"Ptaszki" nas podglądają...czyli Angry Birds w służbie "służb"
#2
Wykorzystywanie nowych technologii przez sluzby specjalne wcale nie dziwi. Niepokoić może fakt naszej nieświadomości kiedy mogą nas podglądać, za czyją zgodą, w jaki sposób, w jakim zakresie i po co. Niestety w imię ''bezpieczeństwa'' ogranicza się ''wolność'', a w zasadzie prywatność. W sumie człowiek uzależniony od urządzeń i aplikacji mobilnych to marzenie dla wywiadów i kontrwywiadów całego świata. Wystarczy wgrać nam w któreś z urządzeń "robaczka". Dane przyjdą same. I w sumie się osobiście nie obawiam, bo szpiegowanie mnie to strata czasu. Życzę ubawu. Gorzej, gdybym był np. inżynierem w firmie coś produkującej, i hipotetyczny haker pracujący dla służb specjalnych wykradnie mi jakąś tajemnicę handlową, przed zastrzeżeniem przeze mnie patentu. Jaką mam gwarancję, że wiedzy tak zdobytej nie sprzeda albo nie wykorzysta dla własnych korzyści? Podobnie tajemnice biznesowe, spółek notowanych na giełdzie. Na pewno nie zawsze śledzenie sięga tak głeboko, żeby dotykać bezpośrednio danych, plików na dysku. Ale skoro włączają zdalnie mikrofony, to i kamerki. Co z nieświadoma inwigiliacji płcią piękną? Gwarancji braku nadużyć nie ma żadnej... co gorsze, zaklejanie kamerek i mikrofonów to raczej nie metoda. Okopanie się w lesie i wyrzucenie telefonów - również... gdzie podążąmy?
Ci którzy rezygnują z Wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich. - Benjamin Franklin
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Re: "Ptaszki" nas podglądają...czyli Angry Birds w służbie "służb" - przez narvego - 30.01.2014, 14:14

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości