20.08.2014, 21:21
Misiowe produkty z chmurką zmieniają swoje oficjalne nazwy - Panda Cloud Antivirus Free na Panda Antivirus Free Antivirus, a wersja Panda Cloud Antivirus Pro Edition na Panda Antivirus Pro 2015.
Soft jest u mnie praktycznie nieodczuwalny dla zasobów (ok. 11-12 MB pamięci na wszystko, po 4 godzinach normalnej pracy czas CPU to 12 sekund, do tego niespełna 6MB w zapisach na dysku).
Wygląda to bardzo obiecująco, dlatego póki co Misiek zostaje na moim pokładzie na dłużej.
[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Tę drugą wersję wrzuciłem na próbę (czysty system) i przyznaję, że jestem mile zaskoczony. Żadnej zadyszki, brak zgrzytów w systemie, nie gryzie z EMET-em.Soft jest u mnie praktycznie nieodczuwalny dla zasobów (ok. 11-12 MB pamięci na wszystko, po 4 godzinach normalnej pracy czas CPU to 12 sekund, do tego niespełna 6MB w zapisach na dysku).
Wygląda to bardzo obiecująco, dlatego póki co Misiek zostaje na moim pokładzie na dłużej.