04.02.2016, 18:18
(04.02.2016, 07:43)ichito napisał(a):Mój pluton został wybrany do startu w ogólnopolskim konkursie WOP.[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
a przede wszystkim uczy nietolerancji.
Wśród kilku rzeczy był w nim bieg na 6 kilometrów.
Z tego powodu nie mieliśmy standardowej zaprawy, tylko stadion i codziennie 6 kilosów.
Tak przez dwa miesiące.
W drużynie był Walczak. Facet z nadwagą. I nie tylko, ogóle nie powinien nie tylko biegać ale być w wojsku, miał płaskostopie.
Czekał za powtórną komisją.
Pierdzielona faza wymyśliła że kończymy robić kółka wkoło stadionu (mimo że już było 6 km) dopiero wtedy kiedy Walczak dobiegnie do mety. Bo miał z tym problem.
W myśl zasady: Jeden za wszystkich - wszyscy za jednego.
Czerwony na twarzy, spocony jak pies kulał się do tej mety, się żebyśmy przez niego nie latali bez sensu..
Uwierz. Gdyby to był leser to.. A tak.
Nikt do niego nie miał pretensji.
Kompania na na 16 brygad biorących udział zajęła 1 miejsce. Dostaliśmy za to po 5 dni urlopu.
Śmieliśmy się że to Walczak nam załatwił..
Nie wojsko, a życie uczy tolerancji. A w wojsku warto o tym pamiętać.