No to ból wielki...aczkolwiek miałem podobny problem ze swoim dużym Fiatem, kiedy urwała się tzw. łapa do sprzęgła...u mnie w korku w godzinach szczytu i to pod wiaduktem jeszcze auto zostało na 5 biegu Najlepsze, że z "piątki" ruszyłem...pod górkę...choć smrodu i trochę dymu było...dojechałem do jakiejś posesji i stamtąd odholował mnie już kumpel do warsztatu Wrażenia mistyczne...hehehe.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"