06.05.2018, 20:05
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.05.2018, 20:07 przez Tajny Współpracownik.)
(06.05.2018, 19:21)lukasamd napisał(a):Kiedyś wdałem się w dyskusję na MyApple z człowiekiem, który uważał że Siri działa w Polsce bardzo dobrze. Na moje pytania, jak dzwoni do Grzegorza lub Krzysztofa, odpowiadał że te osoby ma zapisane w kontaktach pod angielskimi imionami. To zapytałem jak prosi Siri o nawigację do Wąbrzeźna albo Giżycka, w odpowiedzi wypalił że jestem idiotą polaczkiem bez znajomości angielsiego i z takimi nazwami jak Warsaw Siri jakoś sobie rzekomo radzi.[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Siri po polsku
To na koniec jeszcze zapytałem, czy idąc jego tokiem myślenia powinienem prosić o nawigację do Breslau lub Gleiwitz, skoro Wrocław i Gliwice nie są światowe.
Problem z Siri wynikał jeszcze z tego, że jej wyniki wyszukiwania w internecie były pobierane z Binga, a Bing w Polsce nie funkcjonuje.
A Apple widzi przede wszystkim pieniądze, nikt mi nie powie że jest inna, bardziej skuteczna w wyciskaniu ostatnich pieniędzy od klientów firma .
Zwróć uwagę jeszcze na to, do jak niezwykłej sytuacji dochodzi. Apple Pay dostanie Polska i Ukraina, a takie mogłoby się wydawać oczywiste kraje jak Holandia i Niemcy, mogą tylko popatrzeć . Zastanawia mnie co kierowało Appla do podjęcia takiego kierunku rozwoju. W Polsce iPhony są zdecydowanie za drogie względem oficjalnych zarobków, na Ukrainie jest jeszcze gorzej, do tego kraj niestabilny ekonomicznie i politycznie. Co oni, dostali jakąś łapówkę od ukraińskiego oligarchy? Euro 2012 też nam Ukraińcy załatwili
1. Zawsze mam rację.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.
2. Jeśli nie mam racji, patrz pkt 1.