07.08.2012, 09:43
Są wciąż spekulacje na te temat, a za powód podaje się m.in. właśnie to zwiększone zużycie zasobów i/lub inny sposób działania programu w chmurze, a inny z zamontowanym silnikiem Aviry. Pamiętam, że inny znany nam program Kingsoftu - KPCD - pracuje inaczej, niż "tradycyjny" AV...działa on w tzw. 3 pierścieniu ochrony czyli w strefie systemu użytkownika i nie ingeruje w niższe poziomy systemu. Klasyczny AV integruje się głęboko z systemem...normalna Avira tak samo...więc niezależnie od tego czy KCAV (skrót własny nowego programu Kingsoftu - Kingsoft Cloud AV- bo ni chce mi się tak długiej nazwy pisać ) pracuje samodzielnie czy z innym AV w czasie rzeczywistym, obciążenie systemu wzrasta. Nawet więcej...nie wiem, czy dobrze wtedy gdy KCAV jest drugim równoległym programem AV w tle, bo wiadomo, że w takich przypadkach mogą być konflikty.
Sytuacja przypomina mi nieco historię innego AV w chmurze - Immuneta. też były zachwyty nad pierwszymi wersjami, które były lekkie i miały spore powodzenie. Potem "wzbogacono" program w inne rzeczy, a dodanie silnika TETRA powodowało, że stał się niesamowicie ociężały i trudny do współżycia.
Sytuacja przypomina mi nieco historię innego AV w chmurze - Immuneta. też były zachwyty nad pierwszymi wersjami, które były lekkie i miały spore powodzenie. Potem "wzbogacono" program w inne rzeczy, a dodanie silnika TETRA powodowało, że stał się niesamowicie ociężały i trudny do współżycia.
"Bezpieczeństwo jest podróżą, a nie celem samym w sobie - to nie jest problem, który można rozwiązać raz na zawsze"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"
"Zaufanie nie stanowi kontroli, a nadzieja nie jest strategią"