Dlaczego warto używać managerów haseł?
#1
Konto na Facebooku, strona z nauką słówek po angielsku, bank online, mail – służbowy i prywatny, blog... Każdy internauta musi zapamiętać mnóstwo haseł do logowania. Duplikowanie ich lub przyklejanie na karteczkach nad biurkiem? To nie są najbezpieczniejsze metody... O wiele lepiej sprawdzają się managery haseł.
   
W managerze można przechowywać hasła do wielu stron www i poczty. Wystarczy je wprowadzić i można o nich zapomnieć – program zapamięta je za użytkownika. Trzeba jedynie znać główne hasło do managera, a ono pozwoli zalogować się na wszystkie inne strony.

„Managery haseł są prostym sposobem na ogarnięcie tych wszystkich danych do logowania, które każdy z nas musi pamiętać. Bezpieczne, łatwe w obsłudze i najczęściej darmowe upraszczają codzienne korzystanie z maili, kont bankowych, portali oraz mediów społecznościowych. Dodatkowo pomogą nam „wymyślić” długie, skomplikowane i niemal niemożliwe do złamania hasła” - mówi Arkadiusz Zakrzewski, dyrektor działu pomocy technicznej AVG. 
Programy te pozwalają nie tylko zapamiętać dane dostępowe, ale również generują nowe, mocniejsze hasło logowania do managera. Co więcej, wprowadzone tam hasła można grupować w kategorie ułatwiające zarządzanie nimi, bez ograniczeń ilościowych. 

Większość managerów ma także aplikację mobilną. Wystarczy zainstalować ją w smartfonie, by mieć dostęp do wszystkich haseł również na wakacjach lub w podróży służbowej.

Źródło: AVG
Odpowiedz
#2
teraz wypadałoby zapytać jaki manager haseł warto i dlaczego ?

pozdrawiam
Odpowiedz
#3
Niedługo będzie na łamach naszego portalu do wygrania program do przechowywania haseł. Smile
Odpowiedz
#4
czyli coś się ruszy w tej materii Smile
Odpowiedz
#5
Trzeba mieć duże zaufanie do takiego programu i jego producenta.
Ciekawe czy jest możliwe przejęcie programu
- wirtualne (np. włam) albo fizyczne (np. zakup udziałów
przez osoby o niecnych zamiarach Smile).
Tak czy owak - kartka papieru ma swoje zalety, mimo wszystko...
Odpowiedz
#6
(04.04.2016, 05:55)wojek napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Trzeba mieć duże zaufanie do takiego programu i jego producenta.
Ciekawe czy jest możliwe przejęcie programu
- wirtualne (np. włam) albo fizyczne (np. zakup udziałów
przez osoby o niecnych zamiarach Smile).
Tak czy owak - kartka papieru ma swoje zalety, mimo wszystko...
Możliwe jest przejęcie/włamanie a przykładem może być LastPass, któremu wydarzyło się to dwukrotnie w ostatnich latach...5 lat temu pisaliśmy o tym tu

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

a rok temu choćby ta informacja

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Faktycznie jest tak, że czasem karteczka jest bezpieczniejsza...znam to z autopsji Grin
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#7
Dlatego najlepsze są takie co przechowują hasła lokalnie na swoim pc. oczywiście wszystko zaszyfrowane Smile
Odpowiedz
#8
Problem, jak generujesz losowe hasła do np. stron sklepów, a potem w wyniku uszkodzenia dysku lub innej niespodziewajki ginie dostęp do pliku. O robieniu kopii zapasowych nie każdy pamięta Suspicious
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...
Odpowiedz
#9
niestety kopia jak ważnych plików to podstawa Smile
Odpowiedz
#10
(04.04.2016, 18:26)neon napisał(a):

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Dlatego najlepsze są takie co przechowują hasła lokalnie na swoim pc. oczywiście wszystko zaszyfrowane Smile
No tak, ale niektóre aplikacje uchodzą za zaufane i właściwie w niezauważony sposób (jeśli ktoś
nie nałoży ekstra restrykcji na dostęp do sieci) łączą się systematycznie ze swoim serwerem,
np. po to żeby sprawdzić czy są aktualizacje.  I tu już widać możliwości nadużyć, jakby się uprzeć.
Odpowiedz
#11
Chyba nie ma dobrego rozwiązania...w każdym da się znaleźć słaby punkt...a to przechwycenie transmisji podczas logowania...a to kradzież danych z chmury czy lokalnego dysku...a to wykorzystanie podatności w zaufanych aplikacjach. Z drugiej strony popadanie w paranoję też nie jest metodą, bo doprowadza do nieustannego strachu przed utratą wrażliwych danych...gdzieś musimy znaleźć kompromis albo zwyczajnie zrezygnować Smile
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
Odpowiedz
#12
Odnośnie:

[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]

Czy podanie numeru telefonu ma jakieś konsekwencje?
Czy jest jakaś przewaga ich autoryzatorem nad np ggle authenticator, ktorego użyłem, bo obyło się bez sms?
Odpowiedz
#13
SMS jest awaryjnie. IMO przewagi nie ma i oba są niewiele warte, bo nie mają synchronizacji / kopii zapasowej - tak wiem, dla niektórych pakowanie tego typu generatorów w chmurę to bezsens.. ale jak i tak polecam Authy jako aplikację, przez którą można mieć te same generatory na wielu sprzętach i w przeglądarce (Chrome). Dane są natomiast zaszyfrowane.
Odpowiedz
#14
Ja używam generowania haseł w safari a przechowuje wszystkie w iCloud i mam do nich dostęp i z Maca i iPhone.
MacBook Pro 13" Retina Mid 2014
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości