11.06.2011, 14:28
Nie rozumiem tylko jednej rzeczy w Waszym sposobie testowania. Dlaczego nie zostawiacie domyślnych rekomendowanych akcji (np. w przypadku avasta uruchomienia procesu w sandboxie) ? To miałoby sens, a nie na siłę "wpuszczenie" malwaru.
Moim skromnym zdaniem, tylko takie podejście daje odzwierciedlenie zachowania "normalnego" użytkownika. Trudno mieć pretensję do programu że przepuścił coś o czym nas ostrzegał, a my celowo to ostrzeżenie zignorowaliśmy...
Moim skromnym zdaniem, tylko takie podejście daje odzwierciedlenie zachowania "normalnego" użytkownika. Trudno mieć pretensję do programu że przepuścił coś o czym nas ostrzegał, a my celowo to ostrzeżenie zignorowaliśmy...