05.07.2016, 21:56
Dzięki za porady.
Jasne, że Sbie chroni tylko przed tym, co w sieci. Tylko w sytuacji, jeśli by alert antywirusa\hipsa nie zadziałał, to nawet nie wiedział bym, że w piaskownicy jest wirus, a wiadomo, że po surfowaniu w piaskownicy, często potem przywraca się całość tego co w niej jest (zakładki, zapisane pliki itd.) i mógłbym "przywrócić" w ten sposób wirusa (tak na chłopski rozum)
Ale jeśli piszesz, że AV wykryje infekcję w piaskownicy, to spoko - nie ma problemu, bo się jej zawartość wtedy skasuje i już.
Mam to zrobione wszystko, tylko całkowite wykluczenie w ShyShelter sobie odpuściłem, bo wolę jednak otrzymywać wszystkie komunikaty i zezwalać.
Piaskownicę mam ustawioną tak, że dodałem do Ograniczeń --> Dostęp do Internetu\Uruchamianie tylko przeglądarki, komunikator i pliki exe Avasta i Spyshletera (choć te dwa ostatnie, to raczej niepotrzebnie, bo jako takie one się nie uruchamiają przez piaskownicę)
Avast ma zgodność z Sandboxie na pewno (już na starcie nawet sam program wykrywa go jako program kompatybilny)
A co do SpyShelter Firewall, to nie miałem żadnych konfliktów, chodzi tylko o tą kwestię wykrywania zagrożeń w piaskownicy, bo:
No właśnie, ale pytanie, czy może to być równoznaczne z infekcją, która nie zostanie wykryta? Wtedy nie wiedział bym, czy przywracać pliki z piaskownicy, czy też od razu skasować jej zawartość (może dopiero przy przywracaniu plików pojawił by się alert o infekcji?... ale to trochę za późno i korzystanie z sandboxa nie miało by sensu)
Cały czas testuję działanie, ale tego jak zachowają się programy podczas próby zarażenia to nie wiem.
Może jest ktoś, kto dłużej korzystał z obu programów na raz?
(05.07.2016, 05:37)Buli napisał(a):[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Sbie chroni cię przed zainfekowaniem z zewnątrz - czyli np. wchodzisz na strone z malware używając izolowanej przeglądarki i klikasz na link z wirusem. W takim przypadku Sbie Cię ochroni nie pozwalając rozprzestrzenić się infekcji poza piaskownicę.
Jasne, że Sbie chroni tylko przed tym, co w sieci. Tylko w sytuacji, jeśli by alert antywirusa\hipsa nie zadziałał, to nawet nie wiedział bym, że w piaskownicy jest wirus, a wiadomo, że po surfowaniu w piaskownicy, często potem przywraca się całość tego co w niej jest (zakładki, zapisane pliki itd.) i mógłbym "przywrócić" w ten sposób wirusa (tak na chłopski rozum)
Ale jeśli piszesz, że AV wykryje infekcję w piaskownicy, to spoko - nie ma problemu, bo się jej zawartość wtedy skasuje i już.
(05.07.2016, 07:02)ichito napisał(a):[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
przy czym na pewno wg mnie należy
- dla Sbie zrobić wykluczenie w SS i na odwrót (chyba tak się da)
- w SS zezwolić na wszystkie akcje procesom Sbie
- wykluczyć procesy Sbie z szyfrowania w SS i włączyć lepszy tryb zgodności
Mam to zrobione wszystko, tylko całkowite wykluczenie w ShyShelter sobie odpuściłem, bo wolę jednak otrzymywać wszystkie komunikaty i zezwalać.
Piaskownicę mam ustawioną tak, że dodałem do Ograniczeń --> Dostęp do Internetu\Uruchamianie tylko przeglądarki, komunikator i pliki exe Avasta i Spyshletera (choć te dwa ostatnie, to raczej niepotrzebnie, bo jako takie one się nie uruchamiają przez piaskownicę)
Avast ma zgodność z Sandboxie na pewno (już na starcie nawet sam program wykrywa go jako program kompatybilny)
A co do SpyShelter Firewall, to nie miałem żadnych konfliktów, chodzi tylko o tą kwestię wykrywania zagrożeń w piaskownicy, bo:
(05.07.2016, 07:02)ichito napisał(a):[Aby zobaczyć linki, zarejestruj się tutaj]
Co do alertów...jeśłi proces uruchamiasz w piaskownicy z ograniczeniami, to niemal na pewno nie dostaniesz takich samych komunikatów, jak w przypadku uruchamiania poza piaskownicą...piaskownica narzucając własne restrykcje z automatu nie zezwala na pewne akcje i ogranicza ingerencję w system, więc SS ich nie wykryje po prostu.
No właśnie, ale pytanie, czy może to być równoznaczne z infekcją, która nie zostanie wykryta? Wtedy nie wiedział bym, czy przywracać pliki z piaskownicy, czy też od razu skasować jej zawartość (może dopiero przy przywracaniu plików pojawił by się alert o infekcji?... ale to trochę za późno i korzystanie z sandboxa nie miało by sensu)
Cały czas testuję działanie, ale tego jak zachowają się programy podczas próby zarażenia to nie wiem.
Może jest ktoś, kto dłużej korzystał z obu programów na raz?