13.07.2019, 08:43
@ichito coś w tym jest, a wydaje się, że to kwestia łatwości dostępu do informacji - także informacji kompletnie bezużytecznych. Cofnijmy się w czasie o powiedzmy 20 lat. Nawet ja jeszcze pamiętam, jak się na święta pisało listy, kartki wysyłało, jak się dzwoniło do rodziny i wymieniało informacjami co tam słychać - teraz jest to już rzadkością, bo "jest na bieżąco". Tyle że to na bieżąco, to śmieci. Bo czy trzeba nam wiedzieć, co, kiedy i jak się dzieje u kogoś z rodziny, u znajomych? Raczej nie. A to jest nieco jak fast foody, szybkie, proste, łatwe do skonsumowania, ale i niezbyt pożywne, niezdrowe. Od tej strony wcale mnie nie dziwi to, że młodzi idą w tę stronę. Masa z narzędzi jakie się obecnie oferuje np. w sieci zaspokaja potrzeby nieprawdziwe, wykreowane marketingiem. Sam pewnie nie raz w tę stronę poszedłem, w szczególnosci patrząc na to, ile czasu / zdrowia / kasy poświeciłem na sport. Inna sprawa, że wiedza w ten sposób nabyta jest już moja i nikt mi tego nie odbierze.
Z innej beczki acz zostając przy młodych. Rozwaliły mnie ostatnie doniesienia odnośnie rosnącego zadłużenia osób młodych w telekomach:
Jak przeczytałem, ręce mi opadły...
No bo jakim tłukiem trzeba być, aby z długami na własne życzenie wchodzić w dorosłe życie?
To wina nie tylko państwa, ale przede wszystkim wychowania - brak edukacji finansowej, rodzice nie uczą tego dzieci.
No ale kto ma ich wychowywać jak niektórzy dorośli i wydawać by się mogło dojrzali uważają, że "państwo daje" w przypadku takich kretynizmów jak 500+... Jak słyszę coś takiego od kogoś, choćby znajomego, to wiem, że na pewne tematy nie ma co z taką osobą rozmawiać - jest ignorantem. Prowadząc własne DG i słysząc takie idiotyzmy, nóż się w kieszeni otwiera. A tak mają nie tylko niektórzy starsi, ale i sporo młodych. Zero, zero wiedzy o tym jak przepływa pieniądz. I zero myślenia o tym, jakie konsekwencje przyniesie obecna polityka rabunkowa i rozdawnicza.
Z innej beczki acz zostając przy młodych. Rozwaliły mnie ostatnie doniesienia odnośnie rosnącego zadłużenia osób młodych w telekomach:
Cytat:Jak wskazuje KRD, w ciągu pięciu lat zadłużenie w grupie osób 18-25 lat wzrosło o 142 mln zł. Obecnie wynosi ono 147 mln zł, podczas gdy jeszcze pięć lat temu było to nieco ponad 4,6 mln zł.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Jak przeczytałem, ręce mi opadły...
No bo jakim tłukiem trzeba być, aby z długami na własne życzenie wchodzić w dorosłe życie?
To wina nie tylko państwa, ale przede wszystkim wychowania - brak edukacji finansowej, rodzice nie uczą tego dzieci.
No ale kto ma ich wychowywać jak niektórzy dorośli i wydawać by się mogło dojrzali uważają, że "państwo daje" w przypadku takich kretynizmów jak 500+... Jak słyszę coś takiego od kogoś, choćby znajomego, to wiem, że na pewne tematy nie ma co z taką osobą rozmawiać - jest ignorantem. Prowadząc własne DG i słysząc takie idiotyzmy, nóż się w kieszeni otwiera. A tak mają nie tylko niektórzy starsi, ale i sporo młodych. Zero, zero wiedzy o tym jak przepływa pieniądz. I zero myślenia o tym, jakie konsekwencje przyniesie obecna polityka rabunkowa i rozdawnicza.