17.08.2015, 16:25
Zdecydowałem się w ostatnim czasie i kupiłem szosówkę.
Tydzień na niej pośmigałem i mam kompletnie mieszane uczucia: z jednej strony rower jest bardzo lekki i szybki, mimo iż nie mam doświadczenia (wczoraj było 50 km @ 29,5 km/h), z drugiej natomiast pozycja na szosie raczej średnio mi odpowiada. Niezbyt to wygodne, choć trzeba przyznać, że mam za długi mostek i wrzucenie krótszego mogłoby znacznie poprawić sytuację. Wszystko jest jednak oczywiście twarde, a i problem mam ze stwierdzeniem, gdzie tym jeździć... w weekend jak ruchu nie było to super, ale w tygodniu bywa już gorzej.
Dzisiaj przejechałem się po tej przerwie crossem no i... whow, co to w ogóle jest? Jakbym pierwszy raz na nim siedział - wyżej, wygodniej, jak chcę to i wyprostowany. Mimo wszystko natomiast całkiem szybko. Trudny wybór... teraz albo odchudzanie crossa (np. sztywny widelec), albo zrobienie z niego lekkiej terenówki i zatrzymanie szosy. Niemniej duszę mam minimalistyczną i jeżeli coś mam redundantnego, to się na ogół pozbywam
A może ktoś jeździ / jeździł szosą mi podzieli się swoimi wrażeniami odnośnie pozycji, wygody itp?
Tydzień na niej pośmigałem i mam kompletnie mieszane uczucia: z jednej strony rower jest bardzo lekki i szybki, mimo iż nie mam doświadczenia (wczoraj było 50 km @ 29,5 km/h), z drugiej natomiast pozycja na szosie raczej średnio mi odpowiada. Niezbyt to wygodne, choć trzeba przyznać, że mam za długi mostek i wrzucenie krótszego mogłoby znacznie poprawić sytuację. Wszystko jest jednak oczywiście twarde, a i problem mam ze stwierdzeniem, gdzie tym jeździć... w weekend jak ruchu nie było to super, ale w tygodniu bywa już gorzej.
Dzisiaj przejechałem się po tej przerwie crossem no i... whow, co to w ogóle jest? Jakbym pierwszy raz na nim siedział - wyżej, wygodniej, jak chcę to i wyprostowany. Mimo wszystko natomiast całkiem szybko. Trudny wybór... teraz albo odchudzanie crossa (np. sztywny widelec), albo zrobienie z niego lekkiej terenówki i zatrzymanie szosy. Niemniej duszę mam minimalistyczną i jeżeli coś mam redundantnego, to się na ogół pozbywam
A może ktoś jeździ / jeździł szosą mi podzieli się swoimi wrażeniami odnośnie pozycji, wygody itp?