17.12.2017, 22:04
Ciekawostka.
Wracam obie samochodem z kolegą. Kolegę przez większość trasy kieruje mapa i nawigacja google'a na smartfonie. I za każdym razem, bez powodu, kieruje go trochę inną trasą - raczej nie powinno być mowy o kwestii natężenia ruchu, bo o tej porze w tych rejonach pusto. Ja, jako paranoik mu na to, że może Google go testuje i sprawdza różne warianty trasy jego przykładem
Rozmowa zeszła na inne tematy, jedziemy dalej. Ja, koło mojego rewiru pokazuje mu 'skręć tutaj' - zamiast nadkładania trasy i stania na światłach, prosta droga, nowy asfalt, generalnie wszystko lepiej. Ja na to, że ten GPS wcale taki mądry nie jest. Kolega na to, że skoro Google, to pewnie prowadził nas koło billboardy reklamowego. Ja w śmiech, faktycznie, kierował nas na najbardziej jasny i żarówiasty Billboard ledowy w okolicy.
Sytuacja niby ciekawa, ale rodząca pytanie - czy to ja, napalony na tematy prywatnościowe, z góry założyłem możliwą prawdę, czy też Google było krok do przodu i z algorytmami i faktycznie nawet to przewidziało?
Wracam obie samochodem z kolegą. Kolegę przez większość trasy kieruje mapa i nawigacja google'a na smartfonie. I za każdym razem, bez powodu, kieruje go trochę inną trasą - raczej nie powinno być mowy o kwestii natężenia ruchu, bo o tej porze w tych rejonach pusto. Ja, jako paranoik mu na to, że może Google go testuje i sprawdza różne warianty trasy jego przykładem
Rozmowa zeszła na inne tematy, jedziemy dalej. Ja, koło mojego rewiru pokazuje mu 'skręć tutaj' - zamiast nadkładania trasy i stania na światłach, prosta droga, nowy asfalt, generalnie wszystko lepiej. Ja na to, że ten GPS wcale taki mądry nie jest. Kolega na to, że skoro Google, to pewnie prowadził nas koło billboardy reklamowego. Ja w śmiech, faktycznie, kierował nas na najbardziej jasny i żarówiasty Billboard ledowy w okolicy.
Sytuacja niby ciekawa, ale rodząca pytanie - czy to ja, napalony na tematy prywatnościowe, z góry założyłem możliwą prawdę, czy też Google było krok do przodu i z algorytmami i faktycznie nawet to przewidziało?
Człowiek, któremu zazdroszczą najlepszych pomysłów na sygnatury...