracujących na OS X 10.9 Mavericks i wcześniejszych. Ten zaskakujący dla niektórych krok podyktowany jest głównie względami bezpieczeństwa. Starsze systemy operacyjne nie oferują dostatecznego poziomu zabezpieczeń koniecznego do działania Chrome 50 i późniejszych.

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]


No cóż...Chrome możei był nieco przyciężkawy na tych systemach, ale niewątpliwie był chyba najbezpieczniejszą (nie mam na myśli ochrony prywatności) przeglądarką. Tym, którzy przyzwyczaili się do tej przeglądarki pozostaje szukać zamienników wśród klonów, które póki co jeszcze wspierają te systemy.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#2
Kiedyś spotkałem ciekawą dyskusję o tym, że twórcy Chroma wykluczają ludzi z XPkiem a prawda jest taka, że sami się wykluczają. Znalezienie licencji na nowszy Win to wydatek rzędu 200. Wielu wydaje na wódę i fajki więcej miesięcznie. Ile można wspierać takie systemy. Tym bardziej się dziwię, że ludzie którzy nawet nie chcą nowszego windowsa, nie sięgną po jakiegoś Linucha...
Odpowiedz
#3
To spore uproszczenie Apocalypse...200 zł to możemy mówić o licencji za system, ale zmiana systemu wiąże się u sporej liczby użytkowników z zakupem nowego sprzętu...albo patrząc inaczej - zakup nowego sprzętu "nagania" nowych użytkowników nowszych systemów (właściwie bez żadnej przesady można użyć słowa "zmusza"). Wtedy już nie mówimy o kwocie 200 zł, ale co najmniej 1200 i to przy minimalnych wymaganiach wobec sprzętu...to nie jest już tak łatwe do przełknięcia w wielu domowych budżetach.
Poza tym zapominamy jeszcze o jednym argumencie - świadoma decyzja o korzystaniu z tego systemu, mimo realnych możliwości finansowych na jego zmianę. Jeśli funkcjonalność jest wystarczająca, nic się nie chrzani, to jaki mam rozsądny powód, by coś zmieniać? U mnie od lat pracujemy na XP, od ok. 2-3 dodatkowo na Viście i póki co nie wiedzę potrzeby, by coś zmieniać w tym zakresie i myślę, że sporo ludzi jest w podobne sytuacji.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#4
Moim zdaniem to zależy od kwestii: czy to komputer firmowy do jakiegoś konkretnego zastosowania, czy domowy.
W tym pierwszym przypadku np. na netbooku i w serwisie samochodowym (jakoś softy najlepiej pracują na XP), do sterowania maszynami itp. to wydaje mi się, że sprawa w ogóle nie jest istotna - bo taki komputer często nawet nie musi być wpięty do internetu, ewentualnie jest, ale tylko pod LAN i nie zawsze ma dostęp do sieci, przeglądarka tam jest bo jest.

Druga sprawa wygląda jednak inaczej - strony internetowe, dokumenty, multimedia... tu co by nie było, odradzałbym stosowanie XP. W domu w większości przypadków nie będzie natomiast większego problemu z używaniem jakiegoś nietypowego softu, a więc aż prosi się o skorzystanie z Xubuntu, Lubuntu czy innych lekkich odmian, które będą działać nawet na wiekowych komputerach lepiej, niż Windows XP. I wszystko to bez wydawania ani na system, ani na sprzet.
Odpowiedz
#5
(18.04.2016, 08:21)ichito napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

To spore uproszczenie Apocalypse...200 zł to możemy mówić o licencji za system, ale zmiana systemu wiąże się u sporej liczby użytkowników z zakupem nowego sprzętu...albo patrząc inaczej - zakup nowego sprzętu "nagania" nowych użytkowników nowszych systemów (właściwie bez żadnej przesady można użyć słowa "zmusza"). Wtedy już nie mówimy o kwocie 200 zł, ale co najmniej 1200 i to przy minimalnych wymaganiach wobec sprzętu...to nie jest już tak łatwe do przełknięcia w wielu domowych budżetach.
Poza tym zapominamy jeszcze o jednym argumencie - świadoma decyzja o korzystaniu z tego systemu, mimo realnych możliwości finansowych na jego zmianę. Jeśli funkcjonalność jest wystarczająca, nic się nie chrzani, to jaki mam rozsądny powód, by coś zmieniać? U mnie od lat pracujemy na XP, od ok. 2-3 dodatkowo na Viście i póki co nie wiedzę potrzeby, by coś zmieniać w tym zakresie i myślę, że sporo ludzi jest w podobne sytuacji.

Niech tak będzie, że uproszczenie. Mówię o 200 zł na system. 10 raczej pójdzie na większośći na czym chodzi XP. Wydatek na nowy sprzęt to nie 1200 złotych tylko czasami o wiele mniej. Mówimy np. o stacjonranych komputerach

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Zestaw nowy. Myślę, że spokojnie dałoby się kupić za 500 z systemem...
To są sprzęty z minimalnymi wymaganiami. 2 rdzeniowy procesor spokojnie starczy na długo.
Co do świadomego używania, to ok. Jak ktoś ma ochotę, niech używa, tylko niech nie żąda od twórców przeglądarek, że będą opracowywali wersję na 15 system albo na system co ma ileś tam setnych procenta udziału.
Używanie oprogramowania komuterowego jest trochę inne niż np. starego samochodu. Skoro działa to jest ok. Ludzie robią różne rzeczy. Przelewy. Trzymają ważne dokumenty. W momencie jeżeli ktoś nie przestawia się na nowsze oprogramowanie, to zawsze jest bardziej narażony na jakies nieprzyjemności niż ten z nowym. Tutaj widzę właśnie potrzebę zmiany.
Ale tak jak pisałem wcześniej. Jak ktoś nie gra, to Mint i do przodu. Myślę, że wielu nie zauważyłoby różnicy a jednak wydaje mi się, że bezpieczniej...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości