28.12.2012, 16:38
Czemu zawsze jest płacz o ram ? Obecnie kupuje się komputery z minimum 4GB DDR3. Jak pracowałem u sporego reselera w Warszawie na WGE w podziemiach to średnio ludzie brali kompy z 4 lub 8GB RAM. Dążenie do jak najmniejszej ilości zajętego ramu jest dziwną chorobą, po co kupować 8GB jak potem 3/4 pamięci leży odłogiem ? Rozumiem płacz kiedy AV/FW jadłby ~ 300MB Ram, ale nie ~ 100.