23.05.2017, 21:08
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23.05.2017, 21:09 przez Tajny Współpracownik.)
I Zbigniew Wodecki jeszcze. Wielcy umierają nie zostawiając żadnych następców równych wielkością.
BTW mój ulubiony Bond to jednak Doktor No z Sean'em Connerym.
BTW mój ulubiony Bond to jednak Doktor No z Sean'em Connerym.
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.